Reklama

Ogólnopolskie Szkolenie Liderów Akcji Katolickiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z inicjatywy Krajowego Instytutu i Asystenta Kościelnego Akcji Katolickiej, w dniach 18 i 19 lutego br. odbyło się Ogólnopolskie Szkolenie Liderów tego Stowarzyszenia w Domu Rekolekcyjnym na Bielanach w Warszawie. Prowadził je ks. prał. Józef Niżnik, asystent kościelny AK Archidiecezji Przemyskiej. W szkoleniu uczestniczyło ok. 100 osób, w tym delegaci z diecezji zamojsko-lubaczowskiej: ks. Krzysztof Świta, diecezjalny asystent AK, Adam Kułaj, prezes DIAK, Jolanta Niedźwiedzka, prezes Parafialnego Oddziału AK w Tomaszowie Lubelskim i Andrzej Juszczak, prezes POAK z Jarosławca.
Szkolenie było okazją do podzielenia się wzajemnymi doświadczeniami w zakresie tworzenia i funkcjonowania POAK. Okazało się, że nie wszyscy członkowie AK, a nawet duszpasterze - asystenci kościelni, znają istotę Akcji Katolickiej, jej zadania i cele.
Praca w Akcji Katolickiej - jak sugerował ks. Niżnik - powinna rozpocząć się od tego, aby kandydaci i członkowie AK zbliżyli się do Jezusa i związali się ściśle z Kościołem hierarchicznym. Jest to fundamentalny warunek wszelkich działań w Akcji Katolickiej. Ci, którzy mają innych prowadzić do Boga, muszą najpierw sami Boga odkryć i głęboko doświadczyć oraz uświadomić sobie, że Bóg ich powołuje do pracy apostolskiej w świecie. Istotna jest więc tu formacja intelektualna i duchowa członków Akcji Katolickiej. Ma ona pomóc w prowadzeniu świadomego i odpowiedzialnego życia w Chrystusie i dla Chrystusa, zawsze w jedności z Kościołem hierarchicznym. Tak uformowani świeccy apostołowie powinni włączać się aktywnie w życie wspólnoty parafialnej i środowiska społecznego. Przez dobry przykład własnego życia i aktywność powinni pozyskiwać dla Akcji Katolickiej nowych członków, formować ich ducha i postawy.
Ks. J. Niżnik przekonywał, że dla rozwoju AK ważne jest, aby jej członkowie i asystenci rozumieli w pełni swoją katolicką tożsamość, by byli odpowiedzialni za swe zadania, wynikające z sakramentu chrztu św. i powołania. Członkowie AK nie mogą być przypadkowi. Wstąpienie do Stowarzyszenia powinno być poprzedzone odpowiednim przygotowaniem i stażem kandydackim. Podobnie działalność członków AK nie może być okazjonalna, lecz powinna mieć charakter stałego i konkretnego zaangażowania w misję apostolską Kościoła, w dzieło nowej ewangelizacji.
Uczestnicy kursu wyrażali radość, że doszedł on do skutku. Postulowali, aby podobne szkolenia odbywały się w przyszłości. W związku z tym Zarząd KIAK z prezes Haliną Szydełko na czele oraz krajowy asystent kościelny AK bp Mariusz Leszczyński postanowili, że taki kurs szkoleniowy dla członków Akcji i diecezjalnych asystentów kościelnych odbędzie się w przyszłym roku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W jaki sposób rozumie się koniec świata?

2025-11-13 10:48

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Pod koniec roku liturgicznego czytania mszalne przygotowują nas na to, co jest naturalnym kresem każdego z nas, pielgrzymów na ziemi, czyli na przejście z tego świata do – jak mówi wiara – nowego życia. Powrót Chrystusa jest ważny, bo niesprawiedliwości na ziemi jest wiele.

Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony». Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?» Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz: „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw „musi się stać”, ale nie zaraz nastąpi koniec». Wtedy mówił do nich: «„Powstanie naród przeciw narodowi” i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».
CZYTAJ DALEJ

Papieże i kino – piękno, które ocala

2025-11-15 18:36

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Benedykt XVI

kino

papieże

Leon XIV

Vatican Media

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Z okazji spotkania Leona XIV z przedstawicielami świata sztuki filmowej przypominamy kilka refleksji papieży na temat „siódmej sztuki”. Według papieży może ona rodzić harmonię, budzić na nowo zachwyt, ożywiać karty historii, promować humanizm zakorzeniony w wartościach Ewangelii. „Kino może pojednywać wrogów” – mówił Jan Paweł II.

Audiencja papieża Leona XIV z przedstawicielami „siódmej sztuki” 15 listopada w Pałacu Apostolskim w Watykanie wpisuje się w ciąg spotkań papieży ze światem filmu. Prześledzenie niektórych z tych refleksji pozwala zbudować pewien paradygmat dotyczący tego, co — według papieży — ten potężny język, narodzony pod koniec XIX wieku, może wywołać w umysłach, a przede wszystkim w sercach ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Caritas rusza z kampanią na rzecz osób w kryzysie bezdomności

2025-11-15 19:45

[ TEMATY ]

Caritas

Caritas Archidiecezji Częstochowskiej

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Prawie 2 miliony Polaków żyje w skrajnej biedzie, a na ulicach miast „mieszka” przynajmniej 53 tys. ludzi. Nikt tego nie planuje. Nikt nie chce tak żyć. W Światowym Dniu Ubogich Caritas rusza z kampanią, której celem jest przypomnienie, że to nie anonimowa statystyka, tylko ludzkie historie, które warto usłyszeć. U pana Łukasza zaczęło się od tego, że ojciec faworyzował jego brata, a on wpadł w złe towarzystwo, jak twierdzi, na złość ojcu. Tak minęło mu kilkadziesiąt lat. Ania zakochała się w mężczyźnie, który stosował przemoc, uciekła. Później miesiące spała w samochodzie, krążąc gdzieś pomiędzy Wejherowem a Sopotem. Zbyszek całe życie pływał po świecie, nigdy nie założył rodziny - dziś zdrowie już nie pozwala wsiąść na statek, a on nie ma dokąd wracać. Czy masz pewność, że podobne sytuacje nie staną się kiedyś Twoją historią? A co, gdybyś Ty nie miał dokąd pójść?

- W Polsce jest ponad 53 tys. bezdomnych, jednak mówi się o niedoszacowaniu statystyk.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję