Reklama

Słowo Redaktora Naczelnego

Tajemnica życia konsekrowanego

Niedziela w Chicago 4/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Redaktor naczelny „Niedzieli”

W święto Ofiarowania Pańskiego - Matki Bożej Gromnicznej, jak pięknie nazywa się je w Polsce, swoje święto obchodzą osoby konsekrowane. Nieżyjący już ks. Jan Twardowski pisał o swoim kapłaństwie: „Nadziwić się nie mogę swej duszy tajemnicą...”. Często świeccy zadają sobie pytanie: jaki jest sens izolacji od gwarnego życia, rezygnacji z jego uroków, z posiadania rodziny, dzieci. Pan Jezus powiedział jednak: „Są tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego zostali bezżenni. Kto może pojąć, niechaj pojmuje!” (por. Mt 19, 12). W każdym przypadku dotykamy tu tajemnicy powołania człowieka do specjalnej służby Panu Bogu, zarówno mężczyzn jak i kobiet. Mamy przed oczyma szczególnie niewiasty, które tę służbę spełniają poza życiem świata, często zamknięte w klasztorach kontemplacyjnych. Jest to wielka tajemnica młodej dziewczyny, która obserwuje świat, patrzy na swoich przyjaciół, znajomych, na środowiska ludzkiej pracy, by ze swojego życia uczynić dar dla Boga samego.
To nie jest tylko zachwyt Bogiem, Jego pełnią i wszechmocą. To konsekwentne kroczenie obraną drogą, odnajdywanie każdego dnia planów Pana Boga wobec swojej osoby i nieustanne uświęcenie się na obranej drodze.
Siostry podczas spotkań i rozmów m.in. mówią zwykle, że myśl o pójściu do zakonu nie dawała im spokoju, że szła za nimi i w pewnym momencie osiągnęła apogeum, powodując, że przyszły do furty klasztornej, prosząc o rozmowę na temat swojego wstąpienia do klasztoru.
Z ogromną refleksją należy podchodzić do spraw życiowego powołania człowieka, zwłaszcza do powołania do życia konsekrowanego, zawsze z modlitwą o właściwe rozeznanie, o światło Ducha Świętego. To wielki świat duchowości, świat nie zawsze przez innych rozumiany, a jednak taki ludzki, choć niezwykle trudny. To wolność w Bogu, który nie mierzy się kategoriami zewnętrznymi, ludzkimi. To świat nadprzyrodzony, świat spotkania z innym życiem, z innymi jego zasadami.
Człowiek idący do klasztoru zawsze pozostaje sobą, pozostaje człowiekiem ze swoimi zaletami i wadami, z kłopotami i radościami, z lepszym lub gorszym zdrowiem, a jednocześnie otrzymuje jakąś ogromną wewnętrzną dyspozycję, „intencję serca”, jakby powiedział C. K. Norwid, zgodnie z którą jest w stanie wypełniać zakonne śluby.
Kiedyś u benedyktynów, opat, wobec którego profes ślubował, brał w swoje ręce jego głowę i ów profes składał ślub miłości Bożej, w którym mieściło się wszystko. Dzisiaj, osoby zakonne składają zwykle śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa - taka jest idea życia dla osób konsekrowanych. Życie kapłanów diecezjalnych jest także związane tymi ślubami. Księża biskupi powtarzają, że ksiądz chociaż nie ślubuje ubóstwa, de facto prowadzi życie ubogie, jest zobowiązany do posłuszeństwa swojemu biskupowi i żyje w celibacie. Nie jest to więc, z ludzkiego punktu widzenia, życie zbyt atrakcyjne. Ale trzeba powiedzieć, że dla kapłana największą atrakcją jest Msza św., głoszenie Ewangelii i służba w Kościele.
Myśląc w tym duchu, pamiętajmy dziś, w dniu życia konsekrowanego, o kapłanach, zakonnicach, zakonnikach. I starajmy się zastanowić nad słowami Chrystusa: „Kto może pojąć, niech pojmuje...”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Będziesz miłował Pana, Boga swego, jak siebie samego

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 10, 25-37.

Poniedziałek, 6 października. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Brunona, prezbitera.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy kartuz

Święty Brunon – założyciel zakonu kartuzów, jednego z najsurowszych zakonów istniejących do dziś w Kościele, wybrał charyzmat milczenia, samotności i ciszy.

O zakonie kartuzów usłyszeliśmy zapewne dzięki filmowi Wielka cisza. Kim był jego założyciel? Brunon urodził się w Kolonii i pochodził ze znamienitej rodziny. Uczył się m.in. w szkole katedralnej w Reims, a także w Tours. Około 1055 r. przyjął święcenia kapłańskie. Rok później biskup Reims – Manasses I powołał Brunona, aby prowadził tam szkołę katedralną. Trwało to ok. 20 lat (1056-75). Wychował wielu wybitnych mężów owych czasów. W 1080 r. zaproponowano mu biskupstwo, nie przyjął jednak tej godności. Udał się do opactwa cystersów w Seche-Fontaine, by poddać się kierownictwu św. Roberta. Po pewnym czasie opuścił klasztor i w towarzystwie ośmiu uczniów udał się do Grenoble. Tam św. Hugo przyjął swojego mistrza z wielką radością i jako biskup oddał mu w posiadanie pustelnię, zwaną Kartuzją. Tutaj w 1084 r. Brunon urządził klasztor, zbudowany też został skromny kościółek. Klasztor niebawem tak się rozrósł, że otrzymał nazwę „Wielkiej Kartuzji” (La Grande Chartreuse). W 1090 r. Brunon został wezwany do Rzymu przez swojego dawnego ucznia – papieża bł. Urbana II na doradcę. Zabrał ze sobą kilku towarzyszy i zamieszkał z nimi przy kościele św. Cyriaka. Wkrótce, w 1092 r., w Kalabrii założył nową kartuzję, a w pobliskim San Stefano in Bosco Bruno stworzył jej filię. Tam zmarł. Kartuzję w Serra San Bruno odwiedził w 1984 r. św. Jan Paweł II. Uczynił to również Benedykt XVI 9 października 2011 r. W słowie do kartuzów podkreślił wówczas znaczenie charyzmatu milczenia we współczesnym świecie. Charyzmat kartuzji – powiedział – sprawia, że „człowiek wycofując się ze świata, poniekąd «eksponuje się» na rzeczywistość w swej nagości, eksponuje się na tę pozorną pustkę, aby doświadczyć Pełni, obecności Boga, Rzeczywistości najbardziej realnej, jaka istnieje, i która wykracza poza wymiar zmysłowy”.
CZYTAJ DALEJ

Szef MSZ: polscy obywatele z flotylli Sumud bezpiecznie wylądowali w Atenach

2025-10-06 17:44

[ TEMATY ]

Polacy

Karol Porwich/Niedziela

Polscy obywatele z flotylli Sumud bezpiecznie wylądowali w Atenach - poinformował w poniedziałek po południu wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Zmierzający do Strefy Gazy konwój humanitarny został przechwycony w nocy ze środy na czwartek na wodach międzynarodowych przez izraelską marynarkę wojenną. Zatrzymano 42 statki, a ich załogi sprowadzono do Izraela.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję