Reklama

Czas zbierania plonów

O jedności chrześcijan można mówić wiele. Ważne jest jednak, by - jak podkreślał św. Efrem - „nie zamykać modlitwy w słowo, ale czynić modlitwą całe swoje życie”. Odpowiedzią na to wezwanie jest Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan, jaki od 70 lat rokrocznie gromadzi wyznawców różnych wyznań chrześcijańskich na wspólnej modlitwie oraz spotkaniach służących wzajemnemu poznaniu

Niedziela lubelska 7/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegorocznym obchodom modlitwy o jedność patronowały słowa: „Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, na łamaniu chleba i na modlitwach” (Dz 2, 42). Motto zaproponowane przez przywódców chrześcijańskich z Jerozolimy, miały być wezwaniem do odnowy duchowej oraz do nowego spojrzenia na czasy, gdy Kościół Chrystusa był niepodzielony. Lubelskie uroczystości przygotowała Archidiecezjalna Rada Ekumeniczna wraz z lubelskim oddziałem Polskiej Rady Ekumenicznej, zrzeszającym Kościoły niekatolickie. Poza codziennymi nabożeństwami odbywającymi się w świątyniach różnych wyznań, miała miejsce sesja „Chrześcijanie Bliskiego Wschodu” zorganizowana przez Instytut Ekumeniczny KUL, zaś w atrium Collegium Norwidianum KUL można było zobaczyć wystawę zdjęć pt. „Świat prawosławia”.

Serce ekumenizmu

- Ekumenizm najbardziej potrzebuje modlitwy, która uważana jest za serce ruchu ekumenicznego - mówił ks. dr Sławomir Pawłowski z Instytutu Ekumenicznego KUL. - Kontakt z przedstawicielami innych wyznań może duchowo wzbogacić, nawet jeśli się różnimy, i poszerzyć nasze duchowe horyzonty.
Do modlitwy nawiązał także abp Józef Życiński, który - celebrując Mszę św. 19 stycznia br. w kościele akademickim KUL, podkreślał: - Historię świata tworzą ludzie głębokiej modlitwy, ci, którzy potrafią patrzeć nie na konkretne, natychmiastowe owoce, ale na ten szczep winy, w którym tętnią Chrystusowe soki i za którego rozwój jesteśmy odpowiedzialni. Metropolita wskazywał przy tym na potrzebę troski o to, by „codzienny wyścig z czasem i rutyna pewnych zachowań nie prowadziła nas do stwardnienia serca”. Dlatego „nie można w naszych kontaktach ekumenicznych kierować się zasadą: jak oni do nas nie przyszli na spotkanie, to my do nich nie pójdziemy. To by było bardzo dalekie od duchowości krzewu winnego” - podkreślał. Apelował także, by nie oczekiwać od wyznawców innej religii, by kopiowali zachowania chrześcijan. - To byłby narcyzm. Chrześcijanin nie jest narcyzem, ale tym, który żyje we wspólnocie łamanego chleba i doświadcza tej tajemnicy, która gromadziła uczniów podczas Ostatniej Wieczerzy i który konsekwentnie świadczy, że „nie ma większej miłości od tej, kiedy ktoś życie swoje oddaje ze przyjaciół”.
Uczestniczący w obchodach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan prawosławny abp Abel zwrócił natomiast uwagę, że „modlitwy o jedność to szlachetne, szczytne, ale zarazem i trudne wezwanie. Imperatyw jedności wynika z istoty Kościoła, przecież wierzymy w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół Chrystusowy, nie ludzki”. Abp Abel sugerował także osobistą odpowiedź na pytanie, ile jest warte nasze świadectwo o Chrystusie, o Bogu Człowieku, który jest miłością, i podkreślał, że najbardziej obiektywnie może zweryfikować je świat, coraz krytyczniej spoglądający na wyznawców Chrystusa. - Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan dla mnie osobiście i dla moich przyjaciół z innych Kościołów to czas zbierania plonów całego roku. Wytężona praca, wspólne akcje, realizowane projekty, spotkania, pomoc, czasem zupełnie nieznanym ludziom, świetnie służą wzajemnemu poznawaniu się - pointował hierarcha.

Dialog w prawdzie i szczerości

Sesja ekumeniczna, jaka odbyła się w KUL, rzuciła nowe światło na zagadnienia sytuacji chrześcijan na Bliskim Wschodzie i dialogu chrześcijańsko-muzułmańskiego. - Bliski Wschód to tygiel religijny, w którym spotykają się trzy wielkie religie monoteistyczne: judaizm, chrześcijaństwo i islam - mówił ks. prof. Przemysław Kantyka, podejmując zagadnienie Synodu Biskupów dla Bliskiego Wschodu. Przypominając, że celem synodu było „utwierdzić i umocnić chrześcijan w ich tożsamości, a także umocnić komunię eklezjalną pomiędzy Kościołami partykularnymi”, podkreślił, że „wśród jego propozycji znalazły się m.in. takie kwestie, jak budowanie komunii między różnymi wyznaniami chrześcijańskimi i budowanie pokoju z wyznawcami innych religii”. Ze względu na niepokoje społeczne i polityczne na Bliskim Wschodzie, „synod wzywa do podjęcia dialogu bez uprzedzeń, do nawiązania współpracy i wspólnego przeciwstawienia się fundamentalizmowi i wszelkim formom przemocy w imię religii”.
Mówiąc o dialogu międzyreligijnym jako drodze Kościoła na Bliskim Wschodzie, prof. Eugeniusz Sakowicz przypomniał, że „tak jak cały Kościół jest misyjny, tak jest i dialogiczny. Sama wiara w Boga w Trójcy jedynego jest wezwaniem do dialogu, a znakiem dialogu jest krzyż”. Wyjaśniał przy tym, że „dialog nie jest kurtuazyjną wymianą słów ani dążeniem do konsensusu za wszelką cenę. Nie redukcjonizm, nie wypracowanie wspólnej teologii czy powołanie jakiejś superreligii, ale wzajemne poznawanie się, zaznajamianie się z podstawowymi wiadomościami o innej religii, to są cele dialogu” - mówił. Do dialogu nawiązał także ks. dr Adam Wąs, który mówiąc o przyszłości dialogu między chrześcijanami a muzułmanami, podkreślił, że „do głównych powodów zachowawczej postawy chrześcijan wobec dialogu z muzułmanami zaliczyć należy także niespełnione oczekiwania, jakie z tym dialogiem wiązali. Dla wielu oznacza on wyłącznie spotkanie przywódców religijnych, którzy pomijają trudne zagadnienia w duchu poprawności religijnej. Tymczasem prawdziwy dialog zakłada właśnie nawiązanie do tych problemów w atmosferze prawdy i szczerości”. Przybliżeniu aktualnej sytuacji chrześcijan na Bliskim Wschodzie służyły także m.in. projekcja filmu „Z Jerozolimy do Taybeh”, prezentacja multimedialna „Podróż do Libanu” oraz wystąpienia Helene Lahoud-Kot i Anny Walczyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nożownik zabił lekarza w szpitalu w Krakowie. "To niezadowolony pacjent"

2025-04-29 14:30

[ TEMATY ]

szpital

Kraków

lekarz

pacjent

nożownik

Adobe Stock

Nie żyje lekarz krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego. Został zaatakowany we wtorek, ok. godz. 10.30. Do gabinetu, w którym lekarz badał pacjentkę, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował lekarza nożem. Napastnika ujęła ochrona, mężczyzna jest w rękach policji.

Lekarza nie udało się uratować. Informację o jego śmierci potwierdziła minister zdrowia we wpisie na portalu X.
CZYTAJ DALEJ

Niepokojące doniesienia. Polska rezygnuje z udziału w międzynarodowej koalicji na rzecz prawa do życia

2025-04-28 21:25

[ TEMATY ]

Ordo Iuris

Adobe Stock

Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że Polska wycofała poparcie dla Deklaracji Konsensusu Genewskiego - informuje Ordo Iuris.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, w odpowiedzi na wniosek Instytutu Ordo Iuris, potwierdziło, że Rzeczpospolita Polska wycofała swoje poparcie dla Deklaracji Konsensusu Genewskiego w sprawie promowania zdrowia kobiet i wzmacniania rodziny – międzynarodowego dokumentu, który sprzeciwia się uznaniu aborcji za prawo człowieka oraz podkreśla nienaruszalne prawa kobiet i dzieci, w tym prawo do życia i zdrowia. Decyzję o wycofaniu podjął Minister Spraw Zagranicznych bez konsultacji społecznych z organizacjami pozarządowymi. Resort przekazał informację w tej sprawie w piśmie datowanym na 9 kwietnia (wniosek został przesłany do MSZ 28 lutego).
CZYTAJ DALEJ

Czy męczeństwo ma sens?

2025-04-30 07:26

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W świecie, w którym słowo „poświęcenie” brzmi jak archaizm, a „heroizm” kojarzy się z naiwnym romantyzmem z lekcji historii, męczeństwo może wydawać się czymś wręcz niezrozumiałym. Czymś z innego porządku – może nawet obcym i niepokojącym. Żyjemy przecież w czasach, w których indywidualizm jest cnotą, a sukces mierzy się liczbą zer na koncie, lajków pod zdjęciem i umiejętnością „dbania o siebie”. Na tym tle ofiara z własnego życia – a więc męczeństwo – wydaje się gestem radykalnym, może wręcz szalonym. A jednak… nie daje spokoju.

Arcybiskup Tadeusz Wojda, podczas obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, mówił, że „duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości”. W świecie, który coraz bardziej pogrąża się w chaosie aksjologicznym, to zdanie brzmi jak manifest. Jakby ktoś rzucał kamień w szklany ekran nowoczesności i przypominał, że są jeszcze wartości, dla których warto żyć – a czasem nawet umrzeć. Tylko kto dziś w ogóle tak myśli?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję