Reklama

Boże Narodzenie w środku lata

Niedziela legnicka 51/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Na jaką porę roku przypada w Chile Boże Narodzenie?
- Przybyłem do Chile 1 września 1997 r. i jedną z większych niespodzianek, jakie tu przeżyłem, były właśnie Święta Bożego Narodzenia. To przeszło moje oczekiwania - święta przypadają tam w lecie, przy upałach i temperaturach do 30-35 stopni Celsjusza. Jest to tak, jakby w Polsce świętować Boże Ciało w grudniu, przy mrozach i śniegu.
- Jak obchodzony jest Adwent?
- Zwykle okres Adwentu, to czas poświęcony nabożeństwom maryjnym (coś takiego jak w Polsce nabożeństwa majowe), co tutaj nazywają „Mes de María”. Rozpoczyna się 8 listopada i kończy 8 grudnia, w święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Jest to też okres Pierwszych Komunii św., związanych tradycyjnie z tym świętem. W radiu i telewizji z rozpoczęciem Adwentu pojawiają się pieśni bożonarodzeniowe, także sklepy przybierają wystrój świąteczny. Zwyczajem tutejszym jest błogosławieństwo w pierwszą niedzielę Adwentu „coronas de adviento”, czyli adwentowych koron - są to 4 świece, przystrojone i ozdobione zielenią i ustawione w krąg (1 świeca na każdą niedzielą Adwentu). Także w pierwszą niedzielę błogosławi się wszystkie kobiety, które są w ciąży. Nie wiem, czy jest tak wszędzie, ale w naszej parafii gromadzimy się też codziennie rano na modlitwę brewiarzową.
- Czy w czasie świąt śpiewa się kolędy?
- Nie są to te kolędy, które znałem z Polski. Są to pieśni bożonarodzeniowe, związane mocno z tradycjami sprowadzonymi z Hiszpanii, niektóre nawet z czasów konkwisty. Poza tym, pieśni czy piosenki współczesne sprowadzone z Europy czy z USA. Trochę śmieszne jest jednak słuchać czy śpiewać o białym śniegu, kiedy tutaj umiera się z gorąca i trzeba co chwilę ocierać pot z czoła.
- A zwyczaj ubierania choinek i dawania sobie prezentów?
- Prezenty to dla większości ludzi największa chyba atrakcja tego okresu. Już z rozpoczęciem Adwentu zaczyna się to szaleństwo kupowania prezentów. W części Santiago, w której mieszkam, co wieczór ustawiają się na ulicach straganiarze sprzedający wszystko, co może nam się kojarzyć z tymi świętami, ale i wiele innych rzeczy, które nie mają żadnego związku z Bożym Narodzeniam. W Polsce dostawało się prezenty na św. Mikołaja i później pod choinkę. Tutaj - tylko na Boże Narodzenie. Choinki są zwykle sztuczne, a jeżeli już żywe, to nie całe drzewka, ale zielone gałęzie i to nie świerkowe, lecz jakiekolwiek, ozdobione światłami i bombkami. Nie ma tutaj tyle iglastych lasów co w Polsce.
- Jaki jest stół wigilijny?
- Przygotowanie stołu wigilijnego i łamanie się opłatkiem to raczej tylko tradycja polska, jak mogłem doświadczyć. Pamiętając, że w Chile jest lato i dni są długie, najpierw odprawia się Mszę św. (Pasterkę), a później zasiada się do stołu. Pasterka rozpoczyna się w nocy, około godziny 21-22. Często odprawiana jest na zewnątrz kościoła. Przybywa na nią mnóstwo ludzi, także ci, którzy przychodzą do kościoła raz, dwa razy w roku. Poza tym jest tak gorąco, że lepiej jest modlić się na świeżym powietrzu. Większość z uczestniczących w pasterce, nie przychodzi już na Mszę św. w sam dzień Bożego Narodzenia. Jest to raczej dzień przeżywany w rodzinie ze wspólnym posiłkiem. Na święta Bożego Narodzenia przypada też tutaj tradycyjnie rozpoczęcie okresu wakacyjnego, dlatego wiele rodzin wyjeżdża już z miasta, zwykle na plażę, albo w góry (Chile to kraj górsko-morski).
Podczas wieczerzy wigilijneh tradycyjnie je się tutaj „pan de pasqua” (w Chile Boże Narodzenie często nazywa się Pasqua, czyli pascha, wielkanoc…), co jest odpowiednikiem naszego keksa z bakaliami i popija się go „cola de mono”, napojem zrobionym z kawy z mlekiem i alkoholem. Najważniejsze jest spotkanie rodzinne i wspólne przeżywania tych świąt.
- Czy w Chile ubiera się szopki?
- W kościołach pojawiają się szopki. W naszej parafii dzieci pierwszokomunijne śpiewają „villansicos”, czyli tutejsze kolędy, pół godziny przed pasterką, a także przygotowujż „pesebre viviente”, czyli żywą szopkę. Przebierają się w stroje i podczas Mszy św., w momencie ofiarowania darów, niosą w procesji dzieciątko Jezus w darze na ołtarz. Nie ma kolędników. Przebieranie się i odwiedzanie domów odbywa się od kilku lat w Halloween, noc poprzedzająca dzień Wszystkich Świętych. Jest to zwyczaj sprowadzony z USA.
- Co tworzy klimat świąteczny?
- Ten klimat tworzą przede wszystkim dekoracje domów i ulic, ozdobionych światłami, takimi jak na choinkach. Na zewnątrz niektórych domów pojawiają się szopki. Dzieci dają podarunki jedne drugim, nazywając to „amigo secreto” - nieznany przyjaciel. Robią losowanie, zachowują dla siebie imię tego, kogo wylosowały i dla niego właśnie przygotowują upominek. Na ulicach pojawiają się Santa Claus, jak nasz Święty Mikołaj. Są przebrani w typowe czerwone stroje, długie siwe brody i rozdają drobne prezenty dzieciom. Jest to atrakcja, ale wymagająca sporo poświęcenia, gdy zważymy, iż tu w tym czasie jest bardzo gorąco.
- Powitanie Nowego Roku wygląda chyba tak jak na całym świecie?
- Istotnie. Nowy Rok świętuje się balami, spotkaniami rodzinnymi, szampanem, „asado”, czyli grillem i sztucznymi ogniami. W różnych częściach miasta przygotowuje się sztuczne ognie, których pokaz odbywa się o północy i gromadzi wielu mieszkańców. Niektórzy jadą specjalnie na taki pokaz na wybrzeże, do miasta Valparaiso, cieszącego się sławą i długą tradycją, jeśli chodzi o tego typu pokazy.
- Czy znana jest tu kolęda - wizyta duszpasterska?
- Nie ma takiego zwyczaju. Poza tym trudno byłoby tutaj odwiedzić wszystkich wiernych z wielu powodów. Między innymi dlatego, że zwykle parafie są bardzo duże i rozległe, poza tym brakuje księży. Nasza parafia liczy ok. 70 tysięcy osób, z czego 75% to katolicy, albo raczej ochrzczeni, a ja jestem sam. Nie mamy też spisu rodzin. Często zdarza się, że ludzie zmieniają miejsce zamieszkania. Kiedy idę do jakiegoś domu, nie pytam już, kto w nim mieszka, gdyż za każdym razem spotykam tam nowych ludzi - a to babcia, a to wnuk, a to kuzyn, który właśnie się tam sprowadził.

Oprac. Anna Guzik

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. aborcji w Oleśnicy

2025-06-23 16:07

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

ratujzycie.pl

Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy wszczęła śledztwo w sprawie aborcji przeprowadzonej w miejscowym szpitalu. Chodzi o dziecko z zespołem Edwardsa, którego nie zabił szpital w Pabianicach, ale zabił właśnie szpital w Oleśnicy. Minister Zdrowia Izabela Leszczyna nałożyła wówczas na pabianicką lecznicę karę wysokości 550 tysięcy złotych. Aborcja została wykonana pod pretekstem ratowania zdrowia psychicznego matki, jednak tylko pogorszyła jej stan. Fundacja Życie i Rodzina złożyła zawiadomienie do Prokuratury we wrześniu 2024 roku, po ujawnieniu sprawy przez portal Onet.

Do aborcji w Oleśnicy doszło przed Wielkanocą 2023 roku. Wcześniej ciężarna kobieta z Pabianic (nazwana w mediach „Magdą”) – z podejrzeniem zespołu Edwardsa u poczętego dziecka – zgłosiła się najpierw do szpitala w swoim mieście. Zażądała zabicia dziecka, jednak szpital zaproponował jej objęcie właściwą w tej sytuacji wieloaspektową opieką. Kobieta zaczęła współpracować z feministkami z Federy i ostatecznie dziecko zginęło w Oleśnicy, na podstawie zaświadczenia od psychiatry.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Leon XIV ustanawia dwa nowe święta państwowe

2025-06-23 15:58

[ TEMATY ]

Watykan

Papież Leon XIV

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Nowy papież, nowe święto państwowe: Watykan dostosował swój kalendarz. Jak zwykle, zarówno dzień wyboru, jak i imieniny papieża staną się świętami państwowymi Watykanu. Portal „Vatican News” poinformował dzisiaj o odpowiednich zmianach. W związku z tym od przyszłego roku pracownicy będą mieli wolne 8 maja. Tego dnia z komina Kaplicy Sykstyńskiej uniósł się biały dym, a Leon XIV został wybrany 267. papieżem w historii Kościoła.

Leon, którego świeckie imię brzmi: Robert Francis Prevost, obchodzi swoje imieniny 17 września. Roberta Bellarmina (1542-1621), jezuity, kardynała i papieskiego doradcy. W przyszłości dzień ten będzie również dniem wolnym od pracy w Watykanie.
CZYTAJ DALEJ

Irańska agencja: rozpoczęliśmy operację, której celem są bazy USA w Katarze oraz Iraku

2025-06-23 19:08

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Katar

PAP/EPA/BILAWAL ARBAB

Rozpoczęto operację odwetową "Zapowiedź zwycięstwa", której celem są bazy USA w Katarze oraz Iraku - podała w poniedziałek irańska agencja Tasnim. Wcześniej Reuters przekazał, że w okolicy stolicy kataru Ad-Dauhy usłyszano wybuchy.

Iran wystrzelił sześć rakiet w kierunku amerykańskiej bazy Al Udeid w Katarze - poinformował w poniedziałek portal Axios. Media donosiły o wybuchach w okolicy katarskiej stolicy Ad-Dauhy. Według Reutersa nad bazą działają systemy obrony przeciwlotniczej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję