Reklama

Wiadomości

Wielka Brytania: skandal z kartkami bożonarodzeniowymi “Made in China”

Tuż przed świętami Bożym Narodzeniem mieszkająca w Londynie 6-letnia dziewczynka Florence Widdiscombe odkryła wśród świątecznych kartek w sklepie należącym do sieci Tesco list o następującej treści: "Jesteśmy więźniami obcokrajowcami w więzieniu Quingpu w Szanghaju. Wbrew naszej woli jesteśmy zmuszani do pracy. Prosimy o pomoc i o powiadomienie organizacji walczących o prawa człowieka”. Sprawą zajął się dziennik "The Sunday Times".

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Chiny

Tomasz Lewandowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Okazuje się, że tego typu listy znajdowane były już wcześniej w kartkach sprzedawanych przez sieci Wal-Mart i Saks.

Podziel się cytatem
Według norm Międzynarodowej Organizacji Pracy zatrudnianie więźniów nie jest zabronione, nie można ich jednak zmuszać do niewolniczej pracy, wbrew ich woli. Według agencji prasowej Bloomberg, większość firm międzynarodowych unika zakupów rzeczy produkowanych w więzieniach, gdyż trudno jest określić, w jakich warunkach zostały one tam wykonane.

Przedstawiciel Tesco skontaktował się z chińskim kontrahentem Yunguang Printing Co. Rzecznik tej firmy kategorycznie zaprzeczył, jakoby zmuszano więźniów do produkcji świątecznych kartek. "Nie mamy tego rodzaju produktów w naszym katalogu. Jest to kłamstwo, gdyż komuś zależy na tym, aby nas publicznie zniesławiać" – stwierdził rzecznik.

Dziennik "The Sunday Times" oznajmił, że wszystkie tego rodzaju listy dotyczące przymusowej pracy więźniów obcokrajowców w Chinach zbiera i ocenia pod kątem ich prawdziwości Peter Humphrey, były dziennikarz, który sam spędził wcześniej 23 miesiące w szanghajskim więzieniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-01-02 13:20

Ocena: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Betlejem w Tyrawie Wołoskiej

Niedziela przemyska 52/2020, str. IV

[ TEMATY ]

szopka

Boże Narodzenie

szopka

Ks. Sebastian Lasota

Żywa szopka cieszy się żywym zainteresowaniem

Żywa szopka cieszy się żywym zainteresowaniem

Czas Bożego Narodzenia obfituje w jasełka, szopki i kolędowania. W Tyrawie Wołoskiej wikariusz ks. Sebastian postanowił zbudować żywą szopkę, która jest nie lada atrakcją, a także sposobem przekazu prawdy o Wcieleniu Syna Bożego.

Pomysł zrodził się spontanicznie. Najpierw było zdumienie nad tajemnicą Narodzenia, a potem zachwyt nad szopkami odwiedzanymi już wcześniej, i w końcu decyzja, by jak św. Franciszek niegdyś w Grecio unaocznić miejsce i warunki, w których rodził się Zbawiciel. O inspiracjach mówi ks. Sebastian Lasota, pomysłodawca i organizator żywej szopki w Tyrawie Wołoskiej: – Kiedyś przy kawie, podczas luźnej rozmowy z dyrektorem szkoły w Zręcinie, Pawłem Przetacznikiem wpadliśmy na pomysł, aby stworzyć żywą szopkę przy kościele. Zresztą od zawsze chodziło mi to po głowie, aby w okresie Bożego Narodzenia zorganizować żywą szopkę na wzór szopki franciszkańskiej. Kiedy jako dziecko i nastolatek odwiedzałem tego typu szopki, bardzo mi się to podobało. Jeszcze wtedy nawet nie myślałem, że zostanę księdzem i coś takiego stworzymy – podkreśla ks. Sebastian, który w tym roku będzie budował żywą szopkę już szósty raz.
CZYTAJ DALEJ

Iran/ Media: około 60 osób, w tym 20 dzieci, zginęło w izraelskim ataku na Teheran

2025-06-14 13:04

PAP/EPA/ABIR SULTAN

Około 60 osób, w tym 20 dzieci, zginęło w izraelskim ataku na osiedle mieszkaniowe w stolicy Iranu, Teheranie – poinformowała w sobotę irańska telewizja państwowa.

Nieco później irańskie portale powiadomiły, że dwie osoby zginęły w ataku na miasto Asadabad w zachodnim Iranie.
CZYTAJ DALEJ

Koniec roku szkolnego, koniec wartości?

2025-06-14 20:21

[ TEMATY ]

rok szkolny

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Zakończenie roku szkolnego to zwykle czas podsumowań i planów na przyszłość. Ale dziś coraz trudniej mówić o przyszłości edukacji z nadzieją. Zmiany, które zachodzą, nie są reformą – są demontażem. A szkoła przestaje być miejscem kształcenia i wychowania, a staje się placówką usług społecznych bez tożsamości.

Czerwiec w szkole zawsze miał w sobie coś z ulgi – zmęczeni nauczyciele odliczają dni do wakacji, uczniowie zerkają w dzienniki z nadzieją, a rodzice pytają: czy to był dobry rok? Ten rok szkolny – 2024/2025 – dobrym nie był. Nie chodzi tylko o prace domowe, które MEN uznało za zbędne. Nie chodzi jedynie o eksperymenty z ocenianiem kształtującym czy chaos wokół edukacji „obywatelskiej”. Chodzi o coś głębszego – o „utraconą misję szkoły", która coraz bardziej traci swój wychowawczy, kulturowy i aksjologiczny fundament.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję