Reklama

Karnawałowo u sanockich Franciszkanów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już po raz trzeci w obecnym sezonie organowo-kameralnego franciszkańskiego Festiwalu „Muzyka Młodych u Franciszkanów” mamy przyjemność anonsować Państwu kolejne wydarzenie muzyczne we franciszkańskiej świątyni. Po wspaniałym, momentami wspólnym wraz z chórem kameralnym „Pro Arte” styczniowym kolędowaniu, zanim rok liturgiczny wprowadzi nas w okres Wielkiego Postu, nadeszła pora na czas karnawału, czas radości, uciechy i zabawy. Muzyka potrafi wywołać w człowieku wszystkie stany ducha, i choć każdy z nas odbiera ją w sposób subiektywny, to obcowanie z każdym jej gatunkiem zawsze daje radość i cieszy ludzką duszę. Tym razem zapraszamy naszych stałych, jak i tych bywających tylko okazjonalnie na naszych koncertach słuchaczy, na bardzo mozaikowy program z różnych epok, mniej związany niż zazwyczaj z liturgią, ale swym charakterem nie naruszający powagi świątyni.
III koncert Festiwalu powinien być właściwie zatytułowany „Bardzo Młoda Muzyka u Franciszkanów”. 17 lutego o godzinie 19.15 z młodzieńczą, a raczej jeszcze dziecięcą, ale już dojrzałą radością muzykowania na wiolonczeli podzieli się z Państwem niezwykle młody artysta, który poza występami na znaczących koncertach i festiwalach jest już utytułowany wieloma krajowymi i międzynarodowymi nagrodami w konkursach swojej kategorii wiekowej.
Oprócz młodziutkiego wiolonczelisty Pawełka Czarakcziewa wystąpi dla naszych słuchaczy skrzypaczka Aleksandra Zabłotna, studentka Akademii Muzycznej z Krakowa a do tego duetu dołączy, oczywiście jak zawsze, organista, będący równocześnie od niedawna debiutującym młodym kompozytorem. W tej podwójnej roli wystąpi Piotr Piątek, również student krakowskiej Akademii Muzycznej. O ile jako kompozytor Piotr zadebiutuje na naszym franciszkańskim Festiwalu, o tyle jako koncertujący organista pojawi się na nim już po raz drugi; w pierwszej edycji, mającej swoje miejsce w kościele Franciszkanów w Przemyślu wystąpił z pełnym organowym recitalem, przyjętym długotrwałą owacją. Pragniemy przypomnieć, iż instrument w Przemyślu swoimi rozmiarami i cechami brzmieniowymi pozwalał na prezentację szerokiego zakresu repertuaru literatury organowej, ale niewykluczone, iż jeśli zdobędziemy kolejne fundusze, to po etapie renowacji i konserwacji organów J. Śliwińskiego mogłoby mieć miejsce poszerzenie możliwości wykonawczych instrumentu.
A teraz jeszcze kilka wstępnych informacji o kompozytorach i ich dziełach, którymi młodzi artyści wypełnią czas lutowego, karnawałowego koncertu. Poprzez muzyczny barok (dzieła N. Bruhnsa, J. S. Bacha i G. F. Haendla), przełom baroku i klasycyzmu (J. B. Sammartini), niemiecki neoromantyzm (M. Reger) zawędrujemy do skomponowanych przez Piotra Piątka „Wariacji w stylu Duruflego”, przedstawiciela francuskiego impresjonizmu w muzyce organowej, ale opartych o temat pochodzący z czystego chorału gregoriańskiego. Program szczegółowy na stronie Festiwalu: www.mmuf.franciszkanie.pl
Koncert lutowy ma szczególne znaczenie dla miasta Sanoka. 17 i 18 lutego podczas wielu imprez kulturalnych, jakie odbędą się w tym mieście będą zbierane datki na rzecz powiatowego szpitala sanockiego. Także i podczas koncertu u Franciszkanów wszelkie wolne datki będą przeznaczone na ten szczytny cel.

Zapraszają Franciszkanie z Sanoka i Wanda Falk, dyrektor artystyczny Festiwalu

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Jan Sarkander, kapłan i męczennik

Monika Książek

św. Jan Sarkander

św. Jan Sarkander
Św. Jan Sarkander, kapłan i męczennik (1576-1620). Urodził się w Skoczowie z matki Polki i ojca Czecha. Studiował w Pradze i Grazu. Żył w Czechach opanowanych przez husytów, w czasach prześladowań katolików. Katolikom odbierano świątynie, duchownych wypędzano. Wyjechał do Częstochowy i Krakowa. Po powrocie na Morawy został oskarżony o zdradę stanu i uwięziony. Torturowany, namawiany do zdrady tajemnicy spowiedzi, umarł śmiercią męczeńską. Kanonizowany przez Jana Pawła II w 1995 r. Św. Jan Sarkander jest patronem diecezji bielsko-żywieckiej. Urodził się 20 grudnia 1576 r. w Skoczowie. Zginął śmiercią męczeńską 17 marca 1620 r. Beatyfikowany był 6 maja 1860 r. przez papieża Piusa IX. Kanonizacji Jana Sarkandra dokonał Jan Paweł II 21 maja 1995 r. w Ołomuńcu.
CZYTAJ DALEJ

Gdy sztuka prowadzi do modlitwy. Relikwiarz męczennic z Braniewa

2025-05-30 18:13

[ TEMATY ]

wywiad

Braniewo

siostry katarzynki

Andrzej Adamski

Archiwum prywatne Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Już wkrótce beatyfikacja piętnastu sióstr katarzynek w Braniewie. Wyjątkowej oprawie tej uroczystości towarzyszyć będzie wyjątkowy relikwiarz. Nam w przededniu beatyfikacji udało się porozmawiać z Andrzejem Adamskim, znanym złotnikiem z Braniewa, który stworzył to fascynujące dzieło sztuki sakralnej.

Przeczytaj także: Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję