Reklama

"Kiedy człowiek śpiewa, podwójnie się modli"

Niedziela częstochowska 14/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak pisał św. Augustyn. Śpiewamy gdy jest nam dobrze, gdy czujemy się szczęśliwi, gdy kochamy i jesteśmy kochani. Śpiewamy w domu, śpiewamy na uroczystościach rodzinnych, czasem zanucimy coś w pracy. Jednak najpiękniejsze melodie wylewają się z naszego wnętrza w kościołach, podczas liturgii i nabożeństw. Wówczas modlitwa serca wydobywa się na zewnątrz i wszystkie głosy układają się w przepiękną harmonię. Pieśń chrześcijańska to wyraz radości, że jest Bóg, jest Miłość, dlatego troską każdego duszpasterza jest, aby wszystkie świątynie były rozśpiewane. Pomocą służą instrumenty muzyczne, a zwłaszcza organy, które Kościół szczególnie sobie upodobał.

Minął rok

od czasu, gdy gościliśmy we wspólnocie parafialnej pw. św. Brata Alberta w Zawierciu. Wówczas byliśmy świadkami aktu poświęcenia nowych stacji drogi krzyżowej, według malarstwa Józefa Mehoffera, których ujęcie Męki Pana Jezusa uchodzi za jedno z najbardziej wymownych. Świątynia tworząc doskonale zaplanowaną całość pełna jest blasku i splendoru. Wielu podkreśla, że podobnie jak w starych kościołach, i tutaj, w sposób wyjątkowy, odczuwa się obecność Boga. Aby jeszcze bardziej klimat sprzyjał modlitwie, w ostatnim czasie kościół wzbogacił się o nowe elektroniczne organy produkcji holenderskiej firmy "Johannus", która słynie w całym świecie z profesjonalizmu w tej dziedzinie. Zakupione w Toruńskim Centrum Organowym są bardzo rozbudowane - mają 38 głosów, dysponują 3 manuałami. Jest to instrument najnowszej generacji, budowany na bazie elektroniki cyfrowej, nie wymagający okresowego strojenia i nie reagujący na zewnętrzne warunki - wilgoć czy brak ogrzewania. Wydobywające się organowe dźwięki dodają dostojeństwa i powagi odprawianym tu nabożeństwom i Eucharystii. Instrument został pobłogosławiony i poświęcony przez ordynariusza częstochowskiego abp. Stanisława Nowaka 15 marca br.

Życie ma sens

Ksiądz Arcybiskup nie ukrywał swojego zadowolenia z dobrze funkcjonującej wspólnoty. Był pełen podziwu dla kolejnych, znaczących i wartościowych dokonań parafii. Dziękował, gratulował i radował się z postawy wiernych, którzy i tym razem nie zawiedli - po brzegi wypełnili parafialną świątynię. "Dzięki temu na wskroś kościelnemu instrumentowi wasz kościół będzie jeszcze doskonalszy i bogatszy" - mówił abp Nowak. W słowie Bożym nawiązał do Księgi Kapłańskiej, która opisuje jak powinniśmy wielbić Boga, jak śpiewać pieśń na Jego chwałę, jakich używać instrumentów. "Bóg jest wielki, godzien najpiękniejszej pieśni, melodii, godzien, aby wszyscy ludzie razem, we wspólnocie Go wielbili. Kościół upodobał sobie szczególnie organy - instrument złożony z wielości głosów. Jednak nawet one, choć wydobywają piękne melodie, nie są same w sobie doskonałe. Są dla ludzi, aby oni byli pieśnią" - podkreślał Kaznodzieja. "Trzeba abyśmy śpiewali. Chociaż jest ciężko, niejednemu bieda zagląda w oczy, postępuje bezrobocie, życie ma sens, bo jest Bóg, jest Miłość. Dlatego śpiewajmy w naszych domach, niech śpiew rozbrzmiewa w naszych kościołach. Wtedy nie ma beznadziei, nie ma smutku, tylko radość i pokój. Śpiewajcie, trzeba śpiewać" - zachęcał wiernych Ksiądz Arcybiskup.

Orędownik Bożego pokoju

Nie był to jednak jedyny powód obecności Pasterza Kościoła częstochowskiego w zawierciańskiej wspólnocie. "Wraz z rodzicami obecne są tutaj dzieci klas II, które w tym roku staną się pełnymi uczestnikami Stołu Eucharystycznego. Proszę Waszą Ekscelencję o poświęcenie im modlitewników. Na Twoje ręce Arcypasterzu, pragnie również dzisiaj złożyć wyznanie wiary młodzież naszej parafii, która w czerwcu przyjmie bierzmowanie - sakrament dojrzałości chrześcijańskiej" - powiedział proboszcz, ks. kan. Jan Niziołek rozpoczynając uroczystość . W religijny klimat okresu wielkopostnego parafii pw. św. Brata Alberta wpisana jest już na stałe procesja Drogi Krzyżowej ulicami parafii. Podobnie jak przed rokiem wielkiej procesji pokutnej przewodniczył Metropolita częstochowski. Mimo dżdżystej pogody wierni tłumnie przybyli na Eucharystię, a potem podążali śladami Męki Chrystusowej rozważając słowa Księdza Arcybiskupa. Duchowym przygotowaniem do niezwykłych przeżyć oraz Świąt Wielkanocnych były rekolekcje wielkopostne. Nauki głoszone przez wykładowcę teologii dogmatycznej w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie, ks. dr. Jana Koclęgę na długo zostaną w sercach i pamięci mieszkańców Zawiercia.

"Dziękujemy Ci, Księże Arcybiskupie, że mimo swoich licznych obowiązków, przybyłeś do naszej wspólnoty, by razem z nami uczestniczyć w podniosłych chwilach. Twoja obecność wśród nas jest nam bardzo potrzebna. Jesteś dla nas orędownikiem Bożego pokoju i Bożych wartości. Dzięki Tobie po raz kolejny zaczerpnęliśmy ze skarbca Bożej mądrości i dobroci" - wyraził swoją wdzięczność i radość z obecności Metropolity częstochowskiego w zawierciańskiej wspólnocie proboszcz parafii pw. św. Brata Alberta, ks. kan. Jan Niziołek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Prezydent Nawrocki z małżonką przybyli na audiencję u papieża Leona XIV

2025-09-05 11:03

[ TEMATY ]

Watykan

Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki

Leon XIV

PAP/KPRP Mikołaj Bujak

Prezydent RP Karol Nawrocki z małżonką Martą przybyli w piątek do Watykanu, gdzie wezmą udział w audiencji u papieża Leona XIV. Parze prezydenckiej, która przyjechała na dziedziniec świętego Damazego przed Pałacem Apostolskim, towarzyszyło dwoje dzieci.

Na dziedzińcu parę prezydencką powitał regens Prefektury Domu Papieskiego ksiądz Leonardo Sapienza.
CZYTAJ DALEJ

Karol Nawrocki: Papież z Chicago zna Polaków i rozumie Polskę

2025-09-05 17:18

[ TEMATY ]

Polacy

Chicago

Papież Leon XIV

Prezydent Karol Nawrocki

Vatican Media

Prezydent Nawrocki na spotkaniu z dziennikarzami

Prezydent Nawrocki na spotkaniu z dziennikarzami

Moja rozmowa z Leonem XIV opierała się na szerokiej wiedzy, jaką niesie w sobie ten Papież o Polsce, a przede wszystkim o Janie Pawle II, największym Polaku w historii XX wieku - powiedział Karol Nawrocki na spotkaniu z dziennikarzami po wizycie w Watykanie. Podkreślił, że to właśnie postać Jana Pawła II zbliża Polaków do Watykanu, a polskiego prezydenta do Papieża Leona.

Prezydent potwierdził, że tematem rozmów w Watykanie była kwestia bezpieczeństwa, sytuacja polskich nauczycieli religii, a także wartości chrześcijańskich, na których opiera się Polska od ponad tysiąca lat. Sam Papież zwrócił uwagę na ważny problem dialogu między pokoleniami.
CZYTAJ DALEJ

Sukces, który trudno podważyć. Co dalej?

2025-09-06 06:43

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W polityce zdarzają się momenty, które – choćby nie wiem jak próbowano je relatywizować – pozostają faktami. Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Waszyngtonie jest właśnie takim momentem. Już sam fakt, że w pierwszych tygodniach urzędowania głowa państwa rozmawia z przywódcą USA i uzyskuje gwarancję utrzymania, a nawet możliwego wzmocnienia obecności wojsk amerykańskich w Polsce, jest wydarzeniem bez precedensu. To nie jest sukces tylko Nawrockiego – to sukces Polski.

Co więcej, jego wymiar jest tym większy, im poważniej traktujemy dzisiejsze realia geopolityczne. Radosław Sikorski – polityk, którego trudno posądzać o sympatię do obecnego prezydenta – powiedział wprost: „Oczekuję, że prezydent Nawrocki wykorzysta tę pozycję uprzywilejowanych stosunków z prezydentem Trumpem do zwiększenia, a przynajmniej niezmniejszenia, amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce. To – wydaje mi się – jest miara sukcesu bądź braku sukcesu tej wizyty.” Trudno o lepsze kryterium oceny. I fakty są takie, że ta miara została spełniona – a może nawet przekroczona.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję