Reklama

Towarzystwo Przyjaciół MSD w Lublinie

Uczą się stąpać śladami Chrystusa

W sobotę, 27 lutego, aula Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie wypełniła się osobami, którym bliska jest troska o przyszłych kapłanów. Wśród nich byli członkowie Towarzystwa Przyjaciół Metropolitalnego Seminarium Duchownego, stowarzyszenia erygowanego przez Metropolitę Lubelskiego 4 grudnia 2009 r., które aktualnie liczy już ponad czterysta osób.

Niedziela lubelska 12/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem pewien, że ta wspólnota żywego Kościoła ożywiona jest tchnieniem Ducha Świętego Pocieszyciela - witał zgromadzonych rektor seminarium ks. dr Marek Słomka, podkreślając, że spotkanie ma miejsce w Roku Kapłańskim, którego patronem jest św. Jan Vianney. - Dzisiaj chcemy otworzyć nasze podwoje, by zgodnie ze Statutem Towarzystwa, spotkać się co najmniej raz w roku. W ostatnich miesiącach intensywnie peregrynowaliśmy wraz z relikwiami św. Proboszcza z Ars i bardzo się cieszę, że dzisiaj przeżywamy spotkanie w naszym i waszym domu” - mówił. Ksiądz Rektor przybliżył także historię lubelskiego seminarium i zaprosił do skorzystania z bogatego programu sobotniego spotkania. Wicedziekan kleryków Sylwester Brzozowski podkreślił natomiast: „Jest to dla nas miejsce szczególne, w którym dzień po dniu poznajemy Chrystusa i uczymy się stąpać Jego śladami. To tutaj ma miejsce nasza formacja, uczymy się nawiązywania kontaktu z bliźnimi, szukamy odpowiedzi na nurtujące nas pytania dotyczące kapłaństwa oraz uczymy się spełniać oczekiwania współczesnego świata”.

Okres niezwykły i owocny

Reklama

MSD liczy obecnie 124 kleryków, wśród których jest 12 grekokatolików i jeden alumn obrządku ormiańskiego. Działają oni m.in. w Legionie Maryi, kole misyjnym i „Caritas”, grupie św. Ojca Pio, Ruchu „Światło-Życie”, kole filozoficznym. Poza tym, redagują kwartalnik „Itinerarium”, przygotowują spektakle teatralne, recytatorskie i artystyczne oraz pracują w sekcji powołaniowej, plastycznej i sportowej. Oprócz działalności wewnątrzwspólnotowej i formacji duchowo-intelektualnej, klerycy pełnią asystę podczas uroczystości religijnych. Wdrożeniu do życia problemami wiernych, ale także formacji własnej osobowości służą m.in.: opieka nad dziećmi kolonijnymi i osobami niepełnosprawnymi, ewangelizacja na „Przystanku Jezus”, tzw. niedziele powołaniowe i honorowe krwiodawstwo. Sami alumni mówią: „Pobyt w seminarium to okres niezwykły i owocny, choć z zewnątrz wydawać by się mogło, że trąci rutyną i nudą, bowiem wszystkie punkty dnia mają z góry określoną godzinę. Czas w seminarium to pojęcie względne, a szczęśliwi klerycy czasu nie liczą”.
Wśród uczestników spotkania przeważali dorośli, choć nie zabrakło młodzieży szkolnej. Byli i tacy, którzy przy okazji postanowili odwiedzić swojego parafianina przygotowującego się do kapłaństwa. Po wspólnej modlitwie i wprowadzeniu Księdza Rektora, alumni IV roku (Paweł Szczypiński, Mateusz Radomski i Łukasz Trzciński), przeprowadzili prezentację pt. „Dzień z życia kleryka”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przyoblekać się w Ducha Świętego

Nabożeństwo ze świadectwami o roli kapłanów i kapłaństwa poprowadził ks. dr Andrzej Oleszko, dyrektor administracyjny MSD, a Beata i Jerzy Nikołajew z parafii Świętego Ducha w Chełmie podzielili się doświadczeniem zmagania o życie córki, a zarazem afirmacji kapłaństwa we własnej rodzinie. „Cieszymy się, że nadal są młodzi ludzie, którzy mówią Bogu tak i chcą w ten sposób służyć bliźniemu” - ze wzruszeniem mówiła pani Beata. Jerzy Nikołajew podkreślił zaś zmiany, które dokonały się w lubelskim seminarium w ciągu 30 lat oraz wskazywał na przykład zaufania o. Jana Marii Vianney’a. Nauczanie św. Proboszcza z Ars przywołał także prefekt MSD ks. Marek Gątarz: „O, kapłan! To coś wielkiego. Gdyby sam siebie pojął, skonałby. Bóg jest mu posłuszny. Mówi dwa słowa, a Pan nasz zstępuje z nieba na jego wezwanie i zamyka Siebie w maleńkiej Hostii. Kapłan musi nieustannie przyoblekać się w Ducha Świętego, jak przyobleka się w sutannę”. Ksiądz Prefekt wyraził również wdzięczność wobec tych, którym zawdzięcza wybór kapłaństwa i pomoc w rozeznaniu powołania. „Zawstydzacie nas swoją otwartością i wymaganiami, jakie nam stawiacie. Staramy się całym życiem uczyć się modlitwy, uczyć się świadectwa. My, alumni, potrzebujemy wzorów świętości. Chciałem was prosić o modlitwę za nas, alumnów” - mówił do zgromadzonych Atille Conti.

Świadectwo wiary i poczucie sensu

Centralnym ogniwem spotkania była Eucharystia koncelebrowana pod przewodnictwem abp. Józefa Życińskiego. Metropolita wychodząc od ewangelicznej zachęty do doskonałości, uwypuklił jej zasadnicze wyznaczniki: miłować nieprzyjaciół, okazywać wrażliwość i otwarcie na problemy naszego środowiska, podjąć inicjatywy modlitewne, apostolskie i materialne. Zwracając uwagę na dyskusje krążące wokół celibatu prezbiterów, Pasterz podkreślił, że zmniejszenie się liczby kleryków jest niezależne od celibatu i dotyka także Kościół w obrządku grekokatolickim. Wg niego, głębsze przyczyny kryzysu powołań i trudności Kościoła wiążą się ze „świadectwem wiary, jak i z umiejętnością podejmowania odważnych i wielkich decyzji”. Jako istotne wskazał przy tym poczucie sensu: „Wybór kapłaństwa nie jest tylko kwestią takiej czy innej formy życia, ale kwestią świadectwa wiary, posługi, świadectwa piękna odnajdywanego w kapłańskiej służbie. Bo najsilniejszą potrzebą w życiu człowieka jest potrzeba sensu. Kapłan, widząc że jego posługa jest rozumiana, a ludzie potrzebują spowiedzi, łaski, słów prawdy, że młodzież potrzebuje przesłania nadziei, aby nie żyć na bezdrożach - podejmie każde wyrzeczenie i nie będzie się bał trudnych warunków”.
Metropolita z wdzięcznością przywołał postać pewnego inżyniera, który okazał mu bezinteresowną pomoc, finansując po śmierci ojca młodego alumna Józefa, jego studia teologiczne. Jedyna córka inż. Bolesława i Antoniny zginęła w wypadku, a oni postanowili ufundować kilkuletnie stypendium dla dowolnego nieznajomego kleryka, co pozwoliło Metropolicie ukończyć krakowskie seminarium. Również w tym kontekście abp Życiński wyraził radość, że solidaryzujący się z seminarium „nie pytają o losy Kościoła w kategoriach sensacji, lecz w kategoriach modlitwy, troski i więzi”.
Na zakończenie Mszy św. uczestnicy dokonali Aktu Zawierzenia Chrystusowi Najwyższemu Kapłanowi i Matce Bożej: „Ty, Panie, zechciałeś złożyć troskę o Twój Kościół w ręce słabych ludzi. Prosimy Cię dzisiaj: Ty sam ich przemieniaj, by każdego dnia doświadczali Twojej miłości i mogli cieszyć się Twoim błogosławieństwem”.
Po omówieniu spraw bieżących TP MSD odbyły się wybory władz Towarzystwa. Następnie klerycy oprowadzali gości po zabytkowym gmachu seminaryjnym, w którym można było zobaczyć m.in. pamiątki misyjne, zabytkowe paramenty liturgiczne, kaplicę „Na Batorym”, sale wykładowe poszczególnych roczników i kleryckie. Goście seminarium uczestniczyli też w koncercie organowym w wykonaniu Atille Conti’ego oraz obejrzeli prezentację multimedialną obrządku greckokatolickiego pod kierunkiem al. Pawła Berezki. Po posiłku w seminaryjnym refektarzu, można było zwiedzić archikatedrę lubelską oraz Muzeum 200-Lecia Diecezji Lubelskiej.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez religii może skończyć się w sądzie?

2025-06-28 21:20

[ TEMATY ]

szkoła

sąd

religia w szkołach

ocena

pl.fotolia.com

Decyzja Ministerstwa Edukacji o niewliczaniu ocen z religii i etyki do średniej może kosztować uczniów nawet 7 punktów przy rekrutacji do szkoły średniej. Dla niektórych to różnica między wymarzoną szkołą a listą rezerwową. Tymczasem prawnicy ostrzegają: „to złamanie prawa, a rodzice mają pełne prawo iść do sądu".

Końcówka roku szkolnego 2024/2025 zaskoczyła dyrektorów i rodziców decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej. W komunikacie z 11 czerwca MEN ogłosiło, że „oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej ocen". Dla uczniów klas ósmych to wiadomość jak grom z jasnego nieba — bo to właśnie średnia decyduje o „ biało-czerwonym pasku” i dodatkowych punktach w systemie rekrutacyjnym.
CZYTAJ DALEJ

Maryja patrząca na mnie - wizerunek Matki Bożej Kodeńskiej

Archiwum SKOK

Cudowny obraz Matki Bożej Kodeńskiej

Cudowny obraz Matki Bożej Kodeńskiej

Omawiamy dziś obraz patronki Podlasia – Matki Bożej z sanktuarium w Kodniu.

Napis na dole obrazu (oryg. pisownia) głosi: „MATKA BOŻA KODYŃSKA Na Jas. Gurze w Częstochowie”.
CZYTAJ DALEJ

Karmelici zapraszają!

2025-07-02 23:04

plakat organizatorów

    Wszystkich czcicieli Maryi, a szczególnie osoby noszące Maryjny szkaplerz Karmelu, na cykliczne uroczystości szkaplerzne w kościele jubileuszowym w Czernej k. Krakowa zapraszają karmelici bosi.

    Jak informuje o. Włodzimierz Tochmański, podprzeor i moderator Bractwa Szkaplerznego, uroczystości odpustowej 16 lipca, o godz. 11 będzie przewodniczył bp Robert Chrząszcz. W wieczór poprzedzający odpust, 15 lipca, o godz. 20 rozpocznie się Noc czuwania, w ramach której wierni będą uczestniczyć w procesji różańcowej, konferencji i adoracji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję