Reklama

Dzień święceń

Niedziela legnicka 23/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tuż przed rozpoczęciem uroczystości święceń diakon Krzysztof Zagrodny ze Ścinawy wyznał, że coraz bardziej dociera do kandydatów ta myśl, że za chwilę staną się prezbiterami. - „Wewnątrz czuje się ogromne skupienie i ciszę. Po raz pierwszy będziemy sprawować Mszę św. razem z Biskupem i za Biskupa. Wszystko jednak dotrze do nas z pewnością trochę później. Teraz jest mało słów, mało myśli, przeważa ogromne skupienie. To, co najważniejsze w tym momencie, to pozwolić, aby Duch Święty przyszedł właśnie przez ręce Biskupa i modlitwę konsekracyjną. Jeśli poddamy się działaniu Ducha Świętego, to z pewnością nasze życie będzie bożym życiem, życiem duchowym”. Krzysztof podkreśla też, że w tym momencie wspierają ich szczególnie rodzice, przede wszystkim poprzez modlitwę.
Krzysztof dwie godziny potem, już jako neoprezbiter, nie krył emocji i wzruszenia. - „W sposób szczególny dotarła do mnie ewangelia, w której Jezus mówił o wielkiej miłości Ojca i wielkiej miłości do swoich uczniów. Odczułem to, że sprawowałem tę Eucharystię, jako umiłowany syn Boga. Ta myśl pomogła mi przyjąć dar kapłaństwa, do którego przygotowywałem się przez seminarium. Ten dar został już nam dany, zaczyna się czas, kiedy należy go pomnożyć i ofiarować innym ludziom”.
Rodzice ks. Krzysztofa, a zwłaszcza mama nie kryli wzruszenia, pojawiły się też łzy w oczach, ale były to łzy radości i szczęścia. Mama pokazuje mi swój różaniec mówiąc, że on towarzyszy jej od wielu lat, zwłaszcza, kiedy Krzysztof wstąpił do seminarium. Codziennie modliła się w jego intencji, aby wytrwał do końca, aby mógł dojść do końca tej drogi, jaką są święcenia. Te modlitwy zostały wysłuchane. Tato ks. Krzysztofa życzył swojemu synowi, żeby był sprawiedliwy, dobry, uczciwy i uprzejmy dla parafian.
- „To trzecie powołanie do kapłaństwa z naszej parafii, mówi dziekan ks. Bogdan Kaczorowski. Cała parafia towarzyszyła Krzysztofowi podczas studiów modlitwą. W każdą niedzielę wspominaliśmy go podczas Mszy św. Jednak największa zasługa oczywiście po stronie mamy, która nie wypuszczała różańca z ręki”. Również siostra Krzysztofa jest dumna z tego, że ma brata księdza, któremu składa najlepsze życzenia i za którego nadal będzie się modlić.
Rekordzistką w tym roku okazała się parafia Wniebowzięcia NMP z Lwówka Śląskiego. Bowiem aż trzech neoprezbiterów pochodzi z tej właśnie wspólnoty. To wielkie wydarzenie i wyróżnienie dla nas, podkreśla proboszcz ks. Krzysztof Kiełbowicz. Mama jednego z księży - Grażyna Suchecka, dotąd nie może uwierzyć, że jej syn został wyświęcony na księdza. Przez całe seminarium modliła się, żeby syn wytrwał. Wiadomość o pójściu do seminarium była dla niej całkowitym zaskoczeniem. Myślała, że syn wybierze inny kierunek studiów, jednak jak się okazało, po maturze był już zdecydowany wstąpić do seminarium. Dzisiaj cel został osiągnięty, Marek jest już księdzem, razem ze swoimi kolegami z parafii: Łukaszem Rusinkiem i Krzysztofem Paszkiewiczem. - „Trzech neoprezbiterów z naszej parafii to wielkie wyróżnienie i wielki zaszczyt”, mówi Roman Kulczycki z Lwówka Śląskiego, który wraz z liczną delegacją z parafii przyjechał na święcenia prezbiteratu. - „Będę im życzył wytrwałości, aby Duch Święty wspierał ich i prowadził i aby wszystkim dawali dobry przykład, bo tego dobrego przykładu nam trzeba” - dodaje były wicewojewoda dolnośląski. Natomiast Bożena Jasińska przyjechała z Jeżowa Sudeckiego do swojego chrześniaka Łukasza Rusinka. W życzeniach były słowa o opiece Matki Bożej, o wytrwaniu w kapłaństwie. Życzeniom oczywiście towarzyszy modlitwa matki chrzestnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zawsze trzyma się w cieniu. Kim jest sekretarz nowego papieża?

2025-05-15 15:40

[ TEMATY ]

sekretarz

Papież Leon XIV

sekretarz papieża

ks. Edgard Iván Rimaycuna Inga

Vatican Media

Choć Watykan oficjalnie nie ogłosił tej nominacji, to latynoski ksiądz towarzyszący od pierwszych chwil Leonowi XIV nie mógł umknąć uwadze mediów. Chodzi o 36-letniego ks. Edgarda Ivána Rimaycunę, który pracował u boku obecnego papieża jeszcze w Peru, a następnie trafił za nim do Watykanu. Podkreśla się jego ogromną dyskrecję i to, że zawsze trzyma się w cieniu.

Ks. Edgard Iván Rimaycuna pochodzi z Peru. Jego znajomość z obecnym papieżem sięga 2006 roku, kiedy formował się w seminarium duchowym Santo Toribio de Mogrovejo w Chiclayo. W tym czasie ojciec Robert Prevost był przeorem augustianów, ale utrzymywał bliskie relacje ze swą przybraną ojczyzną. Dla młodego seminarzysty augustianin szybko stał się mentorem, odgrywając decydującą rolę w dojrzewaniu jego powołania. Kiedy zakonnik powrócił do Peru, początkowo jako administrator apostolski, a później biskup diecezjalny, potrzebował godnego zaufania współpracownika: w ten sposób Rimaycuna zaczął pracować u jego boku.
CZYTAJ DALEJ

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Abp Guzdek do funkcjonariuszy Straży Granicznej: Ojczyznę się kocha, Ojczyzny się nie zdradza

2025-05-16 16:43

[ TEMATY ]

straż graniczna

Abp Józef Guzdek

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Guzdek, metropolita białostocki

Abp Józef Guzdek, metropolita białostocki

„Ojczyznę się kocha, Ojczyznę się szanuje, Ojczyzny się nie zdradza ani się jej nie opuszcza - niezależnie od zmieniających się okoliczności” - te słowa metropolity białostockiego, abp. Józefa Guzdka, wybrzmiały podczas Mszy św. sprawowanej w intencji funkcjonariuszy i pracowników Straży Granicznej z okazji 34. rocznicy powołania formacji. Uroczystej liturgii w białostockiej archikatedrze towarzyszyło wręczenie medali „Gloria Caritas”, przyznawanych przez Ordynariat Polowy Wojska Polskiego, jako wyraz uznania za szczególną postawę służby bliźniemu i Ojczyźnie.

W homilii metropolita, odnosząc się do słów Ewangelii, zaznaczył, że zanim Jezus powierzył Piotrowi odpowiedzialność za Kościół, zapytał go o miłość - o to, czy kocha Go bardziej niż inni. Piotr potwierdził swoją gotowość nie tylko słowem, lecz także męczeństwem. „Tylko miłość heroiczna, gotowa na poświęcenie życia, daje prawo do służby najwyższym wartościom” - stwierdził, stawiając pytanie, czy postawa Piotra była wyjątkowa, czy też znalazła kontynuatorów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję