Reklama

Cztery wieki Karmelu w Przemyślu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok 2010 jest dla przemyskiego Karmelu rokiem wielkich i małych jubileuszy, mija: 390 lat od fundacji klasztoru, 380 lat od konsekracji kościoła, 20 lat od obrony Karmelu i 15 lat od powstania gazety parafialnej „Na Karmel”.
W 1620 r. wojewoda podolski i starosta przemyski, hrabia Marcin Krasicki, będąc w Lublinie, słuchał płomiennych kazań karmelity o. Andrzeja Brzechwy. Postanowił, że sprowadzi karmelitów do Przemyśla, ufunduje w swych dobrach kościół i klasztor. Wybrał wzgórze koło murów miejskich i Zamku. Jego kryptę na Karmelu przez cały rok zdobią świeże kwiaty. W 1630 r. konsekrowano kościół pw. św. Teresy od Jezusa. W 1624 r. na Przemyśl napadli Tatarzy. Widmo zniszczeń, śmierci i jasyru zajrzało w oczy mieszkańcom. Rajcy miasta uprosili o. Makarego Demeskiego, mówiącego po tatarsku, o przedstawicielstwo w pertraktacjach. Wódz Tatarów zażądał od niego przejścia na islam. O. Demeski nie wyrzekł się wiary i został zabity.
Nakładem żony fundatora w 1642 r. wybudowano parterowy klasztor, do którego przeniesiono z Wiśnicza nowicjat, a w 1740 r. otwarte zostało kolegium filozoficzne. Zbudowano wielki ołtarz z obrazem św. Teresy, a ściany i sufit kościoła ozdobiono freskami z życia Świętej. W bocznych nawach znajdowało się sześć rokokowych ołtarzy - wykonanych w słynnych warsztatach snycerskich we Lwowie oraz pięć barokowych konfesjonałów. Na jednym z filarów usytuowano przepiękną późnobarokową ambonę w kształcie łodzi.
Dramat rozbiorów nie ominął naszego Karmelu. Cesarz austriacki Józef II dekretem z 24 kwietnia 1784 r. dokonał kasaty zakonu. Kościół i klasztor darował na cerkiew i katedrę greckokatolicką. Karmelitów skazał na wygnanie. Dobra zakonne zostały zrabowane. Nowi użytkownicy zaczęli od przeróbek kościoła i klasztoru. Dobudowano potężną pseudokopułę. Zniszczono główny ołtarz i postawiono ikonostas. Zatynkowano artystyczne freski, wzniesiono dzwonnicę i piętro klasztoru. Po II wojnie światowej klasztor przejęła Służba Bezpieczeństwa. Staraniem biskupa przemyskiego Franciszka Bardy 1 lipca 1946 r. karmelici wrócili do swej prawowitej własności. W 1952 r. komuniści przejęli klasztor na cele oświatowe. Sześć lat później konwent reaktywowano, a od 1966 r. w trzech wydzielonych pomieszczeniach zakonnicy zamieszkali na stałe. W latach 70. zaczęto odnawiać kościół i klasztor. Niestety zniszczenia były ogromne.
Po 1989 r. grekokatolicy zażądali zwrotu kościoła i klasztoru „darowanego” im przecież przez samego cesarza. W mieście zawrzało. Decyzją bp. Tokarczuka kościół został zamknięty. Wtedy powstał Komitet Obrony Karmelu. Dzień i noc trwała modlitewna warta pod kościołem. W klasztorze zamieszkał o. Andrzej Gut. W jednym z wywiadów opowiadał, jak stojąc przed zamkniętymi drzwiami kościoła słyszał błagalny śpiew „słuchaj, Jezu, jak Cię błaga lud... uczyń z nami cud”, zapłakał i gorąco modlił się do Królowej karmelu, świętych i męczenników o pomoc. Modlitwy zostały wysłuchane. Ojciec Święty Jan Paweł II darował pojezuicki kościół grekokatolikom, a karmelici zachowali swoją własność. O. Andrzej rzucił się w wir pracy. Jego zasługą jest dzisiejszy wygląd kościoła i klasztoru. Za swoje dokonania otrzymał zaszczytny tytuł Przemyślanina Roku 2008.
Święto patronalne kościoła pw. św. Teresy od Jezusa przypada na dzień 15 października. Przygotowano się uroczyście do obchodów. Ojciec Przeor podczas triduum przed uroczystością przybliżył postać Wielkiej Teresy - zakonnicy pisarki, mistyczki reformatorki zakonu, Doktora Kościoła - żyjącej w XVI wieku.
Radość uroczystości patronalno-jubileuszowych przyćmiona została śmiercią dwóch kapłanów - o. Eustachego i o. Wojciecha. Uroczysta Msza św. pogrzebowa pod przewodnictwem bp. Adama Szala zgromadziła ok. 70 kapłanów, przedstawicieli męskich i żeńskich zgromadzeń zakonnych, rodziny zmarłych ojców oraz wiernych.
Z okazji wielkiego jubileuszu Ojciec Święty Benedykt XVI udzielił swojego Apostolskiego Błogosławieństwa Ojcu Przeorowi, całej wspólnocie zakonnej i wszystkim wiernym. Zakończeniem uroczystości jubileuszowych był koncert na Zamku Kazimierzowskim, z udziałem Ewy Urygi i zespołu „Twoje Niebo” z o. Mariuszem Wojtowiczem działającym przy Karmelu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krótka modlitwa za papieża Leona XIV

2025-05-09 09:56

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Módlmy się za naszego papieża Leona XIV, niech nasz Bóg i Pan, który go wybrał do wykonywania władzy biskupiej, zachowa go w zdrowiu i bezpieczeństwie dla swojego Kościoła świętego, aby rządził świętym ludem Bożym.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.
CZYTAJ DALEJ

Kuria w Olsztynie: termin beatyfikacji sióstr katarzynek potwierdzony

2025-05-12 11:57

[ TEMATY ]

kuria

Olsztyn

Archidiecezja Warmińska

Braniewo

siostry katarzynki

Zgromadzenie św. Katarzyny

Stolica Apostolska potwierdziła, że beatyfikacja 15 zakonnic ze Zgromadzenia Sióstr Świętej Katarzyny odbędzie się 31 maja o godz. 11 w Braniewie - poinformowała w poniedziałek kuria metropolitalna w Olsztynie. Termin beatyfikacji stanął pod znakiem zapytania w związku ze zmianą głowy Kościoła.

"Z wielką radością informujemy, że Stolica Apostolska potwierdziła datę beatyfikacji Siostry Marii Krzysztofy Klomfass i jej 14 Towarzyszek ze Zgromadzenia Sióstr Świętej Katarzyny, która będzie miała miejsce w Braniewie, 31 maja 2025 roku o godz. 11.00. Liturgii przewodniczyć będzie prefekt watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, kard. Marcello Semeraro" - poinformowała w poniedziałek w mediach społecznościowych kuria metropolitalna w Olsztynie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję