Reklama

Tradycja na scenie

Niedziela częstochowska 3/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Julia Lewandowska: - Od 3 lat na terenie gminy Popów, w powiecie kłobuckim, działa Zespół Folklorystyczny „Popowiaczki”. Jest Pani jego opiekunem. Proszę opowiedzieć Czytelnikom „Niedzieli”, skąd pomysł na założenie takiego zespołu.

Anna Szymocha-Drutowska: - Wszystko zaczęło się od występu uczniów z okazji nadania imienia Władysława Stanisława Reymonta Szkole Podstawowej w Rębielicach Królewskich w 2002 r. Dzieci wystąpiły wówczas w widowisku folklorystycznym „Wesele Jagny i Boryny”. Przedstawienie bardzo się podobało i pomyślałam, że dobrze byłoby rozwijać taką działalność. Swoimi spostrzeżeniami podzieliłam się z Wandą Balas - wówczas radną naszej gminy. Rok później, we wrześniu, powstał Gminny Dziecięcy Zespół Folklorystyczny „Popowiaczki” z siedzibą w Gminnym Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 3 w Rębielicach Królewskich. Ponieważ na terenie naszej gminy nie ma Domu Kultury, zajęcia zespołu są wspaniałą alternatywą na spędzenie wolnego czasu.

- Dlaczego zdecydowała się Pani założyć właśnie zespół folklorystyczny?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Sztuka ludowa jest skarbem naszej kultury. W niej jest zawarty ogromny ładunek uczuciowy, gromadzony przez pokolenia. Aby nasze dziedzictwo kulturowe nie poszło w zapomnienie, musimy dbać o to, by kultywowanie zwyczajów, tradycji i sztuki ludowej było zjawiskiem ciągłym. Te wartości trzeba przekazywać zwłaszcza najmłodszym, w możliwie przystępny i ciekawy sposób - w formie zabawy.

- W zespole śpiewają dzieci z kilku szkół…

- Dzieci należące do zespołu pochodzą z różnych miejscowości gminy Popów: z Rębielic Królewskich, Popowa, Kamieńszczyzny, Florianowa. Od początku założenia zespołu na próby uczęszcza od 30 do 40 dzieci w wieku od 6 do 13 lat.

- Dzieci występują w pięknych ludowych strojach. Kto był ich wykonawcą?

- Stroje wykonały nasze miejscowe krawcowe, natomiast wianki to dzieło Danieli Mońki z Zajączek, która zajmuje się sztuką ludową. Wzorowaliśmy się też na ludowym stroju Koła Gospodyń Wiejskich w Rębielicach Królewskich.

- Jak wyglądają zajęcia i próby zespołu?

Reklama

- Zajęcia odbywają się raz w tygodniu. Są to na razie tylko dwie godziny. Już wkrótce rozpoczną się odrębne zajęcia taneczne dla dzieci, marzymy też o założeniu kapeli (mamy już instrumenty) i wierzymy, że te plany się powiodą. W trakcie naszych cotygodniowych spotkań dzieci poznają nie tylko muzykę, śpiew, taniec ludowy, ale także pod kierunkiem Joanny Nogi, wykonują różne prace plastyczne związane z tradycjami obrzędowymi oraz biorą udział w widowiskach folklorystycznych.
Dzieci chętnie uczestniczą w zajęciach, lubią się spotykać. Są z różnych miejscowości, w związku z tym mają możliwość poznawać swoich rówieśników i zawierać nowe znajomości. W czasie prób poprzez śpiew, taniec mogą wyrazić swoje emocje. Dla wielu z nich to jedyna odskocznia od codzienności, a także oderwanie od wszechobecnego komputera czy telewizji. Mobilizująco działają na dzieci występy - zachęcają je do dalszej pracy. Dzieci lubią się też prezentować w strojach ludowych, są w nich naprawdę piękne i to „przebieranie się” sprawia im wielką frajdę.

- „Popowiaczki” odnoszą sukcesy. W 2005 r. zespół zdobył I miejsce na festiwalu „Wręczyckie Jasełka”. Proszę opowiedzieć o osiągnięciach dzieci.

- Najważniejszymi osiągnięciami artystycznymi zespołu w jego 3-letniej działalności są: wspomniane I miejsce w Międzywojewódzkim Przeglądzie Zespołów Teatralnych „Wręczyckie Jasełka 2005”; II miejsce w konkursie piosenkarskim organizowanym przez Telewizję Polsat; I miejsce w Gminnym Konkursie Kolęd i Pastorałek; I miejsce w Regionalnym Konkursie Plastycznym „Tradycje i obrzędy wsi polskiej”; I miejsce w konkursie miejsko-powiatowym „Wiosenne krajobrazy”; dwa pierwsze miejsca w konkursie powiatowym „Plastyka obrzędowa”.

- A co w Pani życie wnosi praca w zespole?

Reklama

- Praca w zespole daje mi dużo satysfakcji i radości. Dzieci, z którymi się spotykam w czasie prób, są naprawdę wspaniałe. Mają w sobie tyle energii, zapału, są po prostu autentyczne. To dzieci wyzwalają w nas, dorosłych, energię i optymizm życiowy. I myślę, że jest to reakcja łańcuchowa. Warto coś dla dzieci robić, warto pokazywać im, gdzie są nasze korzenie. To naprawdę procentuje.
Mamy przepiękną muzykę i sztukę ludową. Dawniej przekazywano ją drogą słowną z pokolenia na pokolenie i tak przetrwała do naszych czasów. Ważne więc, aby dzisiaj, w dobie tak szybkiej komunikacji, też było dla niej miejsce w naszym świecie. Dlatego powinniśmy przekazywać te tradycje i wartości naszym dzieciom. Znam to z własnego doświadczenia. W przeszłości miałam nauczycieli, którzy potrafili rozbudzić we mnie zainteresowanie muzyką i sztuką, i cieszę się, że teraz mogę to przekazywać swoim pociechom.

- Tuż przed świętami Bożego Narodzenia ukazała się Wasza płyta „Pastorałka”. To pierwsza płyta zespołu?

- Tak, to pierwsza płyta zespołu „Popowiaczki”. Pomysł jej wydania zrodził się po festiwalu „Wręczyckie Jasełka 2005”, na którym dzieci zaprezentowały „Pastorałkę”. Dzięki pomocy życzliwych ludzi udało się. Płyta zawiera przede wszystkim nasze, polskie, często zapomniane pastorałki. W opracowaniu i aranżacji utworów korzystałam z „Kolęd polskich” Jana Więcowskiego i „Kantyczek z nutami” wydanymi przez Kurię Biskupią w Lublinie.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Benedykt XVI: Moja pierwsza encyklika wiele zawdzięcza myśli św. Augustyna

2025-05-17 08:05

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Papież Leon XIV

Prevost

Pawia

© Vatican Media

22 kwietnia 2007 — Pawia. Nieszpory w bazylice św. Piotra «in Ciel d'Oro»

„Jestem synem św. Augustyna” tymi słowami Leon XIV przedstawił się światu z Loży Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra, podkreślając swoją przynależność do zakonu założonego w 1244 r., który czerpie ze świętości i mądrości biskupa Hippony. Robert Francis Prevost złożył śluby zakonne w 1981 r., a w latach 2001 – 2013 był przełożonym generalnym augustianów. To pierwszy augustianin, który zasiadł na Stolicy Piotrowej. Jak wyznał kardynałowi Filoniemu, w pierwszej chwili chciał wybrać jako swoje imię papieskie – Augustyn, dopiero później zdecydował się na imię Leon XIV. W każdym bądź razie obecny Papież jest w szczególny sposób związany z duchowością św. Augustyna, jednego z największych myślicieli chrześcijańskich.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: Św. Teresa odsłania tajemnicę pokoju duszy

Przesłanie św. Teresy wydaje się skierowane szczególnie do współczesnego człowieka, który na różne sposoby odrzuca naturalną i wzajemną zależność od innych i od ekosystemu, chcąc być „jak Bóg”, ulegając pokusie Adama i Ewy – mówił kard. Pietro Parolin, podczas Mszy św. w rzymskim kościele Trójcy Świętej – Trinità dei Monti – sprawowanej w stulecie kanonizacji św. Teresy od Dzieciątka Jezus.

Kardynał przypomniał, że Świętą Teresę od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza (1873–1897), znaną jako Teresa z Lisieux, papież Pius XI ogłosił świętą 17 maja 1925 roku. Dwa lata później ogłosił ją patronką misji razem z jezuitą św. Franciszkiem Ksawerym.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: Św. Teresa odsłania tajemnicę pokoju duszy

Przesłanie św. Teresy wydaje się skierowane szczególnie do współczesnego człowieka, który na różne sposoby odrzuca naturalną i wzajemną zależność od innych i od ekosystemu, chcąc być „jak Bóg”, ulegając pokusie Adama i Ewy – mówił kard. Pietro Parolin, podczas Mszy św. w rzymskim kościele Trójcy Świętej – Trinità dei Monti – sprawowanej w stulecie kanonizacji św. Teresy od Dzieciątka Jezus.

Kardynał przypomniał, że Świętą Teresę od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza (1873–1897), znaną jako Teresa z Lisieux, papież Pius XI ogłosił świętą 17 maja 1925 roku. Dwa lata później ogłosił ją patronką misji razem z jezuitą św. Franciszkiem Ksawerym.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję