Reklama

Parafia z krakowskimi tradycjami

O początkach miejscowości Długoszyn niewiele wiadomo. Faktem historycznym jest, że Długoszyn, Jaworzno i Góry Luszowskie nabyte zostały w drodze zamiany w 1242 r. przez biskupa krakowskiego Jana Prandotę od klasztoru benedyktynek w Staniątkach. Zdarzenie to potwierdzone zostało przez księcia Konrada Mazowieckiego aktem wydanym w Krakowie w 1243 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Samodzielne duszpasterstwo w Jaworznie-Długoszynie rozpoczęło się w roku 1970. Pierwszym duszpasterzem zamieszkującym tutaj był ks. Władysław Pilarczyk, który włożył wiele wysiłku, aby małą, ciasną kapliczkę przygotować do pełnienia roli domu Bożego. Kaplica została wybudowana przez tutejszych mieszkańców w roku 1919 lub 1929. Znamienny jest rok 1974, kiedy do Długoszyna przybywa kard. krakowski Karol Wojtyła udzielając sakramentu bierzmowania tutejszej młodzieży i błogosławiąc rodzącej się wspólnocie. Wówczas z ust Księdza Kardynała padło wiele słów radości z powstającej koło Szczakowej nowej parafii, ale i wiele słów bolesnych z powodu wielkich problemów, w jakich rodzi się nowe. „To głębokie wzruszenie łączy się także z głębokim bólem, bo, myślę sobie tak: od iluż to lat - 12 czy 14 - sami lepiej wiecie, wnosi biskup-kardynał, kuria metropolitalna sprawę w Długoszynie. Ja myślę, że gdybyście zabiegali o zbudowanie tutaj kina albo kawiarni, to by ten lokal dawno już tutaj stał” - mówił 30 maja 1974 kard. Wojtyła. „Potrzeba wam wielkiej wiary i wielkiego męstwa, ażeby w tej wspólnocie trwać, wytrwać i przetrwać” - dodał.

Trwają mocni w wierze

Reklama

Od tamtej chwili minęły 33 lata. Jak zachęcał obecny sługa Boży Jan Paweł II, tak się też stało. Wierni przetrwali kryzys, wywalczyli parafię i świątynię, trwają mocni w wierze wciąż budując ofiarnie Kościół duchowy i materialny. Przełom nastąpił 11 kwietnia 1982, kiedy to po latach starań udało się utworzyć nową wspólnotę parafialną w Jaworznie-Długoszynie, nadając jej tytuł Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Pierwszym proboszczem mianowany został ks. Wiktor Byrdziak. W kwietniu 1982 r. poświęcono plac pod budowę nowego domu Bożego. Zaraz potem przystąpiono do prac budowlanych. W ciągu 8 lat wybudowano tzw. dolny kościół w stanie surowym oraz wyciągnięto mury tzw. górnego kościoła. W 1991 r. parafię na niespełna rok obejmuje ks. Jan Strona. W roku 1992 następuje reorganizacja Kościoła w Polsce. Jaworzno zostaje przyłączone do nowo powstałej diecezji sosnowieckiej. Dekretem pierwszego ordynariusza diecezji bp. Adama Śmigielskiego SDB, proboszczem w Długoszynie zostaje ks. Zbigniew Kozłowski, który służy parafii od lipca 1992 r. do kwietnia 2006 r. W tym czasie zachodzi wiele zmian, zarówno w postępach budowy, jak i w życiu duchowym. Kościół zostaje zadaszony i otynkowany, zakupione zostają niezbędne sprzęty do sprawowania liturgii. Msze św. i nabożeństwa sprawowane są w dolnym kościele, ponieważ górny pozostał w stanie surowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Entuzjazm budowy

Przełomem w tutejszej parafii wydaje się być kolejna nominacja proboszcza w Długoszynie. Po 12 latach posługi ks. Kozłowski otrzymuje nominację na urząd proboszcza w parafii Zesłania Ducha Świętego w Sosnowcu, zaś jego miejsce zajmuje dotychczasowy wikariusz sosnowieckiej wspólnoty św. Jacka, ks. Mirosław Król. Do parafii wchodzi mocnym akcentem, pewnymi krokami i z głową pełną twórczych pomysłów, sercem zaś pełnym zapału na nowe, wielkie wyzwania, którym gotowy jest stawić czoło. Oczywiście nie sam, ogromnie liczy na wsparcie, pomoc i modlitwę swoich parafian, dlatego zaraz na początku kieruje do wszystkich rodzin w Długoszynie specjalny list, w którym informuje o duszpasterskich celach, które przy ich aprobacie i wsparciu pragnie osiągnąć. Po pierwsze nowy Ksiądz Proboszcz pragnie kontynuować piękną pracę duchową i duszpasterską swojego poprzednika, ks. Zbigniewa. Priorytetem staje się jak najszybsze wejście do tzw. górnego kościoła. „Wspólnym wysiłkiem jesteśmy w stanie tę piękną świątynię skończyć, aby stała się godnym Bożym mieszkaniem. Proszę wszystkich parafian o codzienną modlitwę w tej intencji przez przyczynę naszej Patronki, abyśmy szybko odczuli radość z górnego kościoła” - podkreślał ks. Król.
Za słowami natychmiast poszły czyny. Ludzie zerwali się do pracy jak przed laty, na nowo zapanował entuzjazm budowy, wielkie zaangażowanie nie tylko mężczyzn, ale kobiet, młodzieży, a nawet dzieci. Około 40 osób przychodziło na budowę aby odgruzować, oczyścić górną część świątyni, aby doprowadzić ją do stanu kiedy będą mogli wejść fachowcy. Nastąpiły ekspertyzy ścian i konstrukcji sufitu, inwentaryzacja, powstała nowa dokumentacja budowy, przygotowany został nowy plan budowy kościoła. Kościół został zelektryfikowany, zamontowane zostało nowe nagłośnienie oraz konieczny system alarmowy.

Uskrzydlony…

„Pomyślałem, że przyszedł odpowiedni moment, aby ten kościół, który rozpoczął zmianę swojego oblicza, został poświęcony i pobłogosławiony” - wyznaje Ksiądz Proboszcz. I tak się stało. Podczas uroczystości odpustowej, w sobotę 8 września ordynariusz sosnowiecki bp Adam Śmigielski SDB dokonał uroczystego aktu poświęcenia świątyni. Po uroczystości w kościele był czas na głębszą integrację parafian podczas festynu, który trwał do godz. 20.30.
16-letnia przerwa w pracach w górnej części kościoła została przerwana. Na placu budowy znowu zaczęło być głośno i zaroiło się. W parafianach odżyła nadzieja na wejście do kościoła, którego tak bardzo zawsze pragnęli. Niektórzy z łezką w oku, jak choćby najstarsza 97-letnia parafianka Jadwiga Baran, przyszli, by zobaczyć to na własne oczy. Starsi parafianie, którzy pamiętają początki wspólnoty cieszą się, że doczekali tej chwili. „Pani Jadwiga po uroczystości poświęcenia kościoła wypowiedziała do mnie tylko jedno słowo: »dziękuję«, i to jest najpiękniejsze, co mogłem usłyszeć. Inni wyrażają swoja radość modlitwą i czynem. Myślę, że w ludziach istnieje jakaś wielka tęsknota za byciem w tym górnym kościele. Ich zapał, zaangażowanie, aprobata po prostu mnie niosą, dodają mi skrzydeł. To jest wspaniałe, że nie ja ich ciągnę, zapraszam do roboty, ale urzeczony ich podstawą pragnę, by było jeszcze sprawniej, szybciej i piękniej. Mamy nadzieję, że do górnego kościoła wejdziemy na stałe przed Bożym Narodzeniem. Wejście rozpoczniemy pięknym koncertem kolęd w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” 15 grudnia, o godz. 18” - podkreśla ks. Mirosław Król, proboszcz tutejszej wspólnoty.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez religii może skończyć się w sądzie?

2025-06-28 21:20

[ TEMATY ]

szkoła

sąd

religia w szkołach

ocena

pl.fotolia.com

Decyzja Ministerstwa Edukacji o niewliczaniu ocen z religii i etyki do średniej może kosztować uczniów nawet 7 punktów przy rekrutacji do szkoły średniej. Dla niektórych to różnica między wymarzoną szkołą a listą rezerwową. Tymczasem prawnicy ostrzegają: „to złamanie prawa, a rodzice mają pełne prawo iść do sądu".

Końcówka roku szkolnego 2024/2025 zaskoczyła dyrektorów i rodziców decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej. W komunikacie z 11 czerwca MEN ogłosiło, że „oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej ocen". Dla uczniów klas ósmych to wiadomość jak grom z jasnego nieba — bo to właśnie średnia decyduje o „ biało-czerwonym pasku” i dodatkowych punktach w systemie rekrutacyjnym.
CZYTAJ DALEJ

Fałszywe dane, realne szkody. Czyja to jest operacja?

2025-06-29 16:20

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Hahaha, info o fałszowaniu wyborów oparli na analizie wykonanej po pijaku jakiegoś gościa z Wykopu oraz na analizie typa, który NIE jest pracownikiem uczelni” – napisała w mediach społecznościowych jedna z internautek (@szef_dywizji), odnosząc się do informacji portalu money.pl, który ujawnił, że dr Kontek, który „zbadał anomalie wyborcze” nie jest pracownikiem SGH, mimo iż „w doniesieniach mediów przedstawiany jest jako pracownik uczelni”. Czytając tę informację, jak i komentarz miałem poczucie, że wcale nie jest mi do śmiechu i w sumie nam wszystkim generalnie też nie powinno.

Pal sześć sam wątek uczelni, przerażające jest to, co przedstawił dr Kontek, a raczej skutki tej co najmniej „niedokładnej” pracy. Jego „analizy” stały się źródłem fali artykułów, materiałów prasowych, telewizyjnych i radiowych oraz komentarzy w mediach i socialmediach, które w oparciu o jego teorie podważały wybór ponad 10 mln polskich obywateli. Profesor Szkoły Głównej Handlowej Tomasz Berent już wypunktował wątpliwą analizę statystyczną dr. Kontka dotyczącą „anomalii wyborczych”. „Pomijając na chwilę kwestię Twojego sposobu identyfikacji komisji, w których mogło dojść do nadużyć i sposobu dokonywanych przez Ciebie korekt (obie niestety bardzo wątpliwej jakości), musiałeś przecież wiedzieć, że wyniki takiej jednostronnej analizy są po prostu bezwartościowe” - napisał w opublikowanym liście. „Zaszokowała mnie treść Twego wywodu. Skwantyfikowałeś bowiem jedynie liczbę głosów, które mogły być nieprawidłowo alokowane Karolowi Nawrockiemu. Odwrotnego scenariusza w ogóle nie wziąłeś pod uwagę” – zauważył prof. Berent, docierając do sedna skandalu: „Problem w tym, że Twoje wyniki nie są też wiarygodne statystycznie. Nie mogą być zatem żadnym sygnałem, które wymaga bliższego zbadania”.
CZYTAJ DALEJ

Film "21:37" o reakcjach Polaków na śmierć Jana Pawła II będzie dostępny na Netflixie!

2025-06-30 09:19

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Vatican Media

„Tamten kwiecień 2005 roku pokazał, jak bardzo jesteśmy sobie bliscy, gdy zapominamy o podziałach. Na ulicach panowała wtedy niezwykła atmosfera – ludzie przestali się kłócić, zaczęli mówić do siebie życzliwiej, bardziej po ludzku" – mówi w rozmowie z Vatican News Mariusz Pilis, reżyser dokumentu „21.37", który od premiery 2 kwietnia br. obejrzało już ponad 120 tysięcy widzów.

„21.37” to opowieść o niezwykłych wydarzeniach, które miały miejsce w Polsce po śmierci Jana Pawła II. Film ukazuje, jak 2 kwietnia 2005 roku o godzinie 21:37 czas się zatrzymał, a Polacy zjednoczyli się w żałobie i refleksji. Premiera filmu miała miejsce 2 kwietnia 2025 roku, w symboliczną 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II. Data ta została wybrana celowo, aby podkreślić znaczenie wydarzeń przedstawionych w filmie i umożliwić widzom ponowne przeżycie tamtych emocji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję