Kiedy w niedzielę bierzemy do rąk katolickie czasopismo Niedziela,
nie zastanawiamy się, ile czasu i pracy ludzi potrzeba, by powstało.
Praca nad każdym nowym numerem jest długa i żmudna. Zanim numer trafi
do naszych rąk, przechodzi przez ręce wielu ściśle ze sobą współpracujących
ludzi, a praca każdego z nich, choć różni się od siebie, jest bardzo
odpowiedzialna.
Pracę nad powstaniem nowego numeru Niedzieli mieli okazję
poznać i obserwować uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Cynkowie, którzy
5 grudnia 2001 r. po modlitwie przed Cudownym Obrazem Matki Bożej
Częstochowskiej i po zwiedzeniu zabytków Jasnej Góry, gościli w redakcji
Niedzieli.
Z tajnikami pracy redakcji zapoznała dzieci red. Anna Cichobłazińska,
która również przybliżyła pracę redaktorów w studiu radiowym i telewizyjnym,
jak również opowiedziała o historii Niedzieli, która w tym roku obchodzi
75. rocznicę swego powstania i jest obecna wśród Polonii na całym
świecie.
Dzieci były pod wrażeniem tej wizyty, a jeszcze na drogę
otrzymały od Redakcji słodki upominek w postaci cukierków Niedzieli.
Ten słodki upominek towarzyszył dzieciom w kolejnym etapie
wizyty w Częstochowie - w drodze do archikatedry, gdzie wszyscy podziwiali
piękny ołtarz Świętej Rodziny i modlili się w kaplicy, pod którą
spoczywają zmarli biskupi częstochowscy.
Szkoły katolickie prowadzone przez zgromadzenia zakonne przez dziesięciolecia były nie tylko instytucjami edukacyjnymi, lecz także żywymi zasobnikami powołań — wielu absolwentów internatów zakonnych wkraczało później do nowicjatu czy seminariów. Dziś ten mechanizm traci siłę.
Według najnowszych danych (stan na 1 października 2025 r.) do seminariów zakonnych w Polsce przystąpiło tylko 101 nowych kandydatów, podczas gdy pięć lat temu ich liczba była znacznie wyższa. Łączna liczba kleryków w seminariach zakonnych zmalała do 479 osób, co sprawia, że zgromadzenia prowadzące szkoły stoją przed poważnym ryzykiem utraty duchowej misji.
Spowiadaj się często, a spowiadaj się dobrze. Chcesz sercem wspaniałomyślnym wykonywać twe obowiązki, nieraz zbyt uciążliwe i twemu usposobieniu przeciwne? Chcesz posiadać męstwo, aby nie upadać na duchu, gdy cię jaka boleść dosięgnie? Spowiadaj się często, ale spowiadaj się dobrze! Czy chcesz na koniec zostać świętym i na pewno iść drogą do nieba - spowiadaj się często, lecz spowiadaj się dobrze!
Św. Rafał Kalinowski OCD
Pracownik, który korzysta z pomocy sztucznej inteligenci (AI) na firmowym sprzęcie, nawet jeśli pracodawca nie uregulował zasad jej używania, naraża się na nieprzyjemne konsekwencje. Zwłaszcza, jeśli omyłkowo ujawni tajemnicę służbową lub narazi swoją organizację na straty: wówczas istnieje ryzyko nawet tzw. dyscyplinarki - informuje portal Prawo.pl.
Sztuczna inteligencja jest dziś przez wiele firm traktowana jako narzędzie optymalizacyjne: w HR czy procesach rekrutacyjnych. Problem pojawia się jednak wówczas, gdy pracownicy zaczynają korzystać z AI (np. ogólnodostępnego w internecie ChataGPT) przy wykonywaniu swoich obowiązków, nie informując o tym pracodawcy albo wręcz wbrew jego zakazowi.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.