Reklama

„KIK powstał, bo łączyła nas wspólna idea”

„KIK powstał, bo łączyła nas wspólna idea - wszyscy byliśmy chrześcijanami, Polakami i ludźmi zaangażowanymi w »Solidarność«” - mówił podczas uroczystości 20-lecia płockiego Klubu Inteligencji Katolickiej jego pierwszy wiceprezes Eugeniusz Aleksandrowicz. 9 listopada br. w sanktuarium Bożego Miłosierdzia członkowie i sympatycy tego stowarzyszenia świętowali swój jubileusz.

Niedziela płocka 49/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sesja naukowa

Reklama

Zgromadzeni wysłuchali referatu asystenta Klubu ks. dr. Jana Krajczyńskiego pt. „W służbie prawdy. Rola stowarzyszeń wiernych świeckich w posoborowym nauczaniu Kościoła”. W wystąpieniu prelegent podkreślił, że w ostatnich kilkudziesięciu latach można dostrzec rozkwit różnego rodzaju ruchów, zrzeszeń i organizacji katolickich. - Dla Kościoła to działalność normalna - mówił ks. Krajczyński, przypominając, że od wieków istnieją takie formy zaangażowania świeckich, jak bractwa czy tzw. trzecie zakony. Zaznaczył przy tym, że Jan Paweł II, dostrzegając nowe formy aktywności laikatu, określił to zaangażowanie „nową epoką zrzeszeń”. - Papież Polak widział w tym m.in. efekt działania Ducha Świętego, zaś Benedykt XVI dodaje, że ruchy katolickie są jaśniejącym znakiem piękna Chrystusa i Kościoła - mówił ks. Krajczyński.
Asystent KIK-u omówił też naukę Kodeksu Prawa Kanonicznego dotyczącą stowarzyszeń wiernych, przypominając, że istnieją stowarzyszenia publiczne i prywatne.
- Żadne stowarzyszenie nie może przybrać nazwy „katolickie” bez zgody kompetentnej władzy kościelnej, zaś o tym, czy dane stowarzyszenie może mieć charakter kościelny, decyduje Papież - wyjaśniał ks. Krajczyński.
Kanonista przybliżył także naukę Magisterium Kościoła wskazującą obszary wymagające pilnego zaangażowania laikatu. Zdaniem ks. Krajczyńskiego, szczególne wyzwania współczesności stanowią: szerzenie zobojętnienia religijnego i ateizmu, akty deptania godności i świętości osoby ludzkiej, konflikty międzyludzkie, hedonizm moralny i indywidualizm. Prelegent zachęcał, by przeciwstawiać się tym zjawiskom przy pomocy dostępnych środków, takich jak np. dyskusja publiczna, otwarty protest czy też poprzez organizację konferencji, kongresów i otwartych spotkań. Zaznaczył, że środki te są praktycznymi metodami budowy Królestwa Bożego.

Dyskusja panelowa

Kolejnym punktem programu była dyskusja panelowa z udziałem dotychczasowych prezesów KIK-u. Spotkanie zatytułowane „Wdzięczność i nadzieja” poprowadził ks. Ireneusz Mroczkowski.
Pierwszy asystent przypomniał, że KIK wyrósł z tych, którzy tworzyli „Solidarność” i duszpasterstwo ludzi pracy. - W 1984 r. wraz z ks. Seweryniakiem wróciliśmy ze studiów w Rzymie i dostaliśmy w darze wspaniałe środowisko ludzi chcących zrobić coś dobrego - mówił ks. Mroczkowski, który odczytał także nazwiska zmarłych członków Klubu oraz prosił, by pamiętać o chorych.
W swoich wypowiedziach prezesi odnosili się do tematu dyskusji, akcentując oba wątki: wdzięczności i nadziei. Wspominali początki Klubu i czas, w którym przyszło im kierować KIK-iem. Eugeniusz Aleksandrowicz, wiceprezes w latach 1988-89, który na jubileusz dotarł aż z Gdańska, przypomniał, że pierwszy pomysł utworzenia Klubu pojawił się parę miesięcy przed stanem wojennym. - Nasze zaangażowanie brało się z uczestnictwa we Mszy św. u św. Jana, odprawianej w każdą niedzielę o godz. 12 - wspominał, dodając, że nieocenioną rolę w tworzeniu Klubu odegrał bp Zygmunt Kamiński. - Odczuwam też wdzięczność wobec proboszcza parafii św. Jana ks. Tadeusza Króla i dyrektora Muzeum Diecezjalnego ks. inf. Lecha Grabowskiego - mówił pierwszy wiceprezes KIK-u. Eugeniusz Aleksandrowicz przypomniał, że dwukrotnie podejmowano próby rejestracji stowarzyszenia - nieudana w 1985 i zwieńczona powodzeniem w 1987 r. - KIK powstał, bo łączyła nas wspólna idea - wszyscy byliśmy chrześcijanami, Polakami i ludźmi zaangażowanymi w „Solidarność” - podkreślił.
Pierwszy prezes Jerzy Wawszczak uwypuklił natomiast rolę pielgrzymek w formowaniu początków KIK-u. Wspomniał, że w Płocku istniały wówczas dwa miejsca, gdzie w sposób wolny można było wymieniać myśli. Były to podziemia kościoła św. Jana i świetlica w ZOO, kierowanym wówczas przez Tadeusza Taworskiego.
Andrzej Głowacki, który funkcję prezesa sprawował dwukrotnie, skupił się na osobistych przeżyciach związanych z Klubem. - Klub był dla mnie miejscem formacji duchowej. Wcześniej chodziłem do kościoła „ich”, a nie „mojego”. Dopiero praca nad dokumentami soborowymi uświadomiła mi, że Kościół to także ja - mówił Głowacki, podkreślając, że w jego rozwoju duchowym ogromną rolę odegrały dni skupienia, rekolekcje, pielgrzymki czy nietuzinkowe homilie. - KIK wpływał też na mój rozwój osobisty: większość tego, co wiem o historii sztuki, wiem ze spotkań w Muzeum Diecezjalnym, ze zwiedzanych wystaw czy zabytków. Mam nadzieję, że w naszym działaniu nie zabraknie niczego z tego, co było do tej pory, nie zabraknie poczucia wspólnoty i oparcia - mówił Andrzej Głowacki.
W podobnym tonie wypowiadali się pozostali prezesi, którzy podkreślali rolę, jaką odegrał KIK zarówno w życiu społecznym, jak i w osobistym rozwoju każdego z członków Klubu.

Eucharystia

Zwieńczeniem przeżyć związanych z jubileuszem była Eucharystia pod przewodnictwem Biskupa Piotra sprawowana w kaplicy sanktuarium. Już na początku swojej homilii Biskup zadał pytanie, które stało się osią całego wystąpienia: „Po co Kościołowi stowarzyszenia, czyli organizacje katolickie?”.
„Pośród wielu dzieł, jakie Pan wskrzesił w Kościele po Soborze Watykańskim II, jest również i to, które określamy mianem Klubu Inteligencji Katolickiej - wyjaśniał zgromadzonym Ksiądz Biskup. - Dzieło to jest odpowiedzią na postulat dowartościowania ludzi świeckich w społeczności wierzących. Równocześnie czyni ono zadość prawu do tworzenia zrzeszeń katolickich przez wiernych świeckich”. Powołał się przy tym na soborowy Dekret o apostolstwie świeckich, w którym czytamy: „Zachowując należyty stosunek do władz kościelnych, mają świeccy prawo zakładać stowarzyszenia, kierować nimi i wstępować do już istniejących” (nr 19).
Kaznodzieja podkreślił, że w szczególności Kościołowi polskiemu „chodzi o rozbudzenie poczucia odpowiedzialności za Kościół i utworzenie ludziom świeckim właściwego im obszaru działalności apostolskiej. Ludzie świeccy mają się poczuć odpowiedzialni za losy Kościoła” - argumentował Ksiądz Biskup. „Mają stać się podmiotami tej odpowiedzialności, a nie tylko przedmiotem pasterskiej troski duchowieństwa”. Swoje słowa poparł adhortacją Jana Pawła II „Christifideles laici” poświęconą ludziom świeckim w Kościele, która potencjał laikatu katolickiego określa mianem „drzemiącego olbrzyma”.
Ordynariusz diecezji płockiej docenił dwudziestoletnią pracę Klubu Inteligencji Katolickiej, ale jednoczenie zauważył, że budzenie owego „olbrzyma” przebiega z oporami, ponieważ „aktywizowanie ludzi świeckich w Kościele nie było i nadal nie jest sprawą łatwą”.
Biskup wskazał dwa główne powody trudności w aktywizacji laikatu. Pierwszym według Pasterza jest zbyt niskie poczucie chrześcijańskiej godności, doświadczane przez świeckich; drugim zaś - klerykalna wizja posług, urzędów i funkcji w Kościele. „Pasterze Kościoła (biskupi i prezbiterzy) ciągle jeszcze nie chcą uznać w praktyce i popierać rozwoju tych posług, urzędów i funkcji, które opierają się na sakramentalnym fundamencie chrztu, bierzmowania, a w wielu wypadkach także małżeństwa” - mówił Biskup Piotr, powołując się na „Christifideles laici”. - „Niestety, stale jeszcze istnieją tu jakieś nieuzasadnione obawy, utrzymuje się nieufność, dominują utarte schematy i stereotypy myślowe. Dotyczy to polskiej rzeczywistości kościelnej, w tym także Kościoła płockiego”.
Biskup podkreślił swoją gotowość współpracy ze stowarzyszeniami i przywołał słowa, które wypowiedział w dniu ingresu do katedry: „Wierzę, że różne wspólnoty i gremia tworzące dzisiejszy Kościół płocki otworzą się szeroko na nowego biskupa, który pragnie je poznać i zaprosić do współpracy w dziele ewangelizacji. Ufam, że uda nam się zbudować dobre relacje z ludźmi świeckimi reprezentującymi różne środowiska naszego regionu”.
Na zakończenie Mszy św. miał miejsce szczególnie miły akcent. Na wniosek władz i członków Klubu Biskup Piotr odznaczył ks. prof. Ireneusza Mroczkowskiego Wielkim Orderem Świętego Zygmunta. Zupełnie na koniec zaś - już podczas agapy - odczytał gratulacje, jakie na jego ręce przesłał dla członków KIK-u metropolita kamieńsko-szczeciński abp Zygmunt Kamiński.
Najlepsze życzenia przesłał także prezydent Płocka Mirosław Milewski, który w okolicznościowym adresie wyraził radość z faktu, że w mieście jest grupa ludzi, „których światopogląd nie jest uzależniony od przejściowej mody”. Prezydenckie gratulacje przekazał na początku obchodów pełnomocnik ds. organizacji pozarządowych Kazimierz Cieślik, niegdyś członek KIK-u i wieloletni prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś, Krajewski i Dziwisz poprowadzą Eucharystie w Casa Polonia podczas Jubileuszu Młodych

Kard. Grzegorz Ryś, kard. Konrad Krajewski i kard. Stanisław Dziwisz poprowadzą Eucharystie dla Polaków uczestniczących w Jubileuszu Młodych w Rzymie. Centralnym miejscem spotkań polskiej młodzieży będzie przestrzeń „Polski Rzym - Casa Polonia” przy Via Tiburtina, która w dniach 30 lipca - 1 sierpnia stanie się centrum życia duchowego i kulturalnego.

Jubileusz Młodych, odbywający się w ramach Roku Jubileuszowego 2025, rozpoczyna się dziś, 28 lipca, i potrwa do 3 sierpnia. Do Rzymu przybędzie w sumie około 20 tys. młodych Polaków. Jutro na placu św. Piotra sprawowana będzie Msza św. inaugurująca spotkanie. W programie znajdą się katechezy, modlitwy, spotkania formacyjne i wydarzenia kulturalne.
CZYTAJ DALEJ

Nowy Proboszcz. Odpust. Festyn Rodzinny

2025-07-27 22:24

ks. Łukasz Romańczuk

ks. Mariusz Dębski - nowy proboszcz na Psim Polu

ks. Mariusz Dębski - nowy proboszcz na Psim Polu

Wrocław Psie Pole: Ostatnia niedziela lipca była świetną okazją do świętowania w parafii św. Jakuba i św. Krzysztofa. Podczas Mszy św. o godz. 12:00 - uroczyście został wprowadzony nowy proboszcz - ks. Mariusz Dębski. Msza święta była odpustową ku czci patronów parafii św. Jakuba i św. Krzysztofa. Po Mszy św. odbyła się procesja, a po południu w ogrodach parafialnych rozpoczął się Festyn Rodzinny. 

Według dekretu abp. Józefa Kupnego od 1 lipca w parafii św. Jakuba i św. Krzysztofa na wrocławskim Psim Polu nowym proboszczem został ks. Mariusz Dębski, który zastąpił na tym urzędzie ks. Edwarda Leśniowskiego, który był proboszczem tej parafii przez ostatniej 38 lat i osiągnął już wiek emerytalny. Wraz z mianowaniem nowego proboszcz odbywa się obrzęd wprowadzenia nowo mianowanego nowego proboszcza. Obrzędowi temu zazwyczaj przewodniczy ksiądz dziekan. Taki obrzęd zaplanowano na sumę odpustową. Obecny na Eucharystii ksiądz dziekan Wiesław Karaś odczytał oficjalnie dekret i wypowiedział słowa: “Drogi Księże Proboszczu! Twojej pasterskiej pieczy Arcybiskup Wrocławski powierzył troskę o tutejszą parafię. Niech Duch Święty uzdolni cię do wielkodusznego podjęcia duszpasterskich zadań. Głoś słowo Boże, aby wierni umocnieni w wierze, nadziei i miłości wzrastali w Chrystusie. Gromadź swych parafian wokół ołtarza, aby wszyscy - starsi i młodzi, ubodzy i bogaci, gorliwi i obojętni religijnie - odnajdywali w Eucharystii źródło uświęcenia życia i poprzez nią oddawali chwałę Ojcu. Otaczaj ojcowską miłością ubogich i chorych, ożywiaj w sercach wiernych apostolskiego ducha i zachęcaj ich do wspólnej troski o sprawy Kościoła. Zarządzaj też roztropnie dobrami materialnymi powierzonymi twej pieczy.”
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz Młodych ma swój polski hymn!

Przez ostatnie tygodnie praca trwała również w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach. Z inicjatywy Fundacji Nic Niemożliwego spotkało się tam ponad 20 osób, których łączy zamiłowanie do muzyki i chęć wielbienia nią Boga. Wspólnymi siłami stworzyli wyjątkowy utwór Otwieram serce, który stał się polskim hymnem Jubileuszu Młodych. Zaangażowali się w to wyjątkowi artyści: anMari, Anatom oraz Zespół Uwielbiamy, a nas poproszono o objęcie projektu patronatem.

Utwór powstał, aby pomóc Młodym jeszcze lepiej przygotować się do obchodów Roku Jubileuszowego. Tekst zawiera wersy z Pisma Świętego, które w wyjątkowy sposób nawiązują do hasła Pielgrzymi Nadziei i przypominają o tym, że w Bogu można znaleźć bezpieczeństwo, szczęście, wiarę, nadzieję i miłość. Jest zwrotka rapowa, zachwycający wokal, chórki, wpadająca w ucho melodia... Czego chcieć więcej?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję