Reklama

80 lat Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus

Niebem moim będzie dobrze czynić na ziemi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- "Czy chcesz zostać karmelitanką? - Chcę. - Czy zgadzasz się zostać pierwszą przełożoną III Zakonu Karmelitańskiego Regularnego? - Jeśli taka jest wola Boża, zgadzam się". To próba odtworzenia zapisu rozmowy, którą przeprowadził z Janiną Kierocińską o. Anzelm Gądek, karmelita bosy. Zgoda Janiny Kierocińskiej dała początek Zgromadzeniu Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus.

31 grudnia ub. r. Siostry Karmelitanki obchodziły 80-lecie istnienia Zgromadzenia. Główne uroczystości odbyły się w Sosnowcu. Mszy św. koncelebrowanej w zakonnej kaplicy przewodniczył bp Adam Śmigielski SDB, a homilię wygłosił o. Benignus Wanat OCD. W czasie Eucharystii siostry odnowiły akt ślubów zakonnych. Uroczystość zbiegła się z otrzymaniem radosnej wiadomości o oficjalnym otwarciu procesu beatyfikacyjnego o. Anzelma Gądka. Odtąd przysługiwać mu będzie tytuł sługi Bożego.

Zgromadzenie Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus zostało założone w 1921 r. Trudne były jego początki. Zaraz po obłóczynach, które odbyły się w klasztorze Sióstr Karmelitanek Bosych w Krakowie, sześć sióstr, w tym s. Janina Kierocińska, udały się na dworzec kolejowy, by pojechać do Sosnowca i podjąć pracę w Towarzystwie Dobroczynności. Na dobrą sprawę siostry dopiero poznały się w pociągu. Od pierwszego dnia opiekowały się ubogimi, których w tym czasie nie brakowało. Nad całością prac, a także formacją zakonną w Sosnowcu czuwała m. Teresa Kierocińska. Jak wspominają najstarsze siostry, pierwszą noc Matka Teresa przespała na koszu od bielizny, oddając lepsze miejsce swoim siostrom. To tylko jeden przykład, ale niesłychanie wymowny. Chęć pomocy bliźnim i hart ducha Matki Teresy był tak duży, że nie wahała się dzielić swoim jedzeniem z biednymi, a w czasie wojny ratować żydowskie dzieci. Tylko dzięki jej stanowczości, oddaniu sprawie Bożej Zgromadzenie przetrwało i zaczęło się rozwijać. "Niebem moim jest dobrze czynić na ziemi"

- słowa św. Teresy od Dzieciątka Jezus stały się dewizą życia Matki Teresy, a potem hasłem Zgromadzenia.

Obecnie Zgromadzenie liczy ok. 500 sióstr. Ma charakter międzynarodowy. Siostry pochodzą z Polski, Czech, Słowacji, Białorusi, Łotwy, Ukrainy, Francji, Burundi, Rwandy i Zairu. Karmelitanki Dzieciątka Jezus mają 34 domy w Polsce w 19 diecezjach i 17 za granicą, m.in. w Rzymie, Pradze, Gudohaj, Rydze, Montpellier, Linz, Musongati, Gakome. Funkcję przełożonej generalnej sprawuje m. Narcyza Chmura.

Sosnowiecka wspólnota Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus liczy 54 siostry. Przełożoną jest s. Lucjusza Faińska. Dziś siostry pracują jako katechetki, organistki, zakrystianki, siostry parafialne, pielęgniarki, krawcowe, pracownice Kurii Sosnowieckiej. Pomagają także ludziom w potrzebie, wydają ciepłe posiłki, prowadzą pracownię plastyczną, w której wykonywane są dekoracje do kościołów naszej diecezji. Jedna z sióstr jest lekarzem, inna pedagogiem, w miarę swoich kompetencji służą bliźnim. Warto zwrócić uwagę, że w Domu Macierzystym znajduje się Sekretariat Misyjny oraz Archiwum Matki Teresy Kierocińskiej - współzałożycielki Zgromadzenia.

Celem Zgromadzenia jest oddanie chwały Bogu i uświęcenie swoich członków przez praktykę trzech ślubów zakonnych: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa oraz przez zachowanie Konstytucji w duchu Reguły Karmelitańskiej. "Pamiętajmy, że Zgromadzenie jest noworocznym darem Jezusa dla całego Kościoła" - mówił w czasie homilii o. Benignus Wanat OCD. Celem specjalnym Zgromadzenia jest miłość bliźnich i uświęcenie na "małej drodze" dziecięctwa duchowego. Dlatego siostry mają wnosić pokorę, prostotę i pogodę ducha w dzieła swego apostolstwa, a przede wszystkim w dziedzinie wychowania i kształcenia młodzieży i dzieci.

Zgodnie z celem i duchem Zgromadzenia siostry mogą utrzymywać domy wychowawcze dla dzieci ubogich, sierot lub opuszczonych przez rodziców, katechizować w szkole, prowadzić domy rekolekcyjne, pracować w krajach misyjnych.

"Duchowość karmelitanki Dzieciątka Jezus jest przeżywana w sposób tradycyjnie karmelitański, według orientacji, którą nakreślili i pozostawili nam święci reformatorzy Karmelu, czyli św. Teresa od Jezusa i św. Jan od Krzyża. Ma jednak z zamysłu Bożego i szczególnego daru Ducha Świętego swoje specyficzne charyzmatyczne oblicze. Jest nim charyzmat dziecięctwa Bożego przekazany przez założyciela o. Anzelma Gądka, który umieścił w nim orędzie ´małej drogi´ św. Teresy od Dzieciątka Jezus, a ją uczynił szczególną patronką Zgromadzenia" - powiedziała Niedzieli s. Bogdana Batog KDJ.

Siostry łatwo rozpoznać. Brązowy długi habit przepasany jest skórzanym brązowym pasem z różańcem z lewej strony, na habicie widnieje brązowy szkaplerz, a pod nim krzyżyk profesyjny. Na głowie siostry noszą białą tokę i czarny welon. Poza tym podczas liturgii zakładają biały płaszcz, tak jak to miało miejsce w czasie Eucharystii celebrowanej z okazji 80-lecie istnienia Zgromadzenia, a brązowego używają poza domem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Leon XIV: Nasza wiara jest autentyczna, kiedy obejmuje całe nasze życie

2025-08-24 12:34

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

„Nasza wiara jest autentyczna, kiedy obejmuje całe nasze życie, kiedy staje się kryterium naszych wyborów, kiedy czyni nas kobietami i mężczyznami angażującymi się na rzecz dobra i podejmującymi ryzyko w miłości” - powiedział Ojciec Święty w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”.

Leon XIV skoncentrował się na zawartej w czytanym dzisiaj fragmencie Ewangelii (Łk 13, 22-30) zachęcie do wejścia przez ciasne drzwi. Zaznaczył, iż słowa Jezusa mają wstrząsnąć zarozumiałością tych, którzy sądzą, że już zostali zbawieni. Podkreślił, iż wiara musi się wiązać z przemianą serca i obejmować całe nasze życie, a nie ograniczać się jedynie do słów. „Nasza wiara jest autentyczna, kiedy obejmuje całe nasze życie, kiedy staje się kryterium naszych wyborów, kiedy czyni nas kobietami i mężczyznami angażującymi się na rzecz dobra i podejmującymi ryzyko w miłości, właśnie tak jak to robił Jezus” - podkreślił papież. Dodał, że niekiedy oznacza to dokonywanie trudnych i niepopularnych wyborów, walkę z własnym egoizmem i poświęcanie się dla innych. „Prośmy Maryję Pannę, żeby nam pomogła przejść odważnie przez «ciasne drzwi» Ewangelii, abyśmy mogli otworzyć się z radością na ogrom miłość Boga Ojca” - zachęcił Ojciec Święty przed odmówieniem modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniem apostolskiego błogosławieństwa.
CZYTAJ DALEJ

Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?

2025-08-19 21:27

Niedziela Ogólnopolska 34/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Jezus, gdy przemierzał palestyńskie miasta i wsie, nauczając i odbywając podróż do Jerozolimy, otrzymał pytanie: „Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?”. Zapewne ktoś, kto je zadał, uważnie wsłuchiwał się w Jego słowa i uznał, że zachowywanie tych nauk jest bardzo trudne. Doszedł więc do wniosku, że tylko nieliczni są w stanie pójść tą drogą i uzyskać zbawienie. Być może wydało mu się niesprawiedliwe, że zdecydowana większość ludzi, niezdolna do podjęcia drogi Jezusa, byłaby pozbawiona przywileju życia wiecznego obiecanego przez Boga. Podobny dylemat ma wiele współczesnych osób, przekonanych, że skoro ich życie odbiega od wzniosłych zasad Ewangelii, są one na straconej pozycji. A może było inaczej: pytający uznał, że skoro przyswoił sobie nauczanie Jezusa, może zatem postawić siebie w niezbyt długim rzędzie tych, którzy uważają się za lepszych od innych i są pewni obiecanej nagrody. Jego pytanie byłoby wtedy wyrazem wywyższania się nad innych i w gruncie rzeczy aroganckiego polegania na sobie oraz na własnej sprawiedliwości.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza rzeźba przyszłego świętego millenialsa – Carla Acutisa

2025-08-24 14:40

[ TEMATY ]

Carlo Casini

Vatican Media

W Asyżu odsłonięto rzeźbę przedstawiającą bł. Carlo Acutisa klęczącego u stóp Chrystusa. Dzieło zostało wykonane z brązu przez znanego kanadyjskiego artystę Timothy’ego Paula Schmalza – informuje agencja SIR. To pierwsza rzeźba, która oddaje hołd przyszłemu świętemu z pokolenia millenialsów, który zostanie kanonizowany 7 września wraz z Pier Giorgio Frassatim.

Acutis, znany jako „influencer Boga”, wykorzystywał internet do szerzenia kultu Eucharystii, dokumentując eucharystyczne cuda z całego świata i ukazując, jak wiara może łączyć się z technologią. W rzeźbie Carlo trzyma laptopa, na którego ekranie widnieją kielich i patena – symbol tego, że za pomocą technologii ukazywał światu Najświętszą Eucharystię. Przy jego plecaku zawieszona jest także proca, którą artysta Schmalz interpretuje jako odniesienie „do Dawida stojącego naprzeciw Goliata: młodzieńca, który stawia czoło współczesnej kulturze świeckiej za pomocą narzędzi świata cyfrowego, a swoją siłę czerpie z filaru krzyża”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję