Reklama

Niedziela Łódzka

Bp Marczak do neoprezbitera: bądź zawsze solą dla ziemi i światłem dla świata – Święcenia Kapłańskie 2020

Piąte i ostatnie Święcenia Kapłańskie – które z uwagi na pandemię koronawirusa zostały przeniesione w różnych świątyń na terenie Archidiecezji Łódzkiej – odbyły się dziś w parafii pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Piotrkowie Trybunalskim. To tam o godz. 18:00 Sakramentu Święceń w stopniu prezbitera diakonowi Mateuszowi udzielił ksiądz biskup Marek Marczak – biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej.

[ TEMATY ]

Łódź

święcenia kapłańskie

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wybór Piotrkowa Trybunalskiego na udzielenie tego sakramentu nie był przypadkowy, gdyż to właśnie stamtąd pochodzi kandydat do święceń.

W homilii, która poprzedzona została przedstawieniem kandydata przez wicerektora WSD – ks. Jacka Kacprzaka, ksiądz biskup zwracając się do kandydata to święceń powiedział - drogi Mateuszu przed kilku laty zdecydowałeś się iść za Jezusem jako za swoim Mistrzem. Spotkaliśmy się na tej drodze. Wspólnota Kościoła rozpoznała w tobie to powołanie i w imieniu Jezusa posyła cię z misją do świata tego bliskiego i tego dalekiego, tego przyjaznego i tego wrogiego. Bądź więc zawsze solą dla ziemi i światłem dla świata! Nigdy nie zgadzaj się na to, by sól w tobie wietrzała, a światło gasło. Bądź apostołem, który wypełni misję tobie zleconą! – tłumaczył biskup Marczak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Masz być jak sól, a sól nadaje smak! Sól chroni i zachowuje żywność od zepsucia. Jesteś powołany by tych, do których Bóg cię pośle trzymać z dala od wszelkich zagrożeń, czy zepsucia niszczącego i zatruwającego życie. Solą jest uczeń – który pomimo codziennych niepowodzeń powstaje odważnie z prochu swoich błędów, i każdego dnia dąży do dialogu i spotkania z innymi. – zauważył hierarcha.

Reklama

- Masz być jak światło, które rozprasza ciemności i pozwala widzieć. Sam Jezus jest światłem, które rozproszyło ciemności, które – jak wiem – są jeszcze na świecie i w poszczególnych osobach. Uczeń Jezus jest światłem, kiedy potrafi żyć swoją wiarą wszędzie tam, gdzie Boża Opatrzność go postawi, bez względu na okoliczności i miejsca. Pamiętaj, że to nie jest twoje światło, ale światło Jezusa. Będziesz więc sługą, aby światło Jezusa dotarło do wszystkich. – podkreślił duchowny.

Po homilii miał miejsce właściwy obrzęd święceń kapłańskich.

Po modlitwie po komunii ksiądz biskup poinformował księdza neoprezbitera o nominacji na jego pierwszą parafię, w której rozpocznie swoją kapłańską posługę pod koniec sierpnia. Ksiądz Mateusz został mianowany przez metropolitę łódzkiego wikariuszem parafii pw. Najświętszego Imienia Maryi w Łodzi.

2020-06-07 15:57

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powołani

Niedziela małopolska 24/2022, str. V

[ TEMATY ]

święcenia kapłańskie

Ks. Marian Kostrzewa

Neoprezbiterzy z bp. Andrzejem Jeżem, z rektorem seminarium ks. Jackiem Soprychem oraz ojcami duchownymi i prefektami seminarium

Neoprezbiterzy z bp. Andrzejem Jeżem, z rektorem seminarium ks. Jackiem Soprychem oraz ojcami duchownymi i prefektami seminarium

17 diakonów Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie przyjęło święcenia kapłańskie. To najwięcej ze wszystkich diecezji w Polsce!

W tarnowskiej katedrze 28 maja odbyły się święcenia kapłańskie 17 diakonów WSD w Tarnowie. Święceń udzielił biskup tarnowski Andrzej Jeż. W uroczystości wzięli udział duchowni, siostry zakonne, delegacje z rodzinnych parafii nowych kapłanów, ich rodziny oraz wspólnota seminaryjna.
CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Sieneńska

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny
W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne. Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej. Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia. Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie. Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy. Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską. Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej". Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała! Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła. Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża. Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.
CZYTAJ DALEJ

Lista kardynałów uprawnionych do udziału w konklawe

2025-04-29 14:32

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

7 maja w Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie zbierze się konklawe, aby wybrać nowego papieża. Uprawnionych do wzięcia udziału w jest 135 kardynałów.

Oto bieżący alfabetyczny wykaz kardynałów elektorów, czyli poniżej 80. roku życia:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję