Reklama

Parafia św. Walentego w Konopiskach

Na drogach Kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Początki parafii pw. św. Walentego w Konopiskach sięgają 1679 r., w tym czasie powstała filia macierzystej parafii św. Zygmunta w Częstochowie. Pełnoprawną parafię powołał do istnienia biskup włocławski Jan Marszewski w 1866 r. Pod koniec XV w. Konopiska były własnością kanonika gnieźnieńskiego i krakowskiego Jana Koniecpolskiego, który podarował je jako darowiznę klasztorowi Ojców Paulinów na Jasnej Górze. Pierwszy drewniany kościół został zbudowany w 1615 r. staraniem prowincjała Zakonu Paulinów - o. Walentego Grześby-Kowalskiego. W następnych latach był rozbudowywany, jednak po prawie trzystu latach uległ ruinie. Na jego miejscu w latach 1903-1910 powstał obecny murowany kościół, staraniem ówczesnego proboszcza ks. Antoniego Bludzińskiego.

Na terenie parafii mieszka 4950 osób. W parafii działa Liturgiczna Służba Ołtarza, Ruch Światło-Życie, schola młodzieżowa, dziewięć róż Żywego Różańca oraz chór parafialny. Parafia w okolicy jest znana z nabożeństw fatimskich. Każdego 13. dnia miesiąca liczna grupa wiernych gromadzi się na pokutnym czuwaniu. Na cmentarzu grzebalnym jest murowana kaplica mszalna z 1879 r. pw. Świętego Krzyża. W miejscowości Kopalnia, odległej o trzy kilometry od Konopisk, jest kaplica mszalna pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. W granicach parafii znajduje się siedem miejscowości, cztery szkoły podstawowe, dwa przedszkola i jedno gimnazjum. Gospodarzem miejsca jest od trzech lat ks. kan. Sławomir Kaczmarek, a obowiązki wikariusza pełni ks. Janusz Rosłanowski, który jest również diecezjalnym duszpasterzem głuchoniemych, oraz od czerwca ubiegłego roku ks. Bogdan Skupień.

Parafia pw. św. Walentego w Konopiskach wizytę kanoniczną bp. Jana Wątroby przeżywała od 16 do 18 lutego. Uroczyste powitanie w imieniu całej wspólnoty parafialnej miało miejsce w kaplicy mszalnej w miejscowości Kopalnia w sobotnie popołudnie. Bp Wątroba dla tej lokalnej społeczności parafii Konopiska sprawował Eucharystię.

Spotkania Księdza Biskupa z wiernymi odbywały się podczas czterech niedzielnych Mszy św. Nie zabrakło także spotkania z grupami dziecięcymi i młodzieżowymi: Liturgiczną Służbą Ołtarza, Ruchem Światło-Życie. W homiliach bp Wątroba nie tylko przypominał, że w Kościele sam Bóg nawiedza człowieka i przychodzi do nas w swoim Słowie, ale wskazał również na rolę Słowa Bożego ukazującego Jego miłość do człowieka. Ksiądz Biskup zwrócił także uwagę, iż Bóg przychodzi do człowieka ze słowem pouczenia i przebaczenia. "Kościół jest szczególnym miejscem zbliżenia się Boga do człowieka oraz człowieka do Boga" - mówił bp Jan Wątroba. Ksiądz Biskup modlił się także za zmarłych parafian spoczywających na miejscowym cmentarzu grzebalnym.

Głównym punktem wizytacji była uroczysta Suma odpustowa ku czci św. Walentego. Licznie przybyli kapłani dekanalni oraz z Domu Księży Emerytów z dziekanem dekanatu blachowieńskiego ks. kan. Andrzejem Kornackim na czele. W homilii Ksiądz Biskup nazwał św. Walentego "bohaterem wiary, który życie budował na trwałym fundamencie - Chrystusie i przez męczeństwo osiągnął niebo". Bp Wątroba nie tylko przypominał fakty z życia Świętego, m.in. uwieczniony w ołtarzu głównym - przedstawiający uzdrowienie człowieka chorego na padaczkę, ale komentował rzeczywistość dnia codziennego, ukazując wzorzec świętości i roztropności chrześcijan. "Świętość nie jest powołaniem wybranych. Świętość to wezwanie dla każdego ucznia Jezusa. Świętość jest autentycznie ludzka, zwyczajna i w tym jest podobna do Chrystusa. Świętość to pragnienie odwzorowania w sobie pragnień, słów, czynów i postaw Jezusa" - mówił Ksiądz Biskup. Jednocześnie zwrócił uwagę na właściwe postawy charakteryzujące ludzi świętych. Bo metodą świętych nie jest narzekanie, krytykowanie wszystkiego czy biadolenie. "Święci po prostu zapalają światło, ich życie jest jasnym płomieniem na tle tych narzekających. Święty to człowiek stale zwrócony w stronę Boga" - zauważył bp Jan. Drogą do osiągnięcia świętości jest rozwijanie w sobie cnoty roztropności, która kieruje osądem sumienia. "Przez wieki była nazywana woźnicą wszystkich cnót" - przypomniał bp Wątroba. W homilii podał też sposoby jakimi chrześcijanin powinien kształtować w sobie cnotę roztropności, m.in. przez realne podchodzenie do życia oraz uczenie się na błędach.

Po uroczystej Sumie Orkiestra Dęta z Konopisk, należąca do grona najlepszych orkiestr w kraju, zagrała dla bp. Jana Wątroby wiązankę marszów. Po południu odwiedził chorych w domach oraz rodziny, z których pochodzą kapłani. Osobne spotkanie przeżyły również rodziny. Po uroczystej Eucharystii bp Jan Wątroba spotkał się z przybyłymi rodzinami i udzielił dzieciom błogosławieństwa. W homilii przypomniał oczekiwania Kościoła względem chrześcijańskich małżonków i rodziców, którymi są poznanie Chrystusa i pomoc dzieciom w poznaniu Boga oraz zainteresowanie ich Bożymi wartościami. Bp Jan Wątroba wskazał pomocne środki w poznawaniu Chrystusa: czytanie Biblii w rodzinie, uczestniczenie w liturgii - gdzie Kościół odkrywa nowe cechy Chrystusa, oraz prasa katolicka, w tym Tygodnik Katolicki Niedziela.

Trzeci dzień wizytacji był spotkaniem Dostojnego Gościa z uczniami, nauczycielami i pracownikami oświaty w czterech szkołach podstawowych w Konopiskach, Kopalni, Korzonku i Łaziskach oraz w gimnazjum w Konopiskach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Putin rozmawiał telefonicznie z papieżem

2025-06-04 19:03

[ TEMATY ]

Putin

Adobe.Stock

Rosyjskie media, które cytuje agencja Reutera, poinformowały, że rosyjski przywódca Władimir Putin odbył w środę telefoniczną rozmowę z papieżem Leonem XIV.

Służba prasowa Kremla przekazała, że Putin pogratulował kardynałowi Robertowi Francisowi Prevostowi wyboru na głowę Kościoła katolickiego i "życzył mu sukcesów w wypełnianiu tak ważnej misji".
CZYTAJ DALEJ

Patron Neapolu

Niedziela Ogólnopolska 22/2024, str. 22

[ TEMATY ]

patron dnia

commons.wikimedia.org

Św. Franciszek Caracciolo, prezbiter

Św. Franciszek
Caracciolo, prezbiter

Był opiekunem duchowym więźniów i galerników.

Franciszek (imię chrzcielne: Askaniusz) urodził się w Villa Santa Maria (królestwo Neapolu). Wpływ na jego duchowe życie miało uzdrowienie ze śmiertelnej choroby. Miał wówczas 22 lata i złożył ślub oddania się Panu Bogu na służbę. Studiował teologię na uniwersytecie w Neapolu. W 1587 r. przyjął święcenia kapłańskie. Zaraz też dołączył do bractwa kapłanów neapolitańskich, których celem było towarzyszenie skazanym na śmierć, opieka nad więźniami i galernikami. Franciszek opiekował się również nieuleczalnie chorymi. Z upływem czasu dołączyli do niego inni kapłani i razem udali się do pustelni w Camaldoli, gdzie opracowali regułę nowego zgromadzenia Kanoników Regularnych Mniejszych, którzy opiekowali się biednymi, chorymi i więźniami. W regule do ślubów ubóstwa, czystości i posłuszeństwa dołączony został ślub czwarty – nieprzyjmowania żadnych godności kościelnych. Papież Sykstus V zatwierdził regułę i nowy zakon w 1588 r. Rozwijał się on szybko. W 1594 r. powstał pierwszy dom zakonu w Hiszpanii, w kolejnych latach powstały domy w Rzymie, przy kościele św. Agnieszki na pl. Navona, w Valladolid i w Alcala.
CZYTAJ DALEJ

Consiglia de Martino - uzdrowiona przez Ojca Pio

2025-06-04 21:00

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

"Głos Ojca Pio"

"Głos Ojca Pio"

Consiglia de Martino

Consiglia de Martino

Wobec nieuchronnej operacji pacjentka jeszcze natarczywiej poprosiła Ojca Pio w myśli: „Ty bądź moim chirurgiem. Ty mnie zoperuj!” Po kilku godzinach odczuła jego cudowną obecność. Poczuła, że ktoś przecina jej szyję. Została zoperowana wirtualnie przez Ojca Pio. Lekarze stwierdzili, że z medycznego punktu widzenia jest zdrowa i rzeczywiście została uzdrowiona.

1 listopada 1995 roku w Salerno we Włoszech około godziny jedenastej (była to uroczystość Wszystkich Świętych) pewna kobieta w wieku czterdziestu pięciu lat przygotowywała się do pójścia na Mszę Świętą. Cieszyła się jak najlepszym zdrowiem, nigdy na nic nie chorowała, była matką trojga dzieci o mocnej budowie ciała. I nagle poczuła ból, któremu towarzyszyło uczucie duszności. W pewnym momencie dostrzegła na lewym barku opuchliznę wielkości pomarańczy. W towarzystwie bratowej udała się do szpitala. Od razu podjęto badania radiologiczne, które wykazały, że nastąpił wyciek limfy z przerwanego kanału piersiowego. Płyn wyciekł poza swoje normalne środowisko i rozlał się po klatce piersiowej i jamie brzusznej. Było go około dwóch litrów. Dokładniejszego opisu ze strony medycznej dokona za chwilę doktor Pietro Violi, który jest specjalistą w tej dziedzinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję