Reklama

„Dziękujemy, dziękujemy!”

„Służyłem mu do końca życia, widziałem na ekranie ostatnie uderzenia serca, a teraz widzę jak on jest ze mną, jak mi odpłaca za tę służbę choćby Waszą życzliwością” - mówił kard. Stanisław Dziwisz w Łodzi 11 czerwca, na zakończenie Święta Eucharystii.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rzesze wiernych zareagowały za te słowa krzycząc: „Dziękujemy, dziękujemy!”. Metropolita Krakowski wspólnie z biskupami i wiernymi uczestniczącymi we Mszy św. sprawowanej na placu katedralnym odmówił modlitwę o rychłą kanonizację Ojca Świętego.
„Dziękujemy Księdzu Kardynałowi za obecność wśród nas, za sprawowanie Mszy św. i modlitwę - mówił na zakończenie liturgii abp Władysław Ziółek. - Ksiądz Kardynał przez Opatrzność został tak mocno wpisany w życie Jana Pawła II, że nie sposób mówić o Księdzu Kardynale, nie widząc Jana Pawła II. Z tej bliskości z Janem Pawłem II zawsze pozostaje w pamięci widok z 13 maja 1981 r., kiedy Ojciec Święty, ugodzony kulą, znalazł oparcie w rękach Księdza Stanisława - mówił ze wzruszeniem abp Ziółek. - Ten obraz niesiemy zawsze w sobie.
Księże Kardynale, wielkie, wielkie «Bóg zapłać»” - dziękował Metropolita Łódzki. „Starałem się służyć Ojcu Świętemu przez długie lata najpierw w Krakowie przez 12 lat, a później w Rzymie przez 27 lat - odpowiedział kard. Dziwisz. - Jego życie stało się moim życiem. Nie miałem innego życia, ale to było łaską daną od Boga. Towarzyszyłem Ojcu Świętemu każdego dnia i również w tym ostatnim dniu jego życia. To był dzień wybrany przez Pana, pierwsza sobota - dzień maryjny. Jeszcze rano pobłogosławił korony dla Matki Bożej w Częstochowie - wspominał Sekretarz papieski. - W ciągu dnia żegnał się z ludźmi, również z kard. Ratzingerem, jako dziekanem kolegium kardynalskiego, również z najbliższym otoczeniem. A później kazał sobie czytać Pismo Święte. Ostatnią lekturą była Ewangelia św. Jana - 9 rozdziałów. Odmówił modlitwy brewiarzowe, nawet te na dzień następny. Wieczorem, po Mszy św. i Wiatyku, odszedł do Pana spokojny. Całe jego życie było pielgrzymowaniem do domu Ojca - wspominał kard. Dziwisz. - Służyłem mu przez całe życie, do końca. Jestem wdzięczny, że mogłem służyć Człowiekowi Świętemu. On jest Święty, czekamy tylko na łaskę oficjalnego stwierdzenia przez Kościół, na kanonizację. Służyłem mu, a teraz widzę jak on jest ze mną, jak mi odpłaca za tę służbę, choćby Waszą życzliwością - mówił Metropolita Krakowski. - Jestem niegodnym spadkobiercą tego wszystkiego”.
Uroczystości zakończyły się śpiewem Barki - ulubionej pieśni Jana Pawła II.
Po Eucharystii na placu katedralnym rozpoczął się koncert o. Stana Fortuny z USA.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież podarował polskiemu księdzu kielich i patenę

2025-07-13 11:55

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Na zakończenie historycznej Mszy św. w parafii św. Tomasza z Villanovy Papież Leon XIV przekazał w darze proboszczowi ks. Tadeuszowi Rozmusowi patenę i kielich mszalny jako narzędzia komunii.

„W tym momencie chciałbym przekazać drobny dar proboszczowi tej parafii papieskiej, przypominając w ten sposób naszą dzisiejszą celebrację" - powiedział Leon XIV przed udzieleniem błogosławieństwa końcowego.
CZYTAJ DALEJ

Festiwal Życia w Kokotku - „Pan jest pasterzem moim” w wersji techno i głębokie duchowe przeżycia

2025-07-13 15:56

[ TEMATY ]

Festiwal Życia

Festiwal Życia w Kokotku

fot. Grzegorz Szpak/Mat.prasowy

Najpierw poruszająca modlitwa na wieczorze uwielbienia w piątek, a w sobotę potężna impreza na koncertach Dżemu i Skytecha z niespodziewanym udziałem C-Boola. Zakończony właśnie katolicki Festiwal Życia jest dobitnym dowodem na to, że młodzież chce w Kościele szukać Boga i… życia.

Niebo przez cały tydzień płakało nad Kokotkiem, ale nie przeszkodziło to w emocjonującym dokończeniu Festiwalu Życia – największego katolickiego festiwalu dla młodzieży w Polsce, który od poniedziałku do niedzieli zgromadził ponad półtora tysiąca młodych ludzi na polu namiotowym, a kolejne tysiące dołączały w wybrane dni i na wieczorne koncerty.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: chłopczyk w Oknie Życia u loretanek

2025-07-13 15:51

[ TEMATY ]

Okno Życia

Caritas

W sobotni wieczór siostry loretanki z Warszawy znalazły w Oknie Życia noworodka. Chłopiec jest szóstym dzieckiem, które tam trafiło. „Na początku byłyśmy trochę w stresie, ale bardzo szybko przyszła wdzięczność za życie, które zostało uratowane” – mówi Radiu Watykańskiemu-Vatican News s. Wioletta Ostrowska CSL, asystentka generalna Zgromadzenia Sióstr Loretanek.

Okno Życia znajduje się w Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Loretanek w Warszawie. Po raz ostatni dziecko trafiło do tego miejsca w 2020 roku. „Mamy dość dużo alarmów, bo jest sporo fałszywych” – mówi nasza rozmówczyni. Tym razem jednak sygnał okazał się prawdziwy. „W godzinie Apelu Jasnogórskiego okazało się, że było zawiniątko w oknie życia, nie wiedziałyśmy co to jest, ale kiedy wyjęłyśmy, to był chłopczyk, w naszej ocenie wyglądający zdrowo, bardzo ładnie. Chłopczyk świeżo po urodzeniu” – opowiada s. Wioletta Ostrowska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję