Reklama

Górnik - rzeźbiarz

Przed jego domem, w Mietniowie k. Wieliczki stoi kamienna rzeźba, przedstawiająca okazałego, prawie czterometrowego anioła. Cokół, na którym stoi figura, ozdobiony jest płaskorzeźbami. Pod postacią, na kolumnie znajduje się modlitwa kończąca się słowami: „Bogu na chwałę. Z prośbą o opiekę nad tym siedliskiem”

Niedziela małopolska 48/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To jedna z moich ostatnich rzeźb - wyjaśnia Stanisław Anioł, górnik, rzeźbiarz, a z wykształcenia… technik mechanik obróbki skrawania. - Pomysł pojawił się po pogrzebie Ojca Święty Jana Pawła II w Rzymie, gdzie znalazłem się w grupie górników z Kopalni Soli w Wieliczce. Zobaczyłem najpierw figury aniołów strzegące bram klasztoru sióstr, u których nocowaliśmy. Kupiłem figurkę Archanioła Michała, bo bardzo mi się spodobała, i pomyślałem, że chciałbym taką rzeźbę zrealizować i wyeksponować przed swoim domem. Wyrzeźbiłem postać patrona mojego syna - Michała. Dodałem też płaskorzeźby świętych: Marii Magdaleny, Katarzyny z Sienny i Zuzanny Rzymskiej. To patronki moich córek.

Samouk

Reklama

Życie Stanisława Anioła od młodości splatało się z Kopalnią Soli w Wieliczce, gdzie trafił w 1969 r. po skończeniu szkoły w Krakowie. W miejscu pracy zetknął się z rzeźbą solną. - W latach 70. poznałem w kopalni zatrudnionego tam Władysława Hapka, rzeźbiarza z prawdziwego zdarzenia, z dyplomem ASP - wspomina Stanisław Anioł. - Pracowałem na stanowiskach: górnik-rurarz, ślusarz, mechanik układów pomiarowych, zajmowałem się konserwacją i remontem trasy turystycznej kopalni. Wykonywałem z kolegami także pamiątki związane z kopalnią. Gdy przyjeżdżali różni dostojnicy, goście, to wręczano im te upominki. Były to najczęściej gablotki, w których znajdowała się miniatura fragmentu naszej kopalni soli. Potem nadszedł czas, że wspólnie z kolegą, Józkiem Kowalczykiem, również zajmującym się rzeźbieniem, przerabialiśmy napisy znajdujące się na poszczególnych komorach w kopalni.
Po odzyskaniu przez nasz kraj niepodległości, w kopalni, tak jak w całej Polsce, przywracano bohaterów narodowych. Wśród nich był Józef Piłsudski, którego solną grotę w czasach komunistycznych poświęcono Karolowi Świerczewskiemu. - Z tej okazji w 1997 r. zaproponowano mi wyrzeźbienie postaci marszałka Piłsudskiego - wspomina Stanisław Anioł. - To była moja pierwsza duża realizacja w soli. Od projektu do wyrzeźbienia. Oczywiście, dzisiaj inaczej podszedłbym do tematu, wtedy trochę się pogubiłem w proporcjach. Nie ukrywam tego. Jestem przecież samoukiem i wciąż poszukuję właściwej formy. Ale przy okazji wykonywania tej rzeźby uświadomiłem sobie, że już 300 lat trwa upiększanie kopalni przez kolejnych górników-artystów solnymi rzeźbami. Wszystko bowiem zaczęło się od pożaru, jaki wybuchł w kopalni w 1697 r., kiedy to spłonęła kaplica na Boczańcu na poziomie I. To właśnie wtedy komisja królewska wizytująca kopalnię zabroniła wyposażania kaplic w elementy łatwopalne. Trzy lata później pojawiły się pierwsze rzeźby solne, w tym kaplica św. Antoniego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Artysta

Po pierwszej realizacji szybko pojawiły się kolejne. W większości związane z kopalnią w Wieliczce, w przeważającej mierze wykonane z soli. Są wśród nich projekty i realizacje. Przykładem może być solna rzeźba Skarbnika, przygotowana na Światową Wystawę EXPO 2000 w Hanowerze, oraz aranżacja wnętrza, które oddaje atmosferę wielickiej kopalni. W kaplicy św. Kingi można zobaczyć pomnik Ojca Świętego Jana Pawła II wykonany z soli według projektu Czesława Dźwigaja. Z kolei w Muzeum Żup Solnych - pomnik gen. Józefa Hallera i płaskorzeźbę Bolesława Wstydliwego. Z realizacjami wiążą się wystawy indywidualne i zbiorowe. Prace Stanisława Anioła oglądali m.in.: Szwedzi, Duńczycy, Francuzi, Niemcy, Japończycy… - Moje rzeźby znajdują się w różnych miejscach w kraju i za granicą - mówi artysta. - Wśród nich „Górnik z kagankiem” w Japonii, w Aichi; św. Kinga z kryształem na Węgrzech, w Egerze; „Żona Lota” w Niemczech. Małe figury zawędrowały w różne miejsca na świecie, od Papui-Nowej Gwinei, po Australię, USA, Kanadę. Jednak najbardziej jestem zadowolony z projektu i realizacji nowej aranżacji solnej prezbiterium w kaplicy św. Kingi, gdzie wykonałem krzyż papieski, mensę ołtarzową, relikwiarz, w którym umieszczone są relikwie św. Kingi. Z soli jest również wyrzeźbiona ambonka Słowa Bożego, tron dla celebransa i stalle.

Kontynuator

W ostatnim okresie górnik-rzeźbiarz tworzy również w kamieniu. Przykładem są prace wyeksponowane w klasztorze Ojców Franciszkanów w Pilicy. Jednakże w jego dorobku przeważają rzeźby solne. - Jestem kontynuatorem tych wszystkich górników-rzeźbiarzy, którzy tu, w Wieliczce, od ponad trzech wieków tworzyli w soli - wyjaśnia Stanisław Anioł i dodaje z uśmiechem: - Zawsze mówię, że sól jest jak kobieta: wytrzymała a delikatna, piękna, urocza i nieprzewidywalna. Ale jak się ją z pokorą potraktuje, to się odwdzięczy.
Podczas spotkania mój rozmówca często podkreślał swój związek z kopalnią, której historię zna i potrafi o niej niezwykle interesująco opowiadać. Zaznaczał również przynależność do miejsca i tej społeczności: - Takich amatorów rzeźbiarzy jak ja jest bardzo wielu. Zapewne wielu zdecydowanie lepszych. I dlatego to dla mnie cenne, że mogę pozostawić swój ślad w kopalni, która jest najliczniej odwiedzaną w Polsce galerią sztuki górników-artystów. Jestem dumny, że los zetknął mnie z liczącym ponad 700 lat miejscem pracy mieszkańców Wieliczki i okolicy. Tak sobie myślę, że jeśli kopalnia dalej będzie istnieć, to i te moje dzieła w niej przetrwają. I być może ktoś ze zwiedzających zobaczy na nich nazwisko autora i zmówi kiedyś za Anioła - górnika-rzeźbiarza zdrowaśkę…

2010-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Archidiecezja katowicka: Nowi administratorzy parafii

2025-05-29 07:00

[ TEMATY ]

zmiany kapłanów

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

W środę 28 maja, w kaplicy Kurii Metropolitalnej w Katowicach, bp Marek Szkudło wręczył dekrety nowym administratorom. Dziękował księżom za dyspozycyjność i gotowość do podjęcia nowych wyzwań. Zachęcił też, by w nowych miejscach posługi, świadczyli o Tym, "który przyszedł, aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu".

ks. Krzysztof Jasek, parafia Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Czernicy
CZYTAJ DALEJ

Obrońca ks. Olszewskiego: Ta sprawa to proces polityczny. Może potrwać kilkanaście lat

2025-05-28 20:30

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Red

Zaatakowano księdza w Wielkim Tygodniu także po to, żeby nasze środowisko, takie konserwatywne, oparte o wartości, oparte o chrześcijaństwo, o katolicyzm, wystraszyć, żeby nas spacyfikować strachem. To się nie udało, dzisiejsza konferencja jest tego dowodem - mówił podczas spotkania CPAC w Rzeszowie w rozmowie z Łukaszem Brodzikiem mec. Michał Skwarzyński.

Łukasz Brodzik: Co dalej w sprawie księdza Olszewskiego? Na jakim etapie jest śledztwo? Czy ruszyło do przodu?
CZYTAJ DALEJ

Fatima: pątnicy spoza UE wśród najliczniej przybywających do sanktuarium obcokrajowców

2025-05-29 18:09

[ TEMATY ]

Fatima

pątnicy

StockPhotosArt/stock.adobe.com

Pielgrzymi spoza Unii Europejskiej zaliczają się do czołówki nacji najliczniej przybywających do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, wynika z danych rektoratu tego miejsca kultu maryjnego. Jak przekazała KAI rzecznik prasowa portugalskiego sanktuarium Patrícia Duarte, najliczniejszym narodem spoza Europy są w Fatimie Amerykanie. Sprecyzowała, że pomiędzy styczniem a początkiem maja tego roku do sanktuarium przybyło prawie 3,9 tys. obywateli Stanów Zjednoczonych pielgrzymujących w zorganizowanych grupach.

Pod względem liczebności plasują się oni na trzecim miejscu wśród zagranicznych pątników, wśród których przewodzą Hiszpanie oraz Polacy, mający w tym okresie w sanktuarium odpowiednio 13,7 tys. i prawie 6,4 tys. pątników. Poza nimi w pierwszej dziesiątce spośród narodów UE plasują się jedynie Włosi, na piątej lokacie, których dotarło tam 2,3 tys. osób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję