Reklama

Grabowiecki KSM na górskich szlakach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Organizator i opiekun KSM, ks. Mateusz Furmaniak opracował projekt, dzięki któremu otrzymaliśmy dotację na wycieczkę. 4 sierpnia br. o godz. 5.15 zebraliśmy się przy kościele św. Mikołaja w Grabowcu 30-osobową grupą, by wyruszyć w Tatry. Zanim dotarliśmy do celu, chodziliśmy dróżkami Maryi i Pana Jezusa w Kalwarii Zebrzydowskiej, odwiedziliśmy też Wadowice. Na nocleg przybyliśmy do miejscowości Małe Ciche, gdzie padło hasło: „ruszamy na Kasprowy!”. Pobudka była dość wcześnie. Chłodna i pochmurna pogoda nie stanowiła dla nas żadnej przeszkody. Zaopatrzeni w zapas jedzenia i odpowiednie buty, zebraliśmy się przed budynkiem schroniska ok. godz. 6.00. Po długiej jeździe autobusem, wreszcie stanęliśmy przed tabliczką „Kasprowy Wierch - 2h 30 min”. Wyruszyliśmy w trasę z Kuźnic. Szlak zapewniał nam nie tylko widok na kolejkę linową, ale także mogliśmy podziwiać Giewont i Czerwone Wierchy. Dla tych, co już nie mieli siły, by wspinać się wyżej, widok Tatr był tak kojący, że na nowo odzyskiwali wigor. Chmury były tuż nad nami, a my nie mogliśmy uwierzyć, że jesteśmy prawie 2 tys. m n.p.m., a tuż obok jest już Słowacja! Na szczycie powitały nas zimne podmuchy wiatru i grupa odpoczywających ludzi. Oprócz stacji kolejki na Kasprowy znajduje się tu też obserwatorium meteorologiczne. „Spacer w chmurach” dobrze nam zrobił, a to, co czekało nas następnego dnia było o wiele trudniejsze. Początkowym celem wyprawy był Grześ, łagodny szczyt, porośnięty kosodrzewiną i sięgający niewiele ponad 1600 m. Nastąpiła jednak nieoczekiwana zmiana planów i znaleźliśmy się w drodze na… Czerwone Wierchy! Szlak był kręty i kamienisty, liczne urwiska i skarpy budziły lęk, a na wilgotnych kamieniach w lesie łatwo było się poślizgnąć. Gdy już szczęśliwie dotarliśmy na szczyt, złapała nas burza. Siwa chmura wisiała tuż nad nami i na szczycie „obdarowała” nas gradem i intensywnym deszczem. Mimo podziurawionych płaszczy przeciwdeszczowych, bolących nóg i zmarzniętych kończyn, udało nam się zejść ze szlaku, podziwiając z daleka Giewont. Wszyscy wrócili cali i zdrowi. Chociaż byliśmy bardzo zmęczeni, to także bardzo zadowoleni. Następnego dnia czekało nas trochę odpoczynku. Organizatorzy zaplanowali dla nas dwie godziny w Aquaparku w Zakopanem. Czas upłynął nam bardzo szybko. Niestety, przez zakorkowane ulice Zakopanego, mieliśmy tylko niecałą godzinę na zwiedzanie Krupówek. Wróciliśmy z pięknymi wspomnieniami i mnóstwem zdjęć. Widoki były zachwycające i zachęciły nas do zorganizowania wycieczki za rok.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodości, ty do Kościoła przychodź!

Jak to jest ze współczesną młodzieżą? Chcą, czy nie chcą się angażować w życie Kościoła? Jest wielu dalekich od tego świata, ale są też tacy, którzy swoją młodość przeżywają „po Bożemu”, z wiarą, mocą i wielkimi chęciami do działania.

Św. Stanisław Kostka - patron dzieciaków i właśnie młodzieży, przy tym - naprawdę świetny i odważny gość - sprawia, że zaczynamy się zastanawiać… chodzą to ci młodzi na Msze, czy nie chodzą? Po bierzmowaniu uciekają z Kościoła? Nie chce im się wchodzić w kościelne życie, jest to dla nich nudne, mało ciekawe? Czy taka młoda osoba, która jest zaangażowana we wspólnotę, budynek kościoła jest dla niej drugim domem, może zostać określona po młodzieżowemu przez swoich rówieśników „lamusem” i dziwakiem? Oczywiście, może. Nie ma co się czarować, publiczne przyznanie się do wiary jest obarczone ryzykiem wyśmiania, szydzenia i odsunięcia się z życia wielu ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

2025-09-18 09:34

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości. Jezus uczy, że kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Jezus powiedział do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”. Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości. Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
CZYTAJ DALEJ

MSWiA: Polska i Czechy zacieśniają współpracę. Wkrótce nowa umowa służb

2025-09-18 15:43

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Czechy

Adobe Stock

W najbliższych tygodniach Polska i Czechy podpiszą umowę o współpracy policyjnej i transgranicznej – zapowiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński po spotkaniu w Lubaniu z czeskim wicepremierem, szefem MSW Vítem Rakušanem.

Jak informuje w komunikacie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję