Reklama

Wakacje Chóru „Przyjaźń” w Colorado

W dniach 30 lipca - 6 sierpnia 2006 roku młodzieżowy chór „Przyjaźń” z polskiej parafii pod wezwaniem św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie odbywał coroczną wakacyjną podróż po USA.

Niedziela w Ameryce 39/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chór „Przyjaźń” już przez trzynaście lat skupia młode osoby z metropolii nowojorskiej, które swoim śpiewem, modlitwą i pracą ubogacają jedyną polską parafię na Manhattanie, prowadzoną przez ojców paulinów. Do kościoła św. Stanisława Biskupa i Męczennika przyjeżdżają wierni z Manhattanu, Queensu, Brooklynu, Greenpointu i New Jersey.
Stało się już tradycją, że w okresie wakacji chór odwiedza różne interesujące miejsca. W tym roku wyruszył w południowo-zachodnią część Stanów Zjednoczonych, do stanu Colorado. Zbiórka była na lotnisku w New Jersey, skąd udaliśmy się do stolicy Colorado - Denver, gdzie w 1993 r. odbywał się Światowy Dzień Młodzieży z Ojcem Świętym Janem Pawłem II.
Odwiedziliśmy m.in. bazę wojskową, gdzie uczą się wychowankowie szkoły lotnictwa amerykańskiego. Na terenie bazy Air Force nawiedziliśmy świątynię, w której mieszczą się trzy kaplice: protestancka, rzymskokatolicka i synagoga.
Byliśmy w Mesa Verde, gdzie mogliśmy zobaczyć osadę rodowitych mieszańców Stanów Zjednoczonych. Domy Indian wykute w skałach znajdują się na liście UNESCO. Osada jest też na liście 50 najciekawszych zabytków świata. Dotarliśmy również do miejsca, gdzie łączą się cztery stany. Byliśmy więc jednocześnie w Arizonie, Colorado, New Mexico i Utah. Zwiedziliśmy też jeden z siedmiu cudów świata - Grand Canyon. Wielki Kanion, zda się, nigdy nie wygląda dwa razy tak samo, gdyż słońce i cienie przepływających chmur nieustannie zmieniają barwy skał. Spoglądając na dno doliny z punktów widokowych, trudno sobie wyobrazić, że niewielki brunatny strumień w dole jest sprawcą powstania tak ogromnego wąwozu. Kanion ma 365 km długości i w najszerszym punkcie 29 km. W niektórych miejscach osiąga głębokość 1,5 km. Nad rozpadliną nie przerzucono żadnego mostu, więc aby dostać się z North Rim Headquarters na północnym brzegu do położonego na południowym Grand Canyon Village, odległych w prostej linii o 19 km, trzeba przebyć ponad 320 km.
Odwiedziliśmy też miejsce, gdzie wytwórnie filmowe nagrywały westerny. Przechadzając się po miasteczku westernowym, wśród olbrzymich kaktusów, przypominały nam się obrazy oglądanych filmów, których akcja rozgrywała się wśród dzielnych Indian i walecznych kowbojów na pustynnych stepach. W Phoenix - stolicy stanu Arizona zwiedziliśmy ogród botaniczny, w którym zgromadzono około 140 unikalnych i zagrożonych gatunków kaktusów z całego świata.
Każdy dzień rozpoczynaliśmy Mszą św., oczywiście, ze śpiewem na ustach i przy dźwięku gitar. Rozweselały one serca nie tylko podczas Eucharystii, ale każda nadarzająca się okazja była dobra, by przez śpiew budować wspólnotę wiary i przyjaźni.
- Myślę, że członkowie chóru „Przyjaźń” nie ochłonęli jeszcze z wrażeń po pobycie w stanach Colorado, Utah i Arizona, a rumieńce wywołane przeżyciami z wycieczki wciąż zdobią ich policzki - wspomina Ewelina Szymańska. - Niedawno wędrowaliśmy wśród miejsc Dzikiego Zachodu, podziwiając siłę natury, stwarzającą tak radosne widoki dla ludzkiego oka. Poczułam, że to niezmierzona moc wyrzeźbiła z kamieni kolosa, od którego ogromu bolą oczy, ale wciąż pragną one wpatrywać się w niego bez końca. Pomyślałam, że miłość jest tak nieskończona jak Grand Canyon, tak silna jak jego skały i tak cudowna jak odcienie jego czerwieni. Stanęłam na skale z uczuciem tęsknoty, było to coś niezwykłego, czego nie spodziewałam się i czego nie zapomnę. Z dala od zgiełku Nowego Jorku zagłębialiśmy się również w codziennej modlitwie porannej, prowadzonej przez Ojca Michała i ubogaconej chóralnym śpiewem.
Większość chórzystów zaopatrzona była podczas naszej wyprawy w aparaty fotograficzne i kamery wideo, by utrwalić spędzone razem chwile i wspominać przeżycie piękna, na które młody człowiek jest szczególnie wrażliwy. Tegoroczny wspólnie spędzony czas dla młodych osób z chóru „Przyjaźń” przyniósł doświadczenia wspólnoty, wzajemnego ubogacania się duchowego oraz był wspaniałą lekcją nie tylko geografii, lecz przede wszystkim służby dla drugiego - brata i siostry.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: Kościół, to „dom miłosierdzia” dla zrezygnowanych i rozczarowanych

W katechezie podczas audiencji generalnej, Papież nawiązał do ewangelicznej sceny uzdrowienia paralityka. Wyjaśnił, że odnosi się ona do wielu współczesnych sytuacji, w których człowiek czuje się bezsilny, zrezygnowany i rozczarowany. Zapewnił, że także dziś Jezus chce go uzdrowić, a Kościół porównał do biblijnej sadzawki, przy której chorzy szukali cudu uzdrowienia, a której nazwa Betesda oznacza „dom miłosierdzia”.

Kontynuując cyklu jubileuszowych katechez o Chrystusie jako nadziei, Papież odniósł się do fragmentu Ewangelii wg św. Jana, opowiadającego o uzdrowieniu paralityka przy sadzawce Betesda. Podkreślił, że jest to aktualna opowieść, mówiąca o doświadczeniu, bliskim wielu osobom.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV spędzi wakacje w Castel Gandolfo

2025-06-17 13:36

[ TEMATY ]

Włochy

Papież Leon XIV

Vatican News

Jak informuje Prefektura Domu Papieskiego, Papież wkrótce uda się na letni odpoczynek do Papieskich Rezydencji w Castel Gandolfo.

„W niedzielę, 6 lipca po południu, Ojciec Święty Leon XIV uda się na czas odpoczynku do Papieskich Rezydencji w Castel Gandolfo.
CZYTAJ DALEJ

MSZ: w czwartek ewakuacja 65 polskich obywateli z Izraela, będą lecieć z Ammanu

2025-06-18 14:51

[ TEMATY ]

Izrael

Monika Książek

W czwartek planowana jest ewakuacja kolejnych 65 osób z Izraela, tym razem będą to tylko obywatele polscy; samolot zabierze ich z Ammanu - poinformowała w środę wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys. Dodała, że grupa 13 polskich obywateli opuszczająca Iran powinna nad ranem wylecieć z Baku.

Na konferencji prasowej Mościcka-Dendys przypomniała, że pierwsza grupa ewakuowanych wylądowała w środę rano w Warszawie; z Izraela w konwoju lądowym dotarli oni do Egiptu, a stamtąd samolotem do kraju. Wiceszefowa MSZ poinformowała, że na pokładzie samolotu, który wylądował w Warszawie przyleciały 154 osoby, z czego 130 obywateli polskich. Pozostałe osoby to obywatele Niemiec, Austrii, Francji i Ukrainy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję