Reklama

Kościół

Kondolencje Prymasa Polski po śmierci kard. Zenona Grocholewskiego

„Żegnamy dzisiaj kapłana, biskupa i kardynała, który całe swoje życie poświęcił Bogu, Krzyżowi, Ewangelii, Kościołowi i jego najwyższym Pasterzom” – napisał w telegramie kondolencyjnym przesłanym na ręce abp. Stanisława Gądeckiego Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy pełny tekst telegramu metropolity gnieźnieńskiego

Ekscelencjo, Czcigodny Księże Arcybiskupie

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na ręce Księdza Arcybiskupa jako Metropolity Poznańskiego pragnę złożyć z głębi serca płynące wyrazy chrześcijańskiego współczucia wszystkim, których dotknęła śmierć śp. Księdza Kardynała Zenona Grocholewskiego – znamienitego syna Kościoła Poznańskiego.

Żegnamy dzisiaj kapłana, biskupa i kardynała, który całe swoje życie poświęcił Bogu, Krzyżowi, Ewangelii, Kościołowi i jego najwyższym Pasterzom – należąc do grona najbliższych współpracowników św. Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka.

Reklama

Kardynał Zenon Grocholewski od lat siedemdziesiątych pracował w Najwyższym Trybunale Sygnatury Apostolskiej obejmując jej kolejne urzędy, zostając jej sekretarzem, a w końcu prefektem. Po zakończeniu posługi w Sygnaturze Apostolskiej został prefektem Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej troszcząc się o całokształt katolickiego systemu oświaty i nauki. Należał do grona najlepszych współczesnych znawców prawa kanonicznego. Był autorem i współautorem licznych publikacji książkowych oraz artykułów w czasopismach kanonicznych i pracach zbiorowych. Uczestniczył w pracach nad nowym Kodeksem Prawa Kanonicznego i nad reformą Kurii Rzymskiej. Brał udział w wielu ważnych wydarzeniach kościelnych, w tym w synodach biskupich i dwóch ostatnich konklawe. Kardynał Grocholewski reprezentował również kolejnych papieży podczas wielu znaczących wydarzeń odbywających się w różnych zakątkach świata. Z wdzięcznością wspominam obecność Księdza Kardynała w Gnieźnie podczas obchodów 400-lecia Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego, kiedy to jako prefekt Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej uświetnił nasze uroczystości jubileuszowe.

We wszystkim, co czynił śp. kardynał Zenon Grocholewski, zgodnie z Jego zawołaniem biskupim, On – Chrystus – wzrastał. Jestem głęboko przekonany, że teraz zmartwychwstały Pan wywyższy swego wiernego sługę obdarzając go chwałą nieba.

Dobry Jezu, a nasz Panie, daj mu wieczne spoczywanie.

† Wojciech Polak

Arcybiskup Metropolita Gnieźnieński

Prymas Polski

Gniezno, dnia 20 lipca 2020 r.

2020-07-20 13:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas do kapłanów: tylko patrząc na Jezusa obronimy się przed błędami i zniechęceniem

„Trzeba nam patrzeć na Pana, bo to On jest źródłem i mocą w naszym życiu i kapłańskiej posłudze. Trzeba być z Nim, aby w sytuacji, jaką dziś przeżywamy, nie poddawać się zniechęceniu, pesymizmowi czy rozgoryczeniu” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas wielkoczwartkowej Mszy św. krzyżma w katedrze gnieźnieńskiej.

W wygłoszonej homilii, zwracając się do obecnych w bazylice kapłanów, metropolita gnieźnieński przestrzegał przed pokusą izolowania się i pokładania ufności jedynie we własnych możliwościach, w gorączkowym - jak piszą w wielkoczwartkowym liście biskupi - „poszukiwaniu efektywnych i efektownych metod głoszenia i gromadzenia wspólnoty aż po jakiś kult sukcesów duszpasterskich”.
CZYTAJ DALEJ

Święty Czech

Niedziela Ogólnopolska 39/2022, str. 18

[ TEMATY ]

św. Wacław

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław

Był synem księcia Wratysława I i lutyckiej księżniczki Drahomiry.

Wacław objął panowanie w Czechach ok. 925 r. Został zamordowany ok. 929 r. na polecenie swojego brata Bolesława, który za namową matki zaprosił go do wzięcia udziału w konsekracji świątyni w Starym Bolesławcu ku czci świętych męczenników Kosmy i Damiana. Był wzorowym chrześcijaninem. Legenda starosłowiańska głosi, że „wspierał wszystkich ubogich, nagich odziewał, łaknących żywił, podróżnych przyjmował zgodnie z nakazami Ewangelii. Nie dozwalał wyrządzać krzywdy wdowom, miłował wszystkich ludzi, biednych i bogatych. Wspomagał sługi Boże, uposażał kościoły”. Ta sama legenda opisuje jego męczeńską śmierć. W świątyni „Bolesław przystąpił doń u drzwi. Wacław zobaczył go i rzekł: «Bracie, dobrym byłeś dla nas wczoraj». Szatan jednak podszepnął Bolesławowi, uczynił przewrotnym jego serce, tak iż wyciągnąwszy miecz, odezwał się: «Teraz pragnę być jeszcze lepszym». To powiedziawszy, uderzył go mieczem w głowę. Wacław, zwróciwszy się do niego, rzekł: «Co czynisz, bracie?». Pochwyciwszy go, rzucił na ziemię. Tymczasem podbiegł jeden ze wspólników Bolesława i ciął Wacława w rękę. Ten, porzuciwszy brata, ze zranioną ręką uszedł do kościoła. W drzwiach kościoła zabili go dwaj zamachowcy. Trzeci, przybiegłszy, przebił mu bok. Wówczas Wacław oddał ostatnie tchnienie z tymi słowami: «W ręce Twoje, Panie, oddaję ducha mego»”.
CZYTAJ DALEJ

Wiara potrzebuje ciągłego rozwoju [Felieton]

2025-09-28 18:21

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie Młodych na Ślęży - zainicjowane przez Arcybiskupa Józefa Kupnego, Metropolitę Wrocławskiego – w sobotę 27 września odbyło się już po raz ósmy. W związku z tym mam do przekazania naszej młodzieży pewną refleksję.

Dziś młodzieży często brakuje ideałów, których nieustannie poszukują. Dorośli nie zawsze pomagają w tych poszukiwaniach. Mass-media często ogłupiają i prowadzą ich na bezbożną drogę. Św. Stanisław Kostka - patron spotkań młodych na szczycie Ślęży jest również wzorem do naśladowania dla dzieci i młodzieży. Dlaczego warto naśladować tego świętego? Św. Stanisław w swoim krótkim życiu realizował w pełni swoje człowieczeństwo w oparciu o Ewangelię. Stał się świętym wzorem i zachętą do naśladowania. Wzrastał w chrześcijańskim klimacie domu rodzinnego. Przyświecały mu zawsze wielkie ideały - „Ad maiora natus sum” tzn. „Urodziłem się, by dążyć do rzeczy wyższych”. Realizował je konsekwentnie z godną podziwu odwagą i wytrwałością. Świadomy swego powołania zakonnego, wbrew wszelkim trudnościom ze strony rodziny i otoczenia, osiągnął swój cel. Zmarł w Rzymie w 1568 roku w opinii świętości. Młodość jest podobna do wiosny, pełnej zapachu kwiatów, śpiewu ptaków. Jest okresem, w którym wszystko rodzi się do życia. Jest w niej tyle nadziei, że będzie lepiej. Jednocześnie wiosna jest okresem ciężkiej pracy, bez której nie ma plonów jesienią. Młodość - tak samo jak wiosna – jest piękna. Jest czasem marzeń. Ale musi być też czasem ciężkiej pracy nad sobą, nad swoim umysłem i nad swoim sumieniem. Przed młodymi ludźmi jest mnóstwo szans – możecie zostać wielkimi ludźmi, lekarzami, profesorami czy kapłanami. Macie możliwości chodzenia do szkoły i macie prawo korzystania z tego wszystkiego, co szkoła wam oferuje. Jednak trzeba się uprzeć i przykładać do nauki. Św. Jan Paweł II mówił: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję