Hiszpania: biskupi wzywają do zaniechania prac parlamentu nad legalizacją eutanazji
Biskupi Hiszpanii wezwali parlamentarzystów do zaniechania prac nad legalizacją eutanazji. Wyrazili też przekonanie, że doprowadzenie do zatwierdzenia eutanazji doprowadzi do „braku szacunku dla ludzkiego życia” w Hiszpanii.
- Dążenie do legalizacji eutanazji ogranicza pojęcie człowieczeństwa i daje pole wolności, która nie ma związku z odpowiedzialnością – napisał w komunikacie hiszpański episkopat, przypominając, że piątkowe odrzucenie w niższej izbie parlamentu, Kongresie Deputowanych, projektu ustawy o opiece paliatywnej otwiera drogę dla legalizacji eutanazji. Podkreślili, że nie istnieje pojęcie osób nieuleczalnie chorych, „którymi nie można się zaopiekować”.
Debata nad legalizacją eutanazji rozpoczęła się w Hiszpanii w lutym, czyli na krótko przed wybuchem pandemii koronawirusa. Autorem projektu ustawy omawianej w Kongresie Deputowanych jest rząd Pedra Sancheza, opierający się o koalicję socjalistów i radykalnie lewicowego bloku Unidas Podemos. Projekt ustawy o eutanazji, którą rząd Sancheza nazywa „prawem do godnej śmierci”, jest trzecią od 2017 r. próbą zalegalizowania tzw. śmierci wspomaganej w Hiszpanii.
Projekt ustawy rządu Sancheza przewiduje, że zabieg eutanazji byłby finansowany przez państwo i przeprowadzany zarówno w publicznych, jak i prywatnych szpitalach. Miałby dotyczyć osób „przewlekle i nieuleczalnie chorych, których cierpienia nie można uśmierzyć”. Według dokumentu do przeprowadzenia zabiegu tzw. śmierci wspomaganej niezbędna byłaby zgoda pacjenta, a także pozytywna opinia co najmniej dwóch lekarzy. Zgodnie z projektem ustawy eutanazja miałaby miejsce w okresie nie dłuższym niż 32 dni od złożenia wniosku przez pacjenta o tzw. śmierć wspomaganą. Projekt przewiduje, że lekarze będą mogli odmówić udziału w eutanazji na podstawie klauzuli sumienia.
W Belgii poinformowano o drugim już przypadku „aktywnej pomocy w samobójczej śmierci” małoletniego. Belgijski dziennik „Le Soir” doniósł 8 lutego, że już w 2015 roku zastosowano eutanazję wobec niepełnoletniego mieszkańca Walonii.
W pierwszym przypadku „aktywnej pomocy w samobójczej śmierci” nieletniego w Belgii poinformowano 17 września 2016 roku. Uzasadniano to faktem, że 17-latek cierpiał w ostatnim stadium nieuleczalnej choroby. Wiadomość ta wywołała oburzenie i protesty przedstawicieli Kościoła oraz obrońców praw pacjenta w całej Europie.
W powstałej w XI wieku podwrocławskiej wsi Tyniec Mały znajduje się zabytkowy kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Budowla z 1516 r. posiada cenny skarb. Na jej głównym ołtarzu znajduje się najstarsza w Polsce figura Matki Bożej Fatimskiej.
Niemiecka baronowa Maria Józefa von Ruffer to postać dobrze znana mieszkańcom Tyńca Małego. Ta głęboko wierząca kobieta (ur. 1894 r.) cieszyła się szacunkiem i ogromną sympatią mieszkańców podwrocławskiej wsi. Czym sobie na nią zasłużyła? Przez całe swoje życie służyła chorym i ubogim. Założyła tu ochronkę dla dzieci. Wraz z rodziną swej starszej siostry Marii Emmy von Fürstenberg bardzo dbała o tyniecki kościół. Sfinansowała przebudowę jego wnętrza na styl gotycki. Wspólnie ufundowali witraż Jezusa Ukrzyżowanego, mszał, różne wyposażenia (ornaty, chorągwie, itp.) oraz XVIII-wieczne obrazy stacji Drogi Krzyżowej, które niestety nie zachowały się do dziś. Dzwony, które podczas II wojny zdjęto z wieży, by przetopić je na armaty, ufundowała matka Marii Józefy, Gabriela von Ruffer. Kiedy dowiedziała się o objawieniu Matki Bożej w Fatimie (1917 r.) bez wahania rozpoczęła działania w kierunku upowszechnienia tego cudu. Niejednokrotnie kontaktowała się w tej sprawie z Ojcem Świętym Piusem XI. W owych czasach spotkanie z papieżem nie należało do rzeczy prostych. W kontaktach z nim Marii Józefie pomagał ówczesny metropolita wrocławski abp Adolf Bertram. Uzyskanie akceptacji życiowej misji baronowej nie było łatwe, gdyż uznaniu objawień stanowczo sprzeciwiał się francuski kardynał (zapewne obawiał się przyćmienia sławy objawień w Lourdes). Mimo jego sprzeciwu, w 1930 r. Kościół uznał cud objawienia w Fatimie.
„Blask chrześcijańskiego Wschodu wymaga dziś bardziej niż kiedykolwiek wolności od wszelkiej światowej zależności i wszelkich tendencji sprzecznych z komunią, aby być wiernym w posłuszeństwie i ewangelicznym świadectwie” - Leon XIV podczas audiencji dla zwierzchników i wiernych Kościołów wschodnich przybyłych do Rzymu z okazji Roku Jubileuszowego w watykańskiej Auli Pawła VI . Papież przypomniał, że Kościoły wschodnie są Kościołami „męczeńskimi” od Ziemi Świętej po Ukrainę, od Libanu po Syrię, od Bliskiego Wschodu po Tigraj i Kaukaz. „Ileż przemocy!” - stwierdził.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.