Reklama

Zaproś dziecko - nie tylko na święta

W Polsce bez rodziców wychowuje się blisko 152 tysiące dzieci. To, czego najbardziej potrzebują, to kącik w czyimś sercu. Cała reszta nie jest już ważna. Nawet jeśli nie możemy takiego dziecka adoptować, możemy być dla niego rodziną na Boże Narodzenie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siergiej ma 8 lat. Po raz pierwszy przyjechał do Polski na Boże Narodzenie w 2005 r. Zaprosiła go pewna rodzina. Sami mają niewielkie mieszkanie i własne dzieci, ale, jak mówią, nie metraż jest najważniejszy. - Wszyscy tak bardzo polubiliśmy chłopca, że postanowiliśmy zaprosić go ponownie na trzy miesiące wakacji - opowiadają na forum internetowym. - Właśnie wtedy po raz pierwszy chłopiec był w kinie, cyrku, na basenie.

Dom na dwa tygodnie

Dzieci takich jak Siergiej, jest więcej. Pomaga im gdańska fundacja „Serce Dzieciom”. Co roku na święta przyjeżdża ich z Litwy około setka, by w polskich rodzinach spędzić dwa tygodnie. Mają od 6 do 16 lat. - Nie dla wszystkich w rodzinnym kraju udało się stworzyć dom. Dlatego lepszego życia szukamy dla nich poza granicami. Oczywiście, te dwa tygodnie do niczego rodziny nie zobowiązują. Od początku istnienia fundacji udało nam się jednak przeprowadzić kilka szczęśliwych adopcji - mówi Sylwia Karłowska, prezes fundacji.
Tworzenie ośrodków pomocy rodzinom i rodzinnej opieki zastępczej to także zadania chrześcijańskiego Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom „Misja Nadziei”. - Zgłaszają się do nas często rodziny wielodzietne, które ciepłem domowego ogniska i tym, co posiadają, pragną się dzielić - mówi Andrzej Olszewski, prezes Stowarzyszenia.
- Słowo „sierota” najczęściej wywołuje w nas litość. Powoduje, że serca topnieją i wrzucamy kilka monet do puszki, na której jest napisane, że to dla dzieci bez rodziców lub takich, które rodzice porzucili. Tylko, że litość to nie miłość, a te dzieciaki nie potrzebują nowych ubrań czy lepszych zabawek. One potrzebują wyrwania się z sieroctwa i kogoś, kto będzie je kochał - mówi psycholog Anna Sosnowska.

Wyrwać z sieroctwa

W Polsce istnieje 3 075 różnego rodzaju placówek, w których znajduje się 151 373 dzieci. Każde z nich niesie bagaż trudnych doświadczeń, o których trudno tak po prostu zapomnieć. Jeśli nikt nie nauczy ich miłości, jakie będą rodziny, które same założą?
Pani Joanna postanowiła rok temu zaprosić do siebie na święta malucha z domu dziecka. - Moje córki bawiły się w pokoju, a Krzyś siedział w kuchni. Zachęcałam, by poszedł pobawić się z dziewczynkami, a on odpowiedział: „ale ja nie umiem się bawić”. Jakim dzieckiem jest Krzyś? - pytam. - Bardzo spokojnym, cichym, nieśmiałym. Praktycznie bez wymagań. Na uśmiech czy jakiś prezent nie wie, jak zareagować.
W domu dziecka nr 2 im. Janusza Korczaka w Warszawie przebywa obecnie 33 dzieci. Większość z nich ma nieunormowaną sytuację prawną. Adopcja jest więc niemożliwa. Rodzina zastępcza - to najwięcej, na co mogą liczyć. - Część z nich Boże Narodzenie spędza poza ośrodkiem. - Aby móc przyjąć do siebie dziecko, nie wystarczy zgłosić się do nas na dwa tygodnie przed świętami - wyjaśnia dyrektor. - Niezbędny jest dłuższy kontakt z nami i naszym podopiecznym, którego chcemy zaprosić. Dziecko to nie zabawka, którą możemy „wypożyczyć”. Chodzi o nawiązanie wzajemnej relacji - tłumaczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Profanacja krzyża

2025-06-08 22:04

[ TEMATY ]

katolicy

profanacja

TVP 3

W Rudach Raciborskich nieznani sprawcy sprofanowali krzyż przy leśnej drodze. Spiłowano ramiona figury, odwrócono ją do góry nogami, a na zniszczonym krucyfiksie zawieszono śmieci. Mieszkańcy nie mają wątpliwości - to nie zwykły akt wandalizmu, ale celowa profanacja miejsca modlitwy i refleksji dokładnie w czasie ważnych dla rudzkiego sanktuarium uroczystości.

Spiłowano ramiona figury, odwrócono ją do góry nogami, a na zniszczonym krucyfiksie zawieszono śmieci. Mieszkańcy nie mają wątpliwości - to nie zwykły akt wandalizmu, ale celowa profanacja miejsca modlitwy i refleksji dokładnie w czasie ważnych dla rudzkiego sanktuarium uroczystości.
CZYTAJ DALEJ

Probierz: podjąłem decyzję o zmianie kapitana dla dobra drużyny

2025-06-09 16:13

[ TEMATY ]

sport

piłka nożna

PAP/Piotr Nowak

Nowy kapitan reprezentacji Polski Piotr Zieliński (P) podczas konferencji prasowej w Helsinkach

Nowy kapitan reprezentacji Polski Piotr Zieliński (P) podczas konferencji prasowej w Helsinkach

Selekcjoner Michał Probierz, komentując decyzję o zmianie kapitana reprezentacji Polski z Roberta Lewandowskiego na Piotra Zielińskiego, powiedział, że podjął ją ze względu na dobro drużyny, choć była trudna, bo dotyczy świetnego piłkarza. "Wierzę, że ta zmiana pomoże zespołowi" - dodał.

W niedzielę wieczorem PZPN za pośrednictwem portalu "Łączy nas Piłka" poinformował, że decyzją trenera nowym kapitanem reprezentacji, w miejsce Lewandowskiego, będzie Zieliński. Kilkadziesiąt minut później napastnik Barcelony przekazał, że stracił do Probierza zaufanie i do czasu, kiedy pozostanie on selekcjonerem, nie będzie występował w reprezentacji Polski.
CZYTAJ DALEJ

Nowy papież, nowe nadzieje. Kim jest Leon XIV?

2025-06-09 13:41

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Mat.prasowy

Wybór nowego papieża zawsze jest wydarzeniem, które przyciąga uwagę całego świata. 8 maja 2025 roku biały dym znad Kaplicy Sykstyńskiej ogłosił nowinę, która zaskoczyła wielu: Amerykanin Robert Prevost został wybrany na następcą św. Piotra, przyjmując imię Leon XIV. Czy ten wybór zwiastuje nowy rozdział dla Kościoła katolickiego?

Jak zauważa Paweł Chmielewski w książce Leon XIV. Nowy papież, kardynał Prevost to duchowny, który choć uformowany w czasach posoborowych, nie jest ich niewolnikiem. Dzięki temu – pisze autor – może on podjąć refleksję nad potrzebami Kościoła bez ciężaru ideologicznych sporów przeszłości. Prevost to zakonnik i misjonarz, ale również sprawny organizator. Jego zakorzenienie w duchowości augustiańskiej oraz szerokie doświadczenie w Ameryce Południowej dają mu unikalną perspektywę. To człowiek głębokiej modlitwy, ale też konkretnych działań. Papież, który nie musi sięgać po hałaśliwe środki, by być słyszanym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję