Reklama

Zdrowie

W całym kraju rozproszone ogniska COVID-19; liczne zakażenia w DPS-ach

Ogniska zakażeń koronawirusem w Polsce są mniejsze i rozproszone, pochodzą m.in. z imprez rodzinnych, szpitali i zakładów pracy. Do licznych zakażeń dochodzi w domach pomocy społecznej - wynika z danych przekazanych PAP przez urzędy wojewódzkie oraz regionalne stacje sanitarno-epidemiologiczne.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W piątek Ministerstwo Zdrowia przekazało informację o 2292 nowych przypadkach koronawirusa. To najwięcej od początku epidemii w Polsce. Zmarło kolejnych 27 osób. Łączna liczba potwierdzonych zakażeń w Polsce wzrosła do 95 773, z czego 2570 chorych zmarło.

Z informacji przekazanych PAP przez urzędy wojewódzkie oraz regionalne stacje sanitarno-epidemiologiczne wynika, że ogniska zakażeń są rozproszone i pochodzą m.in. z imprez rodzinnych, szpitali i zakładów pracy. Do licznych zakażeń dochodzi w domach pomocy społecznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Województwo małopolskie już kolejny dzień jest liderem w liczbie potwierdzonych przypadków zakażeń koronawirusem. Najwięcej nowych zakażeń testy potwierdziły w piątek w: Krakowie – u 75 osób i w powiatach: wadowickim u 31 osób, nowotarskim – u 29 osób i w tatrzańskim – 20 osób. W pozostałych miastach i powiatach jest od jednego do kilkunastu nowych zakażeń.

W Krakowie większość, bo aż 44 nowe zakażenia na 75, to tzw. przypadki rozproszone, ale pozytywny wynik testy dały także u 10 osób mieszkających w jednym akademiku, choć studenci dopiero zaczęli naukę.

Reklama

Z kolei na Mazowszu odnotowano w piątek 246 nowych przypadków. Po Małopolsce to drugie województwo z najwyższą liczbą nowych zakażeń. W czwartek Warszawa znalazła się wśród miast z alertem, czyli tych, które mogą trafić do stref z obostrzeniami. W ostatnich dniach mazowiecki sanepid informował, że w regionie nie ma dużych ognisk epidemicznych, tylko coraz więcej rozproszonych, małych ognisk rodzinnych lub wręcz pojedynczych przypadków zakażeń.

W Domu Pomocy Społecznej w Płocku do 16 osób zwiększyła się liczba zakażonych koronawirusem. Obecnie jest to 9 mieszkańców i 7 pracowników. Chorzy pensjonariusze leczeni są poza placówką. Jedna z podopiecznych zmarła.

Z kolei Podlaski Urząd Wojewódzki w Białymstoku poinformował w piątek, że potwierdzono 86 kolejnych przypadków koronawirusa w regionie. To dzienny rekord zachorowań na COVID-19 w Podlaskiem od początku pandemii. Łącznie dotąd w regionie koronawirusa potwierdzono u 2204 osób.

Największe ognisko koronawirusa w tym powiecie wciąż dotyczy gminy Choroszcz, gdzie tego wirusa wykryto u pacjentów i personelu medycznego szpitala psychiatrycznego oraz domu pomocy społecznej. Według danych z tych placówek, uzyskanych w piątek przez PAP, w szpitalu psychiatrycznym zakażonych jest 33 pacjentów i 36 pracowników, a w DPS-ie 76 podopiecznych i 46 pracowników.

W województwie kujawsko-pomorskim 218 zakażeń, które zanotowano w piątek, to głównie ogniska rodzinne - przekazał PAP rzecznik prasowy wojewody Adrian Mól. Ognisko pojawiło się też w szpitalu wielospecjalistycznym w Grudziądzu.

W piątek potwierdzono m.in. 17 zakażeń w Bydgoszczy, 16 w Grudziądzu, 23 w Toruniu, 15 w powiecie aleksandrowskim (czerwona strefa), 14 w powiecie bydgoskim, 11 w inowrocławskim i 9 w żnińskim (czerwona strefa).

Reklama

Z kolei w województwie zachodniopomorskim stwierdzono w piątek 114 nowych zakażeń – najwięcej w Szczecinie, Koszalinie i w powiecie szczecineckim. Jak powiedziała PAP rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie Małgorzata Kapłan, jest kilkanaście aktywnych ognisk koronawirusa. Są wśród nich zakłady pracy, m.in. w Koszalinie i Szczecinku. Ogniskiem jest też klub Pogoni Szczecin, szczeciński Szpital Wojskowy, dyspozytornia Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, a także Teatr Polski w Szczecinie, gdzie zakażenie wykryto w poniedziałek, po weekendowym spektaklu.

Wiele dodatnich przypadków związanych jest ze społeczną aktywnością – uczestnictwem w weselach, spotkaniach towarzyskich czy, jak choćby w przypadku Teatru Polskiego, wydarzeniach kulturalnych. W regionie stwierdzono dotychczas 1983 przypadki zakażenia koronawirusem, 36 osób zmarło.

W województwie opolskim liczba zakażonych koronawirusem rośnie, jednak w tej chwili nie można mówić o dużych ogniskach zakażeń. Według ostatnich danych opolskiego urzędu wojewódzkiego w woj. opolskim jest 540 zakażonych koronawirusem. Z tej liczby 77 osób przebywa w szpitalach.

Do największych skupisk osób zakażonych zalicza się Dom Pomocy Społecznej w Jędrzejowie, gdzie od dłuższego czasu status zarażonego ma 110 osób, i Zakład Opieki Zdrowotnej w Oleśnie (38 przypadków zakażenia). Do niedawna ogniskiem zakażenia było przedszkole nr 2 w Głubczycach, gdzie stwierdzono 49 przypadków zakażenia.

Reklama

Trudna sytuacja panuje w Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Zielonej Górze (woj. lubuskie). Jak poinformowała w piątek PAP dyr. Departamentu Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Zielonej Góry Monika Zapotoczna, pobranych tam zostało 285 wymazów. 44 osoby są zakażone, to 31 pensjonariuszy i 13 pracowników. Łącznie 285 osób sanepid skierował na kwarantannę. DPS dla Kombatantów boryka się z brakiem personelu do opieki nad pensjonariuszami. O wsparcie placówki zaapelował wojewoda lubuski, który zadeklarował pomoc samorządowi miasta Zielona Góra w rozwiązaniu problemu.

Ogniska zakażeń w domach pomocy społecznej występują też w Szyldaku i Iławie w województwie warmińsko-mazurskim. W Domu Pomocy Społecznej w Iławie spośród 56 podopiecznych 12 ma wynik dodatni, a spośród 40 pracowników – 4 jest zakażonych. Natomiast w DPS w Szyldaku zakażonych jest ok. 70 osób. Służby sanitarne pobrały tam 173 wymazy od podopiecznych i pracowników. 6 osób zostało hospitalizowanych. Dwie osoby zmarły; jedna w szpitalu w Ostródzie, a jedna w placówce w DPS.

W piątek na Warmii i Mazurach zanotowano w sumie 75 zakażeń. Dwie osoby zmarły.

Z kolei w województwie wielkopolskim potwierdzono w piątek 196 nowych zakażeń SARS-CoV-2. Najwięcej osób zdiagnozowano w powiatach poznańskim, krotoszyńskim, ostrowskim i w rawickim. Zmarło pięć osób.

W powiecie ostrowskim jest siedem ognisk koronawirusa. Zlokalizowano je w Domu Pomocy Społecznej w Psarach, w Urzędzie Gminy w Ostrowie Wlkp., w dwóch zakładach pracy, w szkole uczniów kreatywnych, w miejskim żłobku i na szpitalnym oddziale ratunkowym ostrowskiego szpitala.

Rzeczniczka prasowa Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu przekazała PAP, że obecnie w samym mieście nie można mówić o większych ogniskach koronawirusa. "Są to zgłoszenia pojedynczych pacjentów i pracowników szpitali, szkół czy kancelarii prawnych, ale także pojedyncze przypadki z poszczególnych zakładów pracy" – powiedziała.

Reklama

Od początku pandemii w Wielkopolsce zanotowano 8181 zakażeń koronawirusem, z czego 1746 to przypadki aktywne. 294 osoby zmarły, a 6141 wyzdrowiało.

W Łódzkiem 140 zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2, które zanotowano w piątek pochodzi głównie z niewielkich ognisk, m.in. w szpitalach, z wycieczki, zakładu pracy i ognisk domowych. Pojedyncze przypadki zakażenia koronawirusem wykryto wśród personelu medycznego i pacjentów w trzech klinikach Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

Jak wynika z danych śląskiego sanepidu, w regionie obecnie nie ma dużych ognisk koronawirusa, ale wciąż pojawiają się mniejsze, z kilkoma, kilkunastoma potwierdzonymi przypadkami SARS-CoV-2. Nowe ogniska zakażeń pojawiły się w oddziale prewencji policji w Katowicach i na jednym z pogrzebów. Z kolei szpital w Knurowie wstrzymał przyjęcia pacjentów na oddział chorób wewnętrznych po wykryciu koronawirusa u siedmiu pacjentów i czterech osób z personelu.

Według danych sanepidu do piątku od początku pandemii w Śląskiem zanotowano 22 946 potwierdzonych laboratoryjnie przypadków zakażenia koronawirusem, to o 179 więcej niż w czwartek. Liczba ozdrowieńców wzrosła do 21 067 (o 97 więcej w porównaniu z poprzednią dobą). Obecnie choruje więc 1879 osób. W regionie zmarły dotychczas 563 osoby z SARS-CoV-2, z czego trzy minionej doby.(PAP)

autorka: Karolina Kropiwiec

kkr/ kon/ kow/ swi/ rof/ mb/ mab/ bak/ ali/ szk/ masz/ aks/ emb/ mmd/ twi/ mhr/

2020-10-02 16:54

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od morza do Tatr

W świątyniach wskazują drogę do zbawienia. Są na stałe wpisane w polski krajobraz. Przypominają o chrześcijańskim dziedzictwie Polski. Polskie krzyże – te wybrane.

Ten najbardziej znany i najbardziej rzucający się w oczy wznosi się od 1901 r. na wierzchołku Wielkiego Giewontu (1894 m n.p.m.). Żelazny 15-metrowy krzyż postawili zakopiańscy parafianie na czele z jego pomysłodawcą – proboszczem ks. Kazimierzem Kaszelewskiem na pamiątkę 1900. rocznicy narodzin Jezusa Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Sieneńska

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny
W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne. Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej. Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia. Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie. Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy. Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską. Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej". Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała! Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła. Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża. Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.
CZYTAJ DALEJ

Maryja wraca do domu. Zakończenie nawiedzenia

2025-04-29 16:01

[ TEMATY ]

Częstochowa

peregrynacja

obraz Matki Bożej

Karol Porwich/Niedziela

Zapraszamy do udziału w uroczystości zakończenia nawiedzenia Maryi w znaku kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej w archidiecezji częstochowskiej, która odbędzie się w piątek 2 maja.

15.15 – czuwanie modlitewne
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję