Reklama

Święty Kościół grzesznych ludzi

Niedziela podlaska 24/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Bóg zaś okazuje nam swoją miłość właśnie przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami”
(Rz 5, 8)

Polemiki na temat Kościoła przybierają nieraz karykaturalny kształt. Dzieje się tak wówczas, gdy atakuje się go za... głoszenie Bożej prawdy co do tzw. kontrowersyjnych zagadnień (obrona życia, etyka małżeńska). Bywają też sytuacje odwrotne, gdy w ramach - słusznej skądinąd - obrony Kościoła nie dopuszcza się możliwości rzetelnej krytyki postępowania wiernych (duchownych czy świeckich). Wolą Bożą jest, by nowy Lud Wybrany był czytelnym znakiem dla świata pełnego chaosu i grzechu - znakiem dającym nadzieję, że można odnaleźć łaskę i porządek wewnętrzny, sens życia, świętość i prawdziwą wolność...
Gdy Jahwe oznajmił Mojżeszowi, że Izrael ma być „królestwem kapłanów i ludem świętym”, powiedział przez to, że ten właśnie naród będzie szczególnie przez Boga umiłowany, by mógł słyszeć Boże słowo i strzec Przymierza. Owocem tej wyjątkowej relacji stanie się nie tylko wyjście z Egiptu, ale również wejście do Ziemi Obietnicy (to zarówno Kanaan, jak i niebo). Św. Paweł ukazuje proces formowania się ludu Nowego Testamentu - Kościoła. Fundamentem wszystkiego jest usprawiedliwiająca człowieka Krew Jezusa, wylana za nas, „gdyśmy jeszcze byli bezsilni”. Prawo dane na Synaju zostało „dopełnione” i „wypełnione” przez Miłość wcieloną, daną nam jako Bóg-Człowiek. Do rozgłaszania tej właśnie prawdy zostali wezwani Apostołowie wskazani „po imieniu”, wybrani spośród grona uczniów Pańskich. „Znękani i porzuceni, jak owce niemające pasterza”, są zawsze w zasięgu Chrystusowego wzroku, są zawsze godni Jego litości. Ta litość nie jest jednak wyłącznie stanem uczuciowym, prowokuje ona do działania bardzo konkretnego: Dwunastu powołanych ma „szukać owiec, które poginęły”, ma głosić bliskość królestwa niebieskiego, ma wreszcie uzdrawiać, wskrzeszać, wypędzać złe duchy. Korzystanie z charyzmatów nie może się wiązać z jakąkolwiek korzyścią osobistą: „Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”.
Trudno jest nam uświadomić sobie, że właśnie my jesteśmy grzesznikami, za których umarł Chrystus (zanim się urodziliśmy, zanim byliśmy zdolni do wybrania zła). Jeszcze trudniej uwierzyć, że nas również Chrystus obdarza apostolskim powołaniem. Dla jednych jest to powołanie wyłączne (w kapłaństwie czy życiu konsekrowanym), dla innych zaś jest „powołaniem w powołaniu”. Ważne jest, byśmy odczuli swoją odpowiedzialność za Kościół, w którym - z łaski Bożej - grzesznicy dojrzewają do świętości. Bez Kościoła jest to niemożliwe!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bogucki: Prezydent po raz ostatni podpisał ustawę dotyczącą szczególnej pomocy obywatelom Ukrainy

2025-09-26 21:19

[ TEMATY ]

Ukraina

Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Prezydent RP po raz ostatni podpisał ustawę dotyczącą szczególnej pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Zapowiedział, że poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu ubiegania się o polskie obywatelstwo i ścigania banderyzmu.

Prezydent podpisał w piątek ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy, która uszczelnia system otrzymywania świadczeń na rzecz rodziny przez cudzoziemców. Prawo do tych świadczeń zostało powiązane z aktywnością zawodową rodzica oraz nauką dzieci w polskiej szkole, z wyjątkami dotyczącymi np. osób z niepełnosprawnościami. Dodatkowo prawo do świadczeń będzie powiązane z uzyskiwaniem przez cudzoziemców co najmniej 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę, co oznacza, że w 2025 roku będzie to 2333 zł brutto.
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem: XXVI niedziela zwykła

2025-09-27 10:09

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję