Reklama

Wielka woda zawsze zaskakuje

Jako dziennikarz i obywatel tego kraju już po raz trzeci śledzę i przeżywam wielką wodę, która zalewa Polskę. Zalewa i niszczy wciąż te same obszary - w 1997 r., w 2001 r. i teraz. Wiem z zamkniętymi oczami, w które miejsca regionu się kierować z aparatem i dyktafonem. Jeśli wiem ja, nie mająca nic wspólnego z bezpieczeństwem kraju, o które - wierzę - ktoś dba, to dlaczego nie wiedzą tego ci, którzy wiedzieć powinni? Wielka woda znów zaskoczyła. Żniwo - znowu tragiczne

Niedziela kielecka 22/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żywioł zaatakował 18 maja, choć właściwie od początków maja padały ulewne deszcze, a rzeki zaczęły osiągać najwyższe stany w historii. Czy specjalistyczne, uzbrojone w satelity i fachowych ludzi stacje meteorologiczne nie są w stanie przewidzieć zagrożenia? - pytaliśmy patrząc na zachmurzone niebo, na wzburzoną Wisłę, Nidę, ale i Mierzawę, Bielniankę, czy stosunkowo niewinną Lubrzankę. 17,18,19 maja praktycznie cała południowa Polska była zalana. W diecezji kieleckiej zalanych tysiące gospodarstw i hektarów pól, nieczynne drogi, ponad 5 tysięcy ewakuowanych ludzi. Straty będą - są - kosmiczne.
Najtrudniejsza sytuacja była w okolicach powiatu buskiego (Nowy Korczyn, Pacanów, Rataje), jędrzejowskiego, pińczowskiego, kazimierskiego i w okolicach Kielc. W skali województwa świętokrzyskiego najbardziej ucierpiał Sandomierz.
Jeśli chodzi o diecezję, to w notorycznie zalewanym Nowym Korczynie (ludzie mówią, że takiej wody to jednak i tutaj nie było), zagrożonym przez Nidę i Wisłę, było najtrudniej. Zamknięto szkołę, ewakuowano mieszkańców, żywioł zalał ujęcia wody pitnej. Ratowali się ludzie i ratowano zwierzęta, ale akcja ratownicza objęła też stary XIII-wieczny kościółek pofranciszkański pw. św. Stanisława, jedną z pereł architektonicznych regionu (to zespół pofranciszkański z 1257 r. z fundacji Bolesława Wstydliwego oraz jego żony św. Kingi z gotyckim kościołem św. Stanisława).
Jest 18.05. Nida, nieodgrodzona w tym miejscu wałami zalewa kościół, proboszcz ks. Grzegorz Kowalik nie ma ani sekundy wolnej, mówi krótko: - Woda idzie zewsząd, na plebanii jest już w kilku pomieszczeniach, zaraz będzie w kościele. Wczoraj woda zrobiła wyrwę ok. 20 metrową w kościelnym murze. Wałów z tamtej strony nie ma. Parafianie bardzo ofiarnie pracują noc i dzień, ratują kościół…
Proboszcz uważa, że w tej sytuacji użycie specjalistycznych wojskowych pomp w kościele jest „bardzo ryzykowne, bo podmyte mury mogą się zawalić”.
W nocy ekipa parafian pracujących przy kościele zdemontowała drewniane elementy wnętrza, część wyniesiono lub podniesiono do góry. Nie udało się jednak, poza jednym, ruszyć ołtarzy. Jest ich osiem, wszystkie z 1750 r. Woda po raz pierwszy od 13 wieków weszła do kościoła…
W kierunku Buska-Zdroju, Pacanowa i Nowego Korczyna, które najbardziej ucierpiały od powodzi, pojechali 19 maja: bp Kazimierz Ryczan, kanclerz kurii Andrzej Kaszycki, ekonom diecezji kieleckiej ks. Grzegorz Pałys, rzecznik kurii ks. Dariusz Gącik, wicedyrektor Caritas Kieleckiej ks. Krzysztof Banasik.
- Woda już weszła do kościoła, gdy dojechaliśmy do Nowego Korczyna - informował na bieżąco ks. Gącik. - Sytuacja jest dramatyczna, wokół domy do połowy zalane wodą, ludzie wciąż ratują dobytek, widzę, jak wynoszą ule. Wszyscy mówią zgodnie, że takiej wody jeszcze tutaj nigdy nie było - dodaje.
W okolicach Sędziszowa groźna okazała się Mierzawa, ale po akcji ratunkowej w okolicach sędziszowskiego rynku „sytuacja dość szybko się unormowała” - wyjaśniał ks. proboszcz Kazimierz Wierkowicz. Równie groźnie wyglądała Mierzawa w obrębie parafii Krzcięcice, można było mieć obawy o cmentarz, ale woda nie wyrządziła poważniejszych szkód. W powiecie kieleckim powódź dotknęła okolice Sukowa-Papierni i Marzysza w gminie Daleszyce oraz częściowo gminę Chęciny. Gdy sytuację opanowano, sprzęt z Kielc został natychmiast przekazany do Sandomierza, a w regionie uruchomiono akcję pomocową (m.in. Caritas już 20.05.skierowała pierwszy transport do Sandomierza i w rejony Nowego Korczyna).
Pytanie, na ile mogliśmy się przygotować do wielkiej wody, na ile zawodzą systemy prognostyczne, ostrzegawcze i procedury ratunkowe - jak zwykle retoryczne. Personalnie nie zawinił nikt. Przecież wszyscy chcą jak najlepiej…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

„Katolicki influencer” – czyli jaki? Misja na cyfrowym kontynencie

2025-07-27 10:26

[ TEMATY ]

Monika Przybysz

katoliccy influencerzy

sdecoret/fotolia.com

Żyjemy w epoce, w której cyfrowy świat stał się nowym kontynentem - miejscem rozmów, idei i poszukiwania sensu. Pojawia się pytanie: kim jest „katolicki influencer” i jak wygląda jego misja w cyfrowym świecie - przestrzeni pełnej możliwości, ale i zagrożeń? „W świecie ulotności i półprawd trzeba głosić nadzieję, która jest trwała i zakorzeniona w Chrystusie” - wskazała dr hab. Monika Przybysz, medioznawca z Instytutu Edukacji Medialnej Wydziału Teologicznego UKSW.

28 i 29 lipca w Rzymie odbędzie się jubileusz dedykowany katolickim influencerom i ewangelizatorom internetowym. To historyczne wydarzenie zgromadzi cyfrowych ewangelizatorów z całego świata, by wspólnie się modlić, dzielić doświadczeniami i umacniać w misji głoszenia Chrystusa w sieci.
CZYTAJ DALEJ

Św. Anna – nauczycielka i pedagog

2025-07-27 19:00

Marzena Cyfert

Suma odpustowa w parafii św. Anny we Wrocławiu-Oporowie

Suma odpustowa w parafii św. Anny we Wrocławiu-Oporowie

Uroczystości odpustowe przeżywała parafia św. Anny we Wrocławiu-Oporowie. Parafianie przygotowywali się do nich od trzech dni poprzez konferencje głoszone przez O. Kuniberta Kubosza ze wspólnoty franciszkańskiej z klasztoru na Górze św. Anny.

– Dzisiejsza uroczystość to okazja do dziękczynienia Panu Bogu za cały rok wyświadczonych nam łask przez wstawiennictwo św. Anny, naszej patronki. Dziękujemy Bogu za duszpasterzy oraz świeckich wiernych zaangażowanych w ewangelizację – mówił ks. Jarosław Lawrenz, proboszcz parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję