Reklama

Dobre walentynki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chcąc nie chcąc, 14 lutego będziemy świadkami komercyjno-medialnego szumu wokół walentynek - święta zakochanych, które do Polski przyszło stosunkowo niedawno (kto z nas słyszał o tym święcie jeszcze w latach osiemdziesiątych?). Wszak sam św. Walenty, biskup z Terni (obecnie włoska Umbria, która notabene jest jedynym miejscem na świecie, gdzie 14 lutego jest dniem wolnym od pracy), przez wieki, nim stał się patronem zakochanych (jedna z legend głosi, że Święty pomagał pisać ludziom listy miłosne i jako pierwszy pobłogosławił małżeństwo poganina i chrześcijanki), w naszym kraju uznawany był za patrona ludzi cierpiących na epilepsję i choroby nerwowe. 14 lutego natomiast - zgodnie z kalendarzem liturgicznym - tradycyjnie czciliśmy świętych Kościoła katolickiego i Cerkwi prawosławnej - braci Cyryla i Metodego, współpatronów Europy, którzy wnieśli tak duży wkład w jej historię. O tych ewangelizatorach Słowian, twórcach do dziś używanej cyrylicy, nie można więc w obliczu niezaprzeczalnej potęgi walentynek zapominać, ale - jak się wydaje - nie można też tego święta ani zupełnie deprecjonować, jak chcieliby niektórzy, ani li wyłącznie krytykować, choćby tylko dlatego, że przyszło do nas z Zachodu. Miłość sama w sobie nie jest przecież rzeczą złą, a widok zakochanych par tak bardzo raduje, równocześnie pozytywnie nastawiając do życia. W ostatecznym rozrachunku święto zakochanych ma przecież wymiar jak najbardziej pozytywny, bo pozwala na nowo uwierzyć w potęgę uczuć.
Skoro więc przejęliśmy z krajów anglosaskich zwyczaj wysyłania sobie nawzajem tzw. walentynek - kartek z życzeniami do ukochanej osoby, z USA obdarowywania się serduszkami i maskotkami z napisem: „I love you”, może warto też zainteresować się alternatywną propozycją wprost z polskiego podwórka, związaną z postacią bł. Karoliny Kózkówny, która patronuje Ruchowi Czystych Serc promującemu powstrzymywanie się od seksu aż do ślubu. Zamiast walentynek księża z sanktuarium bł. Karoliny Kózkówny w Zabawie w Małopolsce proponują przysięgę czystości przedmałżeńskiej pod hasłem: „Nie idź za głosem świata, ale podążaj za głosem serca”, której celem jest budowanie głębokich, opartych na prawdziwej miłości związków (znakiem rozpoznawczym osób pragnących wytrwać w czystości do ślubu jest srebrny pierścień bł. Karoliny). Co ciekawe, idea świętowania dnia czystości, podobnie jak same walentynki, zrodziła się w Stanach Zjednoczonych. W Dniu św. Walentego młodzież chrześcijańska Stanów Zjednoczonych obchodzi Dzień Czystości Przedmałżeńskiej. Młodzi, którzy wybrali czystość jako styl swego życia, tego dnia publicznie demonstrują swe zobowiązanie do wstrzemięźliwości seksualnej i zachęcają swych rówieśników, by poszli tą samą drogą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co się z nami stało, że Kościół w Polsce musi bronić Papieża Polaka przed… Polakami?

Samemu Janowi Pawłowi II pewnie przez myśl by nigdy nie przeszło, że po jego śmierci polski Kościół będzie musiał bronić go przed…Polakami! Gorzki komunikat wydał Episkopat, aczkolwiek, w mojej ocenie, uzasadniony. Pytanie jednak brzmi: co dalej będzie z pamięcią o naszym największym w dziejach świętym? I co zrobić, by ocalić polską duszę – bo o nią w istocie chodzi, Papieżowi nic już naprawdę nie trzeba.

Smutny to dzień w naszym życiu publicznym - po zakończeniu zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski biskupi wystosowali „Apel o szacunek dla Papieża Polaka”, pisząc dosadnie, że
CZYTAJ DALEJ

Czego uczy mnie dzisiejszy opis ukrzyżowanego Chrystusa?

2025-11-20 08:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Vatican Media

Ostatnia niedziela roku liturgicznego, nazywana Niedzielą Chrystusa Króla, opisuje scenę ukrzyżowania Jezusa. To musi dziwić. Nie widzimy Chrystusa królującego w chwale, potężnego, wszechmogącego, Sędziego żywych i umarłych, ale ukrzyżowanego.

Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: «Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem». Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: «Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie». Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: «To jest Król żydowski». Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: «Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju».
CZYTAJ DALEJ

Bł. ks. Franciszek Drzewiecki – „dziękować Bogu, że mamy takiego wujka”

2025-11-23 17:59

[ TEMATY ]

Bł. ks. Franciszek Drzewiecki

dziękować Bogu

Sanktuarium Nowych Męczenników

ks. Marek Weresa/Vatican Media

Przedstawiciele ziemi łowickiej w Rzymie

Przedstawiciele ziemi łowickiej w Rzymie

Jego życie i męczeństwo to przykład pokory i świadectwo tego, że nawet w trudnych sytuacjach życiowych można żyć swoją wiarą - wskazał ks. Sylwester Sowizdrzał FDP, przełożony prowincjalny prowincji polskiej księży orionistów. W niedzielę, 23 listopada do rzymskiego Sanktuarium Nowych Męczenników XX i XXI wieku zostaną wprowadzone relikwie bł. ks. Franciszka Drzewieckiego. W rozmowie z mediami watykańskimi swoimi przeżyciami oraz wspomnieniami podzielili się bliscy męczennika II wojny światowej.

Bł. ks. Franciszek Drzewiecki, orionista pochodzący z ziemi łowickiej, zginął w niemieckim obozie koncentracyjnym Dachau podczas II wojny światowej. Z tego względu nie ma jego relikwii I stopnia. W rzymskim Sanktuarium Nowych Męczenników XX i XXI wieku – które znajduje się w Bazylice św. Bartłomieja na Wyspie Tyberyjskiej – zostanie złożone odręcznie podpisane świadectwo profesji wieczystej. Ten dokument-relikwię podpisał także, późniejszy święty ks. Alojzy Orione, założyciel Orionistów, który przyjmował śluby.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję