Używając współczesnego języka można powiedzieć, że świecenia kapłańskie to zatrudnienie przez samego Boga mężczyzny, potrzebnego Mu do rozdawania darów łaski. To powierzenie konsekrowanym rękom kluczy od magazynu Bożych skarbów. (…)
Po kilku latach intensywnego przygotowania, Pan Bóg z wielkim zaufaniem powierza Wam Księgę Słowa natchnionego. To jest główny pokarm człowieka. Bez niego chrześcijanin duchowo obumiera. Bóg ufa, że nakarmicie nim wszystkich głodnych tego Słowa. (...)
Kapłan - szafarz chrztu, który człowieka wierzącego czyni dzieckiem Boga. Włącza go w środowisko Boże, jakim jest Kościół. Kapłan - szafarz rozgrzeszenia, które jest darem miłosiernego Boga, ofiarowanym każdemu, kto prawdziwie się nawraca. Kapłan - szafarz Eucharystii, pokarmu nieśmiertelności. (...)
Wspomnę jeszcze o szafowaniu błogosławieństwem. Dziś nie zawsze docenianym, a należącym do kapłańskiej posługi. Kapłan jest po to, aby błogosławił. Jest narzędziem Bożego błogosławieństwa. Jakże wielu ludzi dziś nie dorasta jeszcze do słuchania Słowa Bożego. Są jak dzieci, które Jezus przygarniał i błogosławił. Nie katechizował, bo były jeszcze za małe. Błogosławił. Jakże wielu ludzi dziś nie dorasta do Eucharystii, bo weszli na drogę grzechu i nie mają sił, aby z niej zejść na drogę świętości. To dla nich jest błogosławieństwo... (...) Szafując tymi darami, możecie ubogacać ludzi na każdym etapie drogi człowieka do Boga...
Są dwa istotne warunki dobrego wykonania posługi szafarza. O pierwszym z nich Jezus mówi jasno i wyraźnie. Jest nim postawa sługi. Szafarz nie rządzi, szafarz służy. Rządzi bowiem Pan, właściciel owych Bożych hurtowni i magazynów. My, kapłani, nie jesteśmy ich właścicielami. Jesteśmy sługami.
Drodzy Neoprezbiterzy, dziś modlimy się o to, abyście byli dobrymi szafarzami, to znaczy dobrymi sługami Boga i ludzi. Pamiętajcie o tej kolejności. (...) To Bóg wysyła nas do ludzi, abyśmy pełnili Jego wolę, a nie ich wolę. (...)
Drugi warunek dobrego wykonania posługi szafarza łaski Bożej polega na tym, abyście sami na co dzień żyli bogactwem, które będziecie każdego dnia rozdawali. (...) Używając języka bliskiego dzisiejszemu człowiekowi, trzeba powiedzieć, że jedyną reklamą Bożych darów, jaka jest w waszych rękach - a tak to ustanowił sam Jezus, Najwyższy Kapłan - jest świadectwo waszego życia.
Można bowiem być szafarzem skarbów nieba i mieć w ręku klucze królestwa niebieskiego, a samemu żyć na poziomie bezdomnego nędzarza, który żebrze, a wszystko co posiada, niesie w reklamówce…
Fragment homilii wygłoszonej podczas święceń kapłańskich - Wawel, 2 czerwca 2007 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu