Reklama

Byli wśród nas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Strach bierze, gdy się przegląda gazety, otwiera internetowe portale. Podobne uczucie towarzyszy przy włączaniu telewizora. Myśli biegną gdzieś poza, do żywych, do bliskich. Wicemarszałek Krzysztof Putra osierocił ośmioro dzieci. Najmłodsze ma 10 lat. Szef Urzędu Kombatantów i Osób Represjonowanych Janusz Krupski - siedmioro. Żony obu tragicznie zmarłych nie pracowały. Paweł Janeczek z Biura Ochrony Rządu zostawił dwuletniego synka. Katarzyna Doraczyńska z Kancelarii Prezydenta - córeczkę w wieku przedszkolnym. Prezydencki minister Mariusz Handzlik miał trójkę dzieci, Paweł Wypych - dwoje. Wielu zmarłych zostawiło starszych rodziców, których byli jedynymi opiekunami. Przypominają się skrawki ostatnich momentów: Teresa Walewska-Przyjałkowska z Fundacji Golgota Wschodu wiozła ze sobą obraz Matki Boskiej Katyńskiej. Chciała go postawić na ołtarzu podczas uroczystości. Obraz spłonął. Ona zginęła.. Leszek Deptuła był posłem od trzech lat. Wcześniej był marszałkiem województwa Podkarpackiego. Do Katynia wybierał się po raz pierwszy. Janusz Zakrzeński jeszcze w piątek w Teatrze Polskim grał na premierze „Dżumy” Camusa.
Michał Deptuła wspomina wszystkie ostatnie kontakty z ojcem: „Obiecywał, że się spotkamy i porozmawiamy o tym, jak było na uroczystościach w Katyniu. Tata bał się rządowych samolotów. Wcześniej leciał jakiem i mówił, że to wstyd dla państwa, że tak przestarzały sprzęt jest nadal używany. Ale kolega z partii odstąpił mu miejsce w maszynie, którą leciał prezydent. Życzyłem mu szczęśliwego lotu. A on powiedział ze śmiechem, że ma taką nadzieję. Choć był człowiekiem bardzo zapracowanym, zawsze znajdował czas dla najbliższych. Dzwoniliśmy do siebie praktycznie codziennie. Ostatnio prosiłem go o pożyczenie samochodu. Stwierdził, że nie ma sprawy, bo i tak leci na uroczystości i nie będzie mu potrzebny. Poprosił, żebym skosił przed domem trawnik. Już nie zobaczy, jak to zrobiłem...” - pogrążony w bólu syn ociera łzy.
Ziemię sandomierskiej diecezji, ogarniającą i części świętokrzyskiego, Podkarpacia, Lubelszczyzny naznaczyli swoją obecnością. Poseł na Sejm RP Ziemi Świętokrzyskiej Przemysław Gosiewski, który nie opuszczał żadnej uroczystości, na jaką go w tych stronach zapraszano. Zawsze życzliwy, chętnie służył pomocą w bardzo wielu sprawach. Marszałkiem podkarpackiego województwa był Leszek Deptuła. W Sandomierzu urodzony Piotr Nurowski - prezes PKOL. Do Sandomierza lubił zaglądać Janusz Zakrzeński, który jako Marszałek Piłsudski wydeptywał bruk sandomierskiego Rynku, spotykał się z młodzieżą, starszymi. Jego znakiem rozpoznawczym stały się wąsy i nienaganne maniery. Urodzony w Przedborze, w ziemiańskiej rodzinie tak głęboko wierzył w odpowiedzialność społeczną osób publicznych. Aktorstwo traktował jako posłannictwo. „Czymże jest człowieczeństwo? - mówił w wywiadach. - To nie izolowanie się, nie głuchota, ale życzliwość i otwarte oczy i uszy na drugiego człowieka”. Chętnie angażował się w akcje edukacyjne, brał udział w licznych uroczystościach rocznicowych, podczas których często wracał do postaci Marszałka Piłsudskiego. Propagował patriotyczne wychowanie jako członek rady programowej Związku Piłsudczyków, czystość języka polskiego - jako Mistrz Mowy Polskiej, ginące zasady wychowania - jako założyciel Akademii Dobrych Obyczajów. W wywiadach ostrzegał przed współczesnym tempem życia i upadkiem wartości. O współczesnym teatrze mówił: „Reguły są inne niż kiedyś. Aktorzy rywalizują, śpieszą się. Nikt im nie przekazuje tych magicznych, teatralnych przesądów. Coraz mniej osób umie wyrażać swoje myśli”. Został wyróżniony wieloma odznaczeniami - między innymi Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi, orderem „Zasłużony dla narodu i kościoła” przyznawanym przez Prymasa Polski. Dwukrotnie nadano mu tytuł „Ambasadora Sybiraków”.
Poodchodzili za szybko. Pozabierali ze sobą tyle niewypowiedzianych słów, marzeń, spraw niezałatwionych i dobra, którego na sandomierskiej ziemi mogli być twórcami. A myśmy im też nie powiedzieli wszystkiego. Że ważni, że potrzebni, że w życiu się tyle dzięki nim zmieniło. Lekcja się skończyła, tylko czy my nauczyliśmy się wszystkiego właściwie?

Oprac. Andrzej Zych

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. aborcji w Oleśnicy

2025-06-23 16:07

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

ratujzycie.pl

Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy wszczęła śledztwo w sprawie aborcji przeprowadzonej w miejscowym szpitalu. Chodzi o dziecko z zespołem Edwardsa, którego nie zabił szpital w Pabianicach, ale zabił właśnie szpital w Oleśnicy. Minister Zdrowia Izabela Leszczyna nałożyła wówczas na pabianicką lecznicę karę wysokości 550 tysięcy złotych. Aborcja została wykonana pod pretekstem ratowania zdrowia psychicznego matki, jednak tylko pogorszyła jej stan. Fundacja Życie i Rodzina złożyła zawiadomienie do Prokuratury we wrześniu 2024 roku, po ujawnieniu sprawy przez portal Onet.

Do aborcji w Oleśnicy doszło przed Wielkanocą 2023 roku. Wcześniej ciężarna kobieta z Pabianic (nazwana w mediach „Magdą”) – z podejrzeniem zespołu Edwardsa u poczętego dziecka – zgłosiła się najpierw do szpitala w swoim mieście. Zażądała zabicia dziecka, jednak szpital zaproponował jej objęcie właściwą w tej sytuacji wieloaspektową opieką. Kobieta zaczęła współpracować z feministkami z Federy i ostatecznie dziecko zginęło w Oleśnicy, na podstawie zaświadczenia od psychiatry.
CZYTAJ DALEJ

Irańska agencja: rozpoczęliśmy operację, której celem są bazy USA w Katarze oraz Iraku

2025-06-23 19:08

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Katar

PAP/EPA/BILAWAL ARBAB

Rozpoczęto operację odwetową "Zapowiedź zwycięstwa", której celem są bazy USA w Katarze oraz Iraku - podała w poniedziałek irańska agencja Tasnim. Wcześniej Reuters przekazał, że w okolicy stolicy kataru Ad-Dauhy usłyszano wybuchy.

Iran wystrzelił sześć rakiet w kierunku amerykańskiej bazy Al Udeid w Katarze - poinformował w poniedziałek portal Axios. Media donosiły o wybuchach w okolicy katarskiej stolicy Ad-Dauhy. Według Reutersa nad bazą działają systemy obrony przeciwlotniczej.
CZYTAJ DALEJ

Papież do Zakonu Maltańskiego: nie ulegajcie duchowi świata

2025-06-24 17:38

[ TEMATY ]

Zakon Maltański

Vatican Media

Miłość do ubogich, wierność wierze i duchowa odnowa - to główne wezwania Ojca Świętego Leona XIV w przesłaniu na uroczystość św. Jana Chrzciciela, patrona Suwerennego Zakonu Maltańskiego. Papież podkreśla, że celem Zakonu nie może być jedynie działalność charytatywna, lecz przekazywanie miłości Boga poprzez służbę i świadectwo wiary.

„Tuitio fidei et obsequium pauperum” - obrona wiary i pomoc ubogim - to, jak przypomniał Leon XIV, podstawowe zasady duchowości i misji Zakonu Maltańskiego. Papież zaznaczył, że „oddanie się ludziom wykluczonym jest wyrazem miłości Boga, która staje się świadectwem i słowem”. Jak dodał, gdyby tej miłości zabrakło, Zakon utraciłby swój religijny charakter i stałby się jedynie organizacją filantropijną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję