Reklama

Zawierzyli Matce

Niedziela łowicka 2/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy wiosną tego roku gmina Kutno likwidowała szkołę samorządową, to liczyła ona 52 uczniów, obecnie do naszej szkoły katolickiej uczęszcza 89 dzieci i mamy nadzieję, że będzie ich coraz więcej... W maleńkim Wierzbiu tuż koło Kutna garstka zapaleńców na "gruzach" zlikwidowanej przez gminę nieekonomicznej podstawówki wraz z rodzicami oraz Stowarzyszeniem Przyjaciół Szkół Katolickich z Częstochowy buduje szkołę na miarę tradycji żyjących tu ludzi.

Szkoła szybko wrosła w lokalny pejzaż, przełamuje bariery, zdobywa przyjaciół, jednocząc ich wokół siebie i wiekowej wiary ojców. Ma już duże grono przyjaciół, choć nie brak i ludzi, którzy tylko przyglądają się z boku temu budowaniu. Opłatkowe spotkanie stało się doskonałym pretekstem do odwiedzenia placówki przez tych wszystkich przyglądających się i niezdecydowanych. Liczna ich grupa przybyła do szkoły i z uwagą wysłuchała słów ks. Stanisława Gancarka, prezesa Stowarzyszenia, który specjalnie przybył na ten pierwszy opłatek z Częstochowy. Nim to jednak nastąpiło, zebranych serdecznie powitała dyrektorka szkoły - Anna Rzymkowska: "Podobnie jak mały Jezus, którego pamiątkę narodzenia w betlejemskiej stajence dziś obchodzimy, nasza szkoła narodziła się w małej ubogiej wsi, a nie w zamożnym dużym mieście. Mimo że jesteśmy w porównaniu z innymi placówkami oświatowymi szkołą bardzo biedną, a nasze istnienie nie zagraża żadnej władzy, to dla wielu staliśmy się wyzwaniem i znakiem sprzeciwu. Może dlatego, że samo powstanie naszej szkoły i jej funkcjonowanie to efekt zawierzenia Matce Bożej Jasnogórskiej, która jest patronką naszego Stowarzyszenia. Czyż nie jest bowiem zjawiskiem niezwykłym funkcjonowanie szkoły od początku września bez należnych jej ministerialnych pieniędzy?

Gdy wiosną tego roku likwidowano szkołę samorządową, to liczyła ona tylko 52 uczniów, a obecnie uczęszcza do naszej katolickiej szkoły 89 dzieci i mamy nadzieję, że będzie ich coraz więcej. Wielu rodziców zgłasza do nas pragnienie nie tylko przysłania tu swych dzieci, ale także i propozycję otwarcia od września 2002 r. katolickiego gimnazjum. I choć realizacja tego pragnienia wydaje się rzeczą bardzo trudną, to my wierzymy, że jeśli Bóg będzie tego chciał, to ono narodzi się tak, jak dwa tysiące lat temu narodził się nasz Pan Jezus Chrystus" - powiedziała pani dyrektor. Wystąpienie swe zakończyła życzeniami i podziękowaniami dla wszystkich, którzy pospieszyli z pomocą szkole w najtrudniejszym dla niej czasie. W okresie zagrożenia jej bytu, spowodowanego zablokowaniem przez władze gminy Kutno w okresie od września do grudnia przepływu należnej jej subwencji ministerialnej ( świadczy o tym dobitnie decyzja Regionalnej Izby Obrachunkowej w Łodzi z 7 grudnia 2001 r.).

Duże wrażenie na zebranych zrobiły słowa, jakimi po tej pełnej radości, ale i goryczy wypowiedzi pani Dyrektor, przywitał zebranych prezes Stowarzyszenia, ks. Stanisław Gancarek: "Cieszę się, że ta szkoła jest uboga. Jeżeli ta szkoła będzie uboga, to będzie też i pokorna, a jak będzie uboga i pokorna, to będzie w niej dużo Boga i Jego łaski. A to jest zapowiedź czegoś najważniejszego, tego że z tej szkoły będą wychodzić naprawdę dobrzy ludzie. Wigilia to taki moment, kiedy ludzie dzielą się ze sobą tym, co najlepsze - chlebem. Opłatek to chleb. Biały chleb, symbol tego, co dobre. Jak człowiek łamie się chlebem z drugim człowiekiem, to tak, jakby chciał mu dać to, co ma najlepszego. Chciałbym wam życzyć, kochane dzieci, drodzy rodzice i nauczyciele, aby wasze serca były otwarte na to wielkie Dobro. Nie ma większego dobra nad Boga. Jeśli Bóg zamieszka w ludzkim sercu, to człowieka spotyka największe szczęście" - mówił ciepło ks. Stanisław Gancarek.

Serduszka dzieci jakby tylko czekały na tak wspaniały sygnał. Skryte gdzieś pod ciepłymi swetrami zaczęły bić mocniej. Popłynęły po ciasnym szkolnym korytarzu piękne pieśni i kolędy, tak mocno sercem śpiewane. Prysła gdzieś szkolna bieda, o której mówiła pani Dyrektor i chłód, idąc w jej ślady, skrył się gdzieś w najgłębszych szkolnych kątach. Blask jasny padł na anioły, przybierając rumieńcem matczyną twarz Maryi. Pyzate buzie pastuszków i dostojne lica królów radość spowiła wielka.

Gdy śpiewy ucichły, przyszedł czas na dzielenie się chlebem. Radosnym i pełnym nadziei na lepsze czasy życzeniom nie było końca. Uczniom i nauczycielom życzenia składali obecni na uroczystości: przewodniczący kutnowskiej "Solidarności" - Andrzej Jakubowski, wiceprzewodniczący Rady Miasta - Władysław Janik, dyrektor Miejskich Zakładów Komunikacyjnych w Kutnie - Tadeusz Wiercioch, przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy - Maciej Rzeźnicki.

Choć z zaproszeń wystosowanych przez dzieci z Wierzbia nie skorzystał ani wójt gminy Kutno Jerzy Bryła, ani przewodniczący Rady Gminy Józef Kotliński, to wydaje się, że pierwsza w powiecie kutnowskim katolicka szkoła w Wierzbiu najgorsze ma już za sobą. W związku z licznymi prośbami rodziców uczniów oraz postulatami mieszkańców z regionu kutnowskiego, dyrektor szkoły Anna Rzymkowska zwróciła się w październiku do Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich w Częstochowie z prośbą o poprowadzenie przez Stowarzyszenie, od września 2002 r. gimnazjum katolickiego w Wierzbiu. Prośba została zaakceptowana i 7 listopada ks. Stanisław Gancarek zwrócił się do wójta gminy z pisemną prośbą o zarezerwowanie w budżecie gminy środków finansowych związanych z uruchomieniem od 1 września 2002 r. Gimnazjum Katolickiego w Wierzbiu.

Ponieważ potrzeby finansowe związane z zakupem całości materiałów budowlanych i wykonaniem inwestycji znacznie przekraczają możliwości finansowe lokalnej społeczności, postanowiono zwrócić się z apelem do wszystkich, którym zależy na istnieniu gimnazjum katolickiego o pomoc i wsparcie.

Pomoc finansową można kierować na konto: Bank Ochrony Środowiska S.A. I O/Częstochowa, numer konta: 15401014-882-27006-00.

Z pomocą finansową, pozwalającą przetrwać szkole, pospieszyli już: ks. prał. Stanisław Pisarek - dziekan kutnowski, Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich z Częstochowy, Akcja Katolicka parafii św. Wawrzyńca w Kutnie, Dyrekcja Miejskiego Zakładu Komunikacji, Klub Radnych AWS w Radzie Miasta, firma "Bakoma", zarząd firmy "Florian Centrum" S.A. w Kutnie, Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych w Płocku, RSM "Pionier" w Kutnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

[ TEMATY ]

nowenna

Matka Boża Bolesna

Karol Porwich/Niedziela

Matka Boża Bolesna

Matka Boża Bolesna

Zapraszamy do wspólnej modlitwy nowenną do Matki Bożej Bolesnej. Nowenna do odmawiania między 6 a 14 września lub w dowolnym terminie.

CZYTAJ DALEJ

Chiny: w wieku 91 lat zmarł tajny biskup-trapista P. Pei Ronggui

2025-09-09 18:56

[ TEMATY ]

Chiny

91 lat

zmarł

tajny biskup

trapista

Pei Ronggui

Episkopat Flickr

W wieku prawie 92 lat zmarł 6 września podziemny biskup diecezji Luoyang (prowincja Henan we wschodnich Chinach) - Placidus Pei Ronggui, mnich trapista. Pochodził z najbardziej katolickiej prowincji chińskiej Hebei, a kapłanem mógł zostać dopiero w 1981, kilka lat po osławionej rewolucji kulturalnej (1966-76), gdy miał 48 lat. Prawie całe życie doświadczał różnych ograniczeń i prześladowań, głównie z powodu odmowy przystąpienia do kontrolowanego przez partię komunistyczną Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh) i w sumie spędził w więzieniach cztery lata.

Jego "przygoda" z zakonem trapistów - jednym z najsurowszych w Kościele katolickim - była bardzo znamienna w jego ojczystej prowincji, w której przed dojściem komunistów do władzy w październiku 1949 istniały dwa opactwa tej wspólnoty zakonnej. Pierwsze z nich - pod wezwaniem Matki Bożej Pocieszenia - znajdowało się w miejscowości Yangchiaping na terenie dzisiejszego miasta Zhangjiakou i zniszczyli je w 1947 bojówkarze komunistyczni. Drugie opactwo, któremu patronowała Matka Boża Radości, mieściło się w Chengtingu (dzisiejszy Zhengding), skąd mnisi musieli uciekać po zabiciu 32 z nich. Po wielu przejściach ostatecznie udało im się dostać na początku lat pięćdziesiątych do Hongkongu, gdzie ówczesny biskup Enrico Valtorta pomógł im otworzyć klasztor również poświęcony Matce Bożej Radości w Thai Shui Hang na tzw. Nowych Terytoriach Hongkongu.
CZYTAJ DALEJ

Kierowca z wartościami - dlaczego bezpieczna jazda to obowiązek moralny? 7 zasad, które powinien znać każdy kierowca

2025-09-10 11:37

[ TEMATY ]

kierowca z wartościami

bezpieczna jazda

obowiązek moralny

elements.envato.com

7 zasad, które powinien znać każdy kierowca

7 zasad, które powinien znać każdy kierowca

Każdego dnia miliony Polaków chwytają za kierownicę, rozpoczynając podróż do pracy, szkoły czy na zasłużony odpoczynek. Posiadanie prawa jazdy często postrzegamy jako przywilej i symbol niezależności, zapominając, że jest to przede wszystkim olbrzymi kredyt zaufania, jakiego udziela nam społeczeństwo. Prowadzenie pojazdu to nie tylko techniczna umiejętność, ale przede wszystkim test z naszej dojrzałości, empatii i poczucia odpowiedzialności za innych, odbywający się w najbardziej prozaicznych sytuacjach drogowych.

Moment, w którym uruchamiamy silnik, to chwila, gdy dobrowolnie stajemy się częścią złożonego systemu, w którym nasze decyzje mają bezpośredni wpływ na zdrowie i życie innych. Zamknięci w metalowej kabinie, często ulegamy złudzeniu anonimowości, które może prowadzić do egoistycznych i niebezpiecznych zachowań. Prawda jest jednak taka, że prowadzimy tonę metalu zdolną do rozwijania ogromnych prędkości, co stawia nas w uprzywilejowanej pozycji wobec pieszych czy rowerzystów. Ta asymetria sił nakłada na nas moralny obowiązek szczególnej troski i uwagi, ponieważ konsekwencje błędu za kierownicą są nieporównywalnie większe niż w jakiejkolwiek innej codziennej czynności. Chwila nieuwagi może prowadzić do nieodwracalnych skutków, które na zawsze zmieniają życie nie tylko ofiar, ale również ich rodzin.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję