Reklama

Gospel - muzyka z sercem

W Zielonej Górze powstaje nowy chór gospel. Jego dyrygentka Monika Sagan zaprosiła na przesłuchanie w Regionalnym Centrum Animacji Kultury osoby w wieku 14-45 lat. Casting odbył się 17 października.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monika Sagan, śpiewaczka operowa i absolwentka Akademii Muzycznej w Poznaniu, od 2 lat prowadzi Głogów Gospel Choir, który w dość krótkim czasie zdobył popularność i sympatię w naszej diecezji. W tym roku chce założyć podobne chóry w Zielonej Górze i Nowej Soli.

Najważniejszy jest głos

Na przesłuchaniu zjawiło się kilkanaście osób, wśród nich Elżbieta Pietrasik, matka siedmiorga dzieci - Zawsze chciałam śpiewać. Teraz, kiedy dzieci już urosły, jest czas, żeby zrobić coś dla siebie - mówi. Kandydatki (ponieważ zjawiły się same panie) musiały m.in. zaśpiewać wybraną piosenkę. - Murzyńskich głosów nie szukałam, ponieważ żyjemy w Polsce. Trzeba tu bazować głównie na głosach słowiańskich. Muzyka gospel nie jest łatwa. Jest oparta na wielu dysonansach, zbliżona do bluesa, do jazzu, czyli jest to stylistyka obca naszemu europejskiemu śpiewaniu - wyjaśnia Monika Sagan. Czego zatem szukała u kandydatów? - Najważniejszy zawsze jest głos, musi być nośny, dźwięczny. I czyste śpiewanie. Jeżeli ktoś nie potrafi powtórzyć frazy w sposób czysty, będzie dla niego dużym problemem nauczyć się w ogóle śpiewać, nie będzie można z nim pracować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Śpiewanie może łączyć

Reklama

Przesłuchanie prawie zawsze wiąże się z dużym stresem, choć na miejscu okazuje się, że nie jest aż tak strasznie. - Było w porządku. Zaśpiewałam „Sing, sing”. Najpierw nisko, bo zawsze śpiewam raczej w dołach, ale potem musiałam zaśpiewać kilka tonów wyżej. Okazało się, że mój głos się spodobał. I to wszystko - opowiada Katarzyna Bombała.
Czas oczekiwania można wykorzystać różnie - Justyna Bukowiecka na przykład wciąż zastanawia się, co zaśpiewa. Na casting przyszła namówiona przez koleżankę. - Usłyszałam o przesłuchaniu i pomyślałam, że możemy przyjść. Chcę być w chórze gospel, bo takie śpiewanie zawsze bardzo mi się podobało - wyjaśnia Ania Miszczuk. Obie śpiewają w kościele, więc kontakt z muzyką religijną nie jest dla nich nowością. - Pieśni religijne stanowią główną część naszego repertuaru - mówi Dariusz Sagan, który wspólnie z żoną angażuje się w to przedsięwzięcie. - Gospel to głoszenie Ewangelii. Dlatego też jesteśmy otwarci na ludzi różnych wyznań. Nawet poprzez śpiewanie można rozwalać mury między ludźmi - tłumaczy.

Intensywna praca

Większość kandydatek została przyjęta, część na okres próbny. - W tym czasie można sprawdzić, czy dana osoba zrobiła postępy. Na przesłuchania przychodzą przeważnie osoby, które nie śpiewają zawodowo - mówi Monika Sagan. Wszyscy muszą być przygotowani na intensywne zajęcia. - Na początku każdego spotkania przez pół godziny będziemy się rozśpiewywać. Będą ćwiczenia oddechowe, rozgrzewające głos, usprawniające dykcję, poszerzające skalę, rozwijające słuch - wyjaśnia dyrygentka. Następne półtorej godziny to już praca nad repertuarem. - Będziemy się uczyć utworów na głosy. Pracować nad repertuarem będziemy już z myślą o jakimś koncercie.
Podczas koncertu chórowi towarzyszyć będą instrumentaliści. - Na stałe grają z nami gitara akustyczna, basowa, perkusja i pianino. Czasem dochodzą też inni muzycy, grający na flecie czy wiolonczeli - mówi Dariusz Sagan.

Dzielić się wiarą

Dla Moniki Sagan chór gospel to nie tylko profesjonalny śpiew. - Doświadczyłam Bożej miłości w życiu i chciałabym dzielić się tym z innymi przez muzykę. To moja służba. Nasze koncerty to forma dzielenia się wiarą - mówi. Podkreśla, że gospel nie polega wyłącznie na odtwarzaniu muzyki. - To powinno być tak naprawdę coś, z czym się utożsamiamy. To jest Słowo Boże, więc zupełnie inaczej brzmi, kiedy wypływa z serca. Jeżeli śpiewamy o tym, że Bóg nas kocha i doświadczyliśmy tej miłości, naprawdę to czuć - zapewnia.
Pierwsze przesłuchanie zakończone, co nie znaczy, że nie ma już miejsca dla chętnych. - Chór wciąż jest otwarty na nowych członków i osoby chętne mogą przyjść podczas zajęć w każdą środę o godz. 17 do RCAK - zaprasza Monika Sagan.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę bp. Andrzeja Przybylskiego: Uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła

2025-06-27 12:36

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Gdy Piotr i Jan wchodzili do świątyni na modlitwę o godzinie dziewiątej, wnoszono właśnie pewnego człowieka, chromego od urodzenia. Umieszczano go codziennie przy bramie świątyni, zwanej Piękną, aby wchodzących do świątyni prosił o jałmużnę. Ten, zobaczywszy Piotra i Jana, gdy mieli wejść do świątyni, prosił ich o jałmużnę. Lecz Piotr, przypatrzywszy się mu wraz z Janem, powiedział: «Spójrz na nas!» A on patrzył na nich, oczekując od nich jałmużny. «Nie mam srebra ani złota – powiedział Piotr – ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź!» I ująwszy go za prawą rękę, podniósł go. A on natychmiast odzyskał władzę w nogach i stopach. Zerwał się i stanął na nogach, i chodził, i wszedł z nimi do świątyni, chodząc, skacząc i wielbiąc Boga. A cały lud zobaczył go chodzącego i chwalącego Boga. I rozpoznawali w nim tego człowieka, który siedział przy Pięknej Bramie świątyni, aby żebrać, i ogarnęło ich zdumienie i zachwyt z powodu tego, co go spotkało.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jezus nie szuka perfekcji. Szuka serca

2025-06-27 07:59

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Jezus nie szuka perfekcji. Szuka serca. Jeśli czujesz, że Twoja wiara potrzebuje świeżego oddechu – zapraszam.

Nie wystarczy wiedzieć o Jezusie - trzeba Go spotkać. Tak - to jest możliwe. Opowiadam historię dziewczynki z zespołem Downa, która jednym uściskiem daje odpowiedź pełniejszą niż jakiekolwiek słowa. Przypominam rozmowę Jezusa z Piotrem – tę, w której słowo "miłość" nabiera różnych znaczeń, a Jezus zniża się do poziomu serca swojego ucznia.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: Słowo zatrzymane w sercu będzie odpowiedzią na twoje pytania!

2025-06-28 17:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Po raz 7. odbyło się Łódzkie Jerycho, czyli modlitwa podczas jazdy na rowerze. Jak podkreślali organizatorzy, główną intencją było to, aby Jezus zamieszkał w każdym łódzkim sercu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję