Reklama

Wiara

Przed Niedzielą Miłosierdzia Bożego: Halina Łabonarska czyta „Dzienniczek” św. Siostry Faustyny

Już w tę niedzielę będziemy świętować Niedzielę Miłosierdzia Bożego, a o ustanowienie tego święta prosił sam Jezus Chrystus i dał obietnice związane z nim. To także doskonały czas na zgłębienie "Dzienniczka" św. siostry Faustyny. Ciekawą propozycją jest wysłuchanie go w formie audiobooka, który ukazał się nakładem wydawnictwa Biały Kruk, pod patronatem "Niedzieli".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Jezus tak powiedział św. Siostrze Faustynie o tym dniu:

W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia mojego; która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii św. dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski; niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat. Miłosierdzie Moje jest tak wielkie, że przez całą wieczność nie zgłębi go żaden umysł, ani ludzki, ani anielski (Dz. 699).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym roku Święto Miłosierdzia Bożego będzie miało szczególny wymiar, zaś obiecane łaski są szczególnie potrzebne. Doskonałym przygotowaniem do przeżycia tego Święta jest lektura "Dzienniczka" św. Siostry Faustyny. To perła literatury mistycznej, proroczej, zawierająca także wiele odniesień do Polski i Polaków.

Reklama

Lektura, która człowieka porusza w samej głębi duszy. Pan Jezus z Siostrą Faustyną obcował bezpośrednio i bezpośrednio do niej przemawiał, a ona, z pozoru prosta dziewczyna, po czterech klasach podstawówki, umiała to wszystko przetworzyć na materię literacką, którą się czyta jednym tchem. A tym razem się słucha – 30 godzin!

Podziel się cytatem

W sposób poruszający, choć spokojny i mądry przedstawia nam „Dzienniczek” sama Halina Łabonarska, aktorka wybitna, ale też osoba głęboko wierząca. Razem z nią przeżywamy spotkania św. Faustyny z Jezusem. Halina Łabonarska swym pięknym, charakterystycznym głosem prowadzi nas po kolejnych kartach „Dzienniczka”, a rytm jej narracji staje się przewodnikiem po tajemnicy Bożego Miłosierdzia.

Dzięki wydaniu w formie audiobooka i zachwycającej interpretacji Haliny Łabonarskiej „Dzienniczek” zdecydowanie zyskał na sile przekazu. Trudne nieraz dla czytelników, niekiedy wydawać by się mogło enigmatyczne wypowiedzi mistyczki, dzięki niezwykle popularnej aktorce brzmią jasno i logicznie.

Przeżycia św. Siostry Faustyny wyrażone w postaci audiobooka, to pełna blasku forma wyznania wiary, której z pewnością może (powinna) posłuchać także osoba niewierząca. Świadectwo zyskało na sile, a „Dzienniczek” stał się drogowskazem życiowym. Odpowiada na pytania jak mimo wielu przeciwności i utrapień żyć, gdzie jest Bóg, dlaczego cierpimy, po co się modlić i jak kochać. Jak postępować wobec tego wszystkiego, co przynosi nam życie.

Dzieło tym bardziej sugestywne, że uzupełnione raz przejmującą, raz kojącą muzyką Piotra Łabonarskiego, syna Haliny. Dzięki muzyce słuchacz zostaje wprowadzony w refleksyjny, modlitewny wręcz nastrój.

Poniżej prezentujemy fragment "Dzienniczka" do odsłuchania:

youtube.com

Dzienniczek św. Siostry Faustyny, czyta Halina Łabonarska, wyd. Biały Kruk, więcej na Zobacz

2020-04-17 12:11

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwykły od miłosierdzia

Niedziela łódzka 40/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Maria Niedziela

Kasztan w parku Wenecja

Kasztan w parku Wenecja

Droga, na której św. Faustyna zostawiła swoje ślady. Trasa, którą przemierzała, miejsca, które ją zatrzymały. Ile razy słyszymy – łódzka Droga Miłosierdzia? Ile razy myślimy – no tak, jest taka. Ile razy mówimy sobie – to trasa świętej. Ale ta droga nie jest wcale prosta i piękna. Nie ma na niej wspaniałych, zapierających dech w piersiach, budowli, nie znajdziemy tu powiewu świętości, nie poczujemy blichtru wspaniałego miasta. Jednak gdy nią pójdziemy, nie będziemy żałować. Możemy spotkać człowieka. Tego, wobec którego trzeba okazać miłosierdzie. Bo on głodny, bezdomny, pijany, brudny, cuchnący... Biedny? Nie. Bo to ten, który to miłosierdzie okaże nam.

Ulica Krośnieńska 9. Tu mieszkała Helenka Kowalska. Odremontowana kamienica, w której od kilkunastu dni łódzką wspólnotę tworzą trzy siostry faustynki – Matki Bożej Miłosierdzia. Za bramą, trochę odgrodzone od pozostałej reszty ulicy. Do kaplicy idziemy z s. Benedettą, przełożoną tego miejsca. Jest serdeczna, otwarta. Wokół domu kamienice, w których przeważnie lokale socjalne. Powybijane okna zastawione dyktami, z bram wyglądają chwiejący się na nogach mężczyźni. Czy oni znają te słowa – „Jezu, ufam Tobie”. Czy do serc, które pogubione pewnie wszystko odrzucają, dotarł kiedyś ten głos? Na pewno siostry przyszły tu po to, by ci z okolicznych domów, go usłyszeli. Ci, którzy, jak podczas poświęcenia tego miejsca, padało: „cierpią na brak miłości”. A ja? Po co tu jestem? By zobaczyć inne życie? Inny świat? By dotarło, że moje problemy nie znaczą nic? Że to „Jezu, ufam Tobie” mówi też do nas? Przed domem sióstr zatrzymuje się kobieta, pozdrawia, przysyła mężczyznę, by pomógł wyprowadzić śmieci. Dobro rodzi dobro. Także w miejscach, które omijamy.
CZYTAJ DALEJ

Nieznane oblicza świętego męczennika

Talentu do interesów mógłby mu pozazdrościć sam Rockefeller, z tą różnicą, że ten najbardziej przedsiębiorczy z polskich zakonników rozwijał biznes z potrzeby głoszenia Bożego słowa.

Świętego o. Maksymiliana Marię Kolbego znamy przede wszystkim jako męczennika, który oddał swoje życie za współwięźnia z Auschwitz. Ponadto był on także misjonarzem, przedsiębiorcą, który rozwinął w Polsce pierwsze medialne „imperium”, znawcą mediów, który najnowsze zdobycze technologiczne swoich czasów wykorzystał do głoszenia słowa Bożego. Pewnie gdyby żył dzisiaj, pierwszy napisałby tweeta lub wyemitował podcast na YouTubie. Poznajmy więc różne twarze św. Maksymiliana.
CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze zawierza Ojczyznę Maryi

2025-08-14 22:46

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda

BP KEP

Powierzamy Ci naszą Ojczyznę, by była wierna Bogu i Ewangelii. Powierzamy nasze rodziny, by były szkołą miłości i wiary. Powierzamy młodych, aby się nie zagubili w świecie bez wartości. Powierzamy chorych i cierpiących, aby odnaleźli w Tobie Matkę pocieszenia - mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w rozważaniu podczas Apelu Jasnogórskiego 14 sierpnia br., w wigilię uroczystości Wniebowzięcia NMP.

Przewodniczący KEP zauważył, że w przeddzień uroczystości Wniebowzięcia NMP, „Kościół przypomina nam, że nasze życie nie kończy się tutaj, na ziemi”. Zwracając się do Maryi, abp Wojda zaznaczył, że Matka Boża jest pierwszym wśród zbawionych owocem Chrystusowego odkupienia, a Jej Wniebowzięcie jest dla nas obietnicą: „Jeśli pójdziemy za Twoim Synem, i my dojdziemy do domu Ojca”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję