Reklama

Małżeństwo jest wciąż atrakcyjne

Iza i Rysiek marzyli o tym, by wziąć ślub na pielgrzymce. W tym roku to marzenie się spełnia. Ślubowali sobie w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Namysłowie. Związek pobłogosłwaił główny przewodnik Pielgrzymki Wrocławskiej ks. Stanisław Orzechowski. Później państwo młodzi zaprosili wszystkich pątników na biesiadę.

Niedziela dolnośląska 34/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Paweł Siciński: - Często w Polsce mówi się o kryzysie rodziny, czy rzeczywiście tak jest?

Ks. Stanisław Orzechowski: - Trudno mi tutaj operować liczbami. Na oko jest różnie. Od prawie pół wieku prowadzę różne rekolekcje i na ogół dążę do tego, żeby małżonkowie odnowili swoje śluby. Wtedy wywołuję pary małżeńskie na środek i bywa, że proboszcz jest zdziwiony ile jest u niego małżeństw. Myślę, że tutaj może odgrywać rolę coś, co było zawsze, a mianowicie, że zło jest bardziej krzykliwe i pomalowane niż dobro. Dobro jest takie jak skowronek, szare...

- Ale przecież uroczystość zaślubin w Namysłowie odbywała się w świetle reflektorów. Była telewizja, gazety... To chyba sukces dobra?

Reklama

- Oczywiście. Takim znamieniem, które jest dla mnie pozytywne, to fakt, że w naszym duszpasterstwie podwoiła się ostatnio liczba przychodzących na przygotowania przedmałżeńskie. Być może tradycja, która jest w naszym duszpasterstwie, krąży gdzieś w postaci legendy: Chcesz się dobrze przygotować do małżeństwa, to idź do Orzecha. To jest bardzo uproszczona myśl, ale w wielu innych dziedzinach są większe uproszczenia. Główną zasługą tego, że studenci uważają te kursy za atrakcyjne i dobre, jest tradycja Dialogów Narzeczeńskich. One rozpoczynały swoją karierę przed blisko dwudziestu laty jako Dialogi Małżeńskie. Później tę samą formułę przenieśliśmy do przygotowania przedmałżeńskiego. Okazało się, że to chwyta. Sądzę, że sukces polega na tym, iż młodzi ludzie cenią sobie to, czego dorobią się sami. Nie jest tak, że dostają jakąś gotową papką do zjedzenia, ale sami, żmudnie przez 14 etapów, rozmawiając ze sobą, dochodzą do lepszego poznania siebie. Do takiej syntezy, która pozwala im w rezultacie odpowiedzieć sobie na pytanie: Czy z tej mąki będzie chleb?

- Ślub zawarty podczas pielgrzymki, której hasłem jest „Bóg jest miłością”, pozwala na pełniejsze przeżywanie trudów tej drogi jak i dalszej drogi wspólnego życia?

- Myślę, że to bardzo pomaga w przeżyciu nie tylko dzisiejszego dnia - Dnia Małżeńskiego, nie tylko pielgrzymki, ale rozwinięcia tematu encykliki Benedykta XVI - Deus caritas est. Już dawno odkryłem, że zobowiązaniem płynącym z sakramentu małżeństwa jest dawać świadectwo o miłości. A więc w temat ten bardzo wyraźnie wchodzi małżeństwo, wchodzi rodzina. Przyznam, że podsłuchiwałem trochę rozważania w różnych grupach i księża ten temat podejmują. Myślę, że niezależnie od tego, co się mówi - małżeństwo w Polsce jest nadal atrakcyjne. I ci, którzy się do niego przygotowują, biorą się do tego poważnie. To są takie jasne światła w tej całej szarej rzeczywistości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Także w przeszłości liczba kardynałów elektorów przekraczała 120

2025-05-01 10:31

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Od pontyfikatu Jana Pawła II do Franciszka, 16 razy liczba kardynałów elektorów w Kolegium Kardynalskim przekroczyła próg ustanowiony po raz pierwszy przez Pawła VI w 1975 r.

Paweł VI był pierwszym papieżem, który w konstytucji apostolskiej Romano Pontifici Eligendo z 1 października 1975 r. ustanowił, że „maksymalna liczba kardynałów elektorów nie może przekraczać 120”.
CZYTAJ DALEJ

Wolontariusz z wyrokiem sądu za "zakłócenie spokoju" dr Gizeli Jagielskiej

2025-04-30 10:21

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Karol Porwich/Niedziela

Wolontariusz Fundacji Pro-Prawo do Życia usłyszał prawomocny wyrok sądu na ponad 1000 zł grzywny za "zakłócenie spokoju" Gizeli Jagielskiej poprzez organizację publicznej modlitwy różańcowej pod wejściem do szpitala w Oleśnicy. Wyrok dotyczy różańca, w trakcie którego wolontariusze Fundacji zostali napadnięci przez agresywnego mężczyznę i musieli się bronić z użyciem gazu. Wolontariusz został skazany, a w sprawie ataku bandyty sprawę umorzono - informuje Fundacja Pro-Prawo do Życia.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu podtrzymał wyrok pierwszej instancji, zgodnie z którym Adam, koordynator akcji Fundacji Pro-Prawo do Życia w Oleśnicy, musi zapłacić ponad 1000 zł grzywny za "zakłócenie spokoju" Gizeli Jagielskiej poprzez organizację publicznej modlitwy różańcowej pod jej szpitalem.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję