Reklama

Temat tygodnia

Wrócić do ideałów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Namieszało się ostatnio w Polsce, oj, namieszało! Zewsząd słyszymy tyle napastliwych, obraźliwych, pełnych jadu, nieobliczalnych słów, że zamykamy odbiorniki i nie kupujemy gazet, nie chcąc babrać się w tym błocie inwektyw, posądzania, podsłuchów. Wszystko zmierza do tego, żeby w naszych myślach i sercach królowały nienawiść i zło. Uciekamy, jednocześnie martwiąc się, boć przecież nie umiemy jako naród wykorzystać z takim trudem odzyskanej wolności, tak szybko zapodziały się gdzieś wspaniałe ideały Solidarności, które dały nam moc i scaliły w jedną wielką siłę, a tak bardzo są dziś one potrzebne. Walczą ze sobą ludzie, którzy chodzą do kościoła, przyjmują sakramenty święte, i podczas Mszy św. uderzają się w piersi, mówiąc: „Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina...”. Zachowania ludzkie nie mają żadnego przełożenia na nauczanie ewangeliczne, na język dobroci i miłości.
A media? Wolne wreszcie media oddały się na służbę mamonie i wykorzystują swoje siły do walki zwalczających się opcji politycznych, zapominając o tym, że poprzez swoje szerokie oddziaływanie tworzą społeczną kulturę i formują obywatela.
W trudnym dziś czasie tęsknimy za odrobiną dobra i piękna, za spokojem, który przywróci nam równowagę ducha i normalne, logiczne myślenie, który dopuści do głosu sumienie. Na szczęście możemy jeszcze dostrzec to wokół siebie, w swoich skądinąd umęczonych rodzinach, w najbliższym środowisku, a także - w mediach katolickich, które starają się skierować wzrok człowieka na to, co najbardziej istotne i wartościowe. Niestety, media te nie są mile widziane przez tych, którzy chcą zawładnąć duszami ludzkimi. Spójrzmy tylko, jakie ataki przypuszcza się wciąż na Radio Maryja i Telewizję Trwam. A to są naprawdę dobre dzieła, tworzące wokół siebie ogromną wspólnotę ludzi myślących po Bożemu, starszych, ale i młodych, samotnych i całe rodziny, mieszkających w kraju, ale i daleko poza jego granicami. Media te są jednak prawdziwą solą w oku często tajemniczych właścicieli innych mediów, nie szczędzących im krytyki i wręcz detektywistycznie śledzących każdy ich ruch, bądź ruch ich charyzmatycznego Dyrektora, by wyszydzić, oczernić, po prostu zniszczyć.
Weźmy choćby ostatnią akcję z funduszami z Unii Europejskiej przydzielonymi na Wyższą Szkołę Edukacji Społecznej i Medialnej w Toruniu. Nieważne jest to, że przecież tak wiele instytucji otrzymało z UE dotacje na różne cele, że Unia nie daje pieniędzy ot, tak sobie, musi być do tego odpowiednia dokumentacja i Szkoła te warunki spełniła. Ale nie - ta szkoła jest prywatna, nazywana szkołą Ojca Rydzyka! A przecież w dzisiejszej Polsce funkcjonuje tak wiele prywatnych szkół wyższych. A jeśli chodzi o przypisywanie jej o. Tadeuszowi Rydzykowi, to trzeba wziąć pod uwagę, że jest on zakonnikiem, należy do Zakonu Redemptorystów. Bo dzieła, które tworzy Ojciec Dyrektor są naprawdę dobre.
Jeśli chcemy być ludźmi Ewangelii, uczniami Chrystusa, musimy uciekać od tego, co wznieca nienawiść, a więc nie kupować przewrotnej prasy, nie słuchać szatańskich podszeptów laickiej TV. Trzeba przyjrzeć się własnemu sumieniu, które jest kluczem do dobrego życia, i jeśli jakiejś rady zasięgać, to tej prawdziwej, Boskiej, wysłuchanej na klęczkach i w kościele.
I nie spieszmy się z wieloma ocenami - czas je mocno weryfikuje. Spokojem, dobrą pracą i dobrą atmosferą pomożemy innym więcej zrozumieć i lepiej spełniać przyjęte obowiązki. Promujmy dobroć, życzliwość, łagodność i miłość, bo one są błogosławione.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz to kultura. Wystawa „Chrystus naszym pokojem. Caravaggio i Rubens w Rzymie”

2025-12-20 14:53

[ TEMATY ]

Watykan

wystawa

Włodzimierz Rędzioch

Włodzmierz Rędzioch

Kościół św. Agnieszki in Agone - piazza navona

Kościół św. Agnieszki in Agone - piazza navona

Od czwartku 18 grudnia 2025 r. do niedzieli 8 lutego 2026 r. w kościele św. Agnieszki in Agone przy placu Navona w Rzymie będzie można obejrzeć wystawę zatytułowaną „Chrystus naszym pokojem”. Wydarzenie to wpisuje się z cykl wystawy zorganizowanej w ramach inicjatywy „Jubileusz to kultura”, będącej elementem obchodów Jubileuszu Roku 2025. Organizatorem tych wydarzeń kulturalnych jest Dykasteria ds. Ewangelizacji na czele z abpem Rino Fisichellą, przy wsparciu Nadzwyczajnego Komisarza ds. Jubileuszu.

Serię jubileuszowych wydarzeń kulturalnych zainicjowała wystawa ikon w zakrystii kościoła św. Agnieszki in Agone. Dzięki współpracy Dykasterii ds. Ewangelizacji z Muzeami Watykańskimi zaprezentowano ponad dwadzieścia dzieł sztuki bizantyjskiej z tradycji rosyjskiej, ukraińskiej i syryjskiej - ikony szczególnie odpowiednie na Rok Święty.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Psalm na niedzielę: góra to nie wyrok, ale obietnica

2025-12-21 11:00

[ TEMATY ]

Niedziela

Niedziela

Psalm

Vatican media

Współczesny człowiek często czuje się zagubiony, bo żyje w świecie bez góry. Wszystko jest płaskie, relatywne, bez wierzchołka. Psalm przywraca pionowy wymiar życia. Nie po to, żeby cię przygnieść, ale żeby pokazać, że jest coś wyżej i że warto tam iść. A najpiękniejsze jest to, że na szczycie nie czeka samotność, lecz Oblicze - podkreśla o. Piotr Kwiatek, kapucyn, doktor psychologii, inicjator psalmoterapii w komentarzu Centrum Heschela KUL do psalmu 24 śpiewanego w IV Niedzielę Adwentu.

Jak podkreśla o. Kwiatek, świat czasami „wydaje się za mały dla naszych lęków i za duży dla naszych marzeń. Ziemia kręci się dalej, a my często czujemy się na niej obco trochę jak goście, którzy zapomnieli, że są współwłaścicielami domu”. Natomiast psalm 24 „pokazuje nam, kim naprawdę jesteśmy i dokąd naprawdę idziemy. Jest w nim coś z terapii – nie takiej, która zagłusza ból, ale takiej, która prowadzi przez niego do źródła sensu”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję