Reklama

Polityka

Debata prezydencka w TVP

W debacie transmitowanej na antenie TVP1 wzięło udział dziesięciu kandydatów, którzy wystartują w wyborach prezydenckich. W związku z pandemią koronawirusa , przed debatą zastosowano specjalne środki bezpieczeństwa. Każdemu z kandydatów sprawdzono temperaturę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Małgorzata Kidawa-Błońska przekonywała, że Polska potrzebuje prezydenta, który będzie strażnikiem konstytucji.

"Będę prezydentem, dla którego każdy Polak będzie ważny, niezależnie, jakie ma poglądy, skąd przyszedł. Każdy powinien czuć się bezpiecznie. Będę prezydentem, który stworzy miejsce do dialogu i rozmowy z Polakami, bo wiele problemów musimy rozwiązać wspólnie" – zapewniała kandydatka Koalicji Obywatelskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Robert Biedroń (Lewica) mówił, że przeszedł długą drogę, żeby stanąć wśród kandydatów na prezydenta i zostać politykiem.

"Jestem w polityce dla zmiany. Nie dlatego, żeby trwać i konserwować to, co wszyscy pozostali kandydaci" – oświadczył. Jak dodał, "nie będę klękał przed biskupami, jak oni wszyscy, ale będę walczył sprawy ważne dla Polek i Polaków, tak jak byłem prezydentem Słupska".

"Będę walczył o likwidację śmieciówek, będę walczył nieustannie o prawa kobiet, o dobry klimat, o godne płace i godne emerytury. Nie będę wiernym sługą pana, który będzie podpisywał wszystko tym długopisem. Będę podpisywał tylko te ustawy, które służyć będą konstytucji, Polkom i Polakom" – powiedział Biedroń.

Stanisław Żółtek powiedział: "Zniszczona gospodarka. Ale nie biadolmy. Zróbmy nowe rozdanie. Zniszczmy to, co tę gospodarkę niszczy. Zlikwidujmy podatek najgorszy – dochodowy – PIT, CIT, zmniejszmy pozostałe".

Reklama

Kandydat przekonywał do likwidacji części koncesji, nakazów i zakazów. "To jest tylko broń przeciwko nam. Pozbądźmy się tej biurokracji. (...) Unia nam nie pozwoli? No to wyjdźmy z tej Unii – polexit. Dołączmy do Norwegii, Szwajcarii i Anglii" – stwierdził Żółtek.

Szymon Hołownia zaproponował wyborcom, którym podoba się jego "program społeczeństwa i państwa obywatelskiego", ale myślą o tym, żeby te wybory zbojkotować, aby spojrzeli na wyniki badań opublikowanych w środę na jego stronie internetowej i na profilu na Facebooku, które pokazują, że jeśli zbojkotują te wybory, to Andrzej Duda wygra w pierwszej turze.

"A na to po pięciu latach Polska nie może sobie pozwolić. Bojkot nie ma sensu. (...) Nie da się wygrać wyścigu, stojąc w miejscu" – przekonywał Hołownia.

Krzysztof Bosak zwrócił uwagę, że nie jest kandydatem establishmentu ani partyjnego, ani medialnego czy jakiegokolwiek.

"Stoją za mną jedynie zwykli polscy patrioci, ci, którzy połączyli siły, tworząc od podstaw stworzyli zamilczaną przez media Konfederację, która weszła do Sejmu i jest biegunem ideowej prawicy, merytoryczną opozycją" – podkreślił kandydat Konfederacji.

Bosak zaznaczył, że jego idee "to nowoczesny konserwatyzm i wolność gospodarcza, dumna obrona polskich interesów na forum międzynarodowym, w relacjach z Amerykanami, z Unią Europejską, z naszymi sąsiadami, jak Ukraina, Litwa czy Rosja".

Reklama

Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił, że będzie prezydentem, którzy przywróci normalność po czasie koronawirusa, nieskutecznej tarczy antykryzysowej, który przywróci normalność "w podziale władzy, w przestrzeganiu prawa" i w relacjach międzyludzkich. Przekonywał, że taka normalność oraz zgoda narodowa są bardzo potrzebne, bo budują siłę państwa i są gwarantem bezpieczeństwa.

Kandydat Koalicji Polskiej-PSL-Kukiz'15 mówił, że Andrzej Duda obawia się go w II turze najbardziej.

Andrzej Duda przekonywał, że minione 5 lat to był dla Polski dobry czas – "dobrze prowadzonej gospodarki, programów społecznych, dzięki którym zyskała polska rodzina, które dały znacznie lepsze życie". Wspomniał o polskich seniorach, którzy "zyskali wreszcie godziwą waloryzacje rent i emerytur, zyskali 13. emeryturę. Wskazał na młodych ludzi, którzy – jak mówił – "mają lepszy start, dlatego że nie płacą podatku dochodowego".

Mówił też, że koronawirus "chce nas wepchnąć w kryzys" i zapewniał, że dzięki dobremu współdziałaniu rządu z prezydentem "obronimy się, wrócimy na ścieżkę dynamicznego wzrostu gospodarczego". "Jestem pełen optymizmu, bo wierzę w to, że poradzimy sobie z kryzysem" – powiedział ubiegający się o reelekcję prezydent.

Paweł Tanajno zaprosił wyborców na czwartkowy protestu "prawdziwej opozycji" w centrum Warszawy. "Postawimy się rządowi PiS i dyktatorowi na Nowogrodzkiej" – zapowiedział. Przekonywał, że politycy wygłaszają piękne słowa, ale chodzi im o interes ich partii, a nie interes obywateli.

Reklama

"Chodzi o milionowe subwencje i polityczne koryto. Nie wierzcie w sondaże, które przygotował Szymon Hołownia, bo te sondaże były przed tą debatą. (...) Mogę wam obiecać, że jako prezydent nie dopuszczę, byście zostali skrzywdzeni przez polityków" – oświadczył.

Marek Jakubiak zaznaczył, że ciężko pracuje od 18. roku życia i udało mu się wybudować kilka przedsiębiorstw, a tak naprawdę – jak mówił – "uratować kilka fabryk przed AWS-em i innymi organizacjami politycznymi, które w latach 90. zamykały wszystko co polskie, przekazując to w ręce zachodnie".

"Dziś, jako człowiek spełniony, człowiek sukcesu, chcę państwu podarować Marka Jakubiaka, który nie zawaha się użyć całej wiedzy i umiejętności na rzecz Rzeczypospolitej. (...) Dość teorii. Przed nami kryzys, który jeszcze się nie rozwinął, przed nami wielka praca, której tylko przedsiębiorcy mogą podołać" – oświadczył Jakubiak. (PAP)

autorzy: Aleksandra Rebelińska, Rafał Białkowski, Edyta Roś, Marta Rawicz, Mieczysław Rudy

reb/rbk/pś/ godl/ero/ pat/mkr/rud/ joz/

2020-05-07 07:11

Oceń: +1 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Debata wyborcza w TV Republika

W poniedziałek po godz. 20 rozpoczęła się debata wyborcza w TV Republika. Zmierzy się w niej dziesięciu kandydatów ubiegających się o urząd prezydenta;

W poniedziałkowej debacie udział wzięli: kandydat popierany przez PiS Karol Nawrocki, kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen, kandydat Trzeciej Drogi Szymon Hołownia, Adrian Zandberg z Partii Razem, Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej), Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), a także Joanna Senyszyn, Krzysztof Stanowski, Artur Bartoszewicz oraz Marek Woch.
CZYTAJ DALEJ

Czy jestem gotowy i pragnę doświadczać pełnię radości z Jezusem?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 16, 20-23a.

Piątek, 30 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Jana Sarkandra, prezbitera i męczennika albo wspomnienie św. Zdzisławy
CZYTAJ DALEJ

Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek

2025-05-30 08:34

[ TEMATY ]

beatyfikacja

relikwiarz

siostry katarzynki

©niedziela.pl

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Już 31 maja 2025 roku Braniewo stanie się miejscem szczególnej duchowej uroczystości. Po dwudziestu latach procesu beatyfikacyjnego, Kościół wyniesie na ołtarze piętnaście sióstr katarzynek, które oddały życie, trwając przy swoich podopiecznych w ostatnich miesiącach II wojny światowej. Zginęły z rąk żołnierzy Armii Czerwonej, nie opuszczając szpitali, przytułków i domów opieki – miejsc, gdzie były najbardziej potrzebne.

Braniewska beatyfikacja to nie tylko akt wyniesienia do chwały ołtarzy, ale również głęboka lekcja wiary, odwagi i bezgranicznego oddania drugiemu człowiekowi. Męczeństwo sióstr długo nie było historią znaną powszechnie. Dziś mówi się o niej coraz głośniej. W lutym i marcu 1945 roku braniewskie zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny wybrały pozostanie w mieście, przez które przetaczała się ofensywa Armii Czerwonej. Były świadome zagrożenia, jakie niosło ze sobą nadejście wojsk sowieckich, ale postanowiły zostać. Ich ofiara była cicha, lecz ogromna w znaczeniu. Wyniesienie ich na ołtarze to przypomnienie, że świętość rodzi się często z codziennej służby i z heroizmu w najtrudniejszych chwilach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję