Reklama

Papieskie ślady na Dolnym Śląsku

Jan Paweł II podczas swojego pontyfikatu odbył osiem pielgrzymek do Polski. W programie dwóch z nich znalazły się wizyty na Dolnym Śląsku. Jednak Karol Wojtyła w naszym regionie gościł dużo częściej, zanim jeszcze zasiadł na Stolicy Piotrowej. Oto zaledwie niektóre z tych miejsc, w których widnieją ślady Wielkiego Polaka

Niedziela wrocławska 18/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wrocław - Partynice

Partynice to ogromne tereny wyścigów konnych, pokryte w większości trawą, dlatego w 1983 r. nie było wątpliwości, gdzie zorganizować spotkanie Dolnoślązaków z Janem Pawłem II. Na spotkanie przybyło ponad milion wiernych, którzy w słoneczny czerwcowy dzień wsłuchiwali się w słowa Papieża. I choć w tamtych czasach nie było telebimów i w większości sektorów niewiele było widać, to dla zgromadzonych najważniejsza była sama obecność i możliwość słuchania słów Ojca Świętego. Zabawnym momentem, który zgromadzeni szczególnie wspominają, było oczekiwanie na spóźniającego się Papieża. Kiedy na niebie pojawił się helikopter, tłumy zgotowały Papieżowi królewskie powitanie, powiewały flagi Polski i Solidarności, wszyscy krzyczeli, radość była ogromna. Jednak z głośników pojawił się głos: „to nie Papież, właśnie przyleciał biskup pomocniczy...”, milion osób wybuchło radosnym śmiechem, który w tych czasach brzmiał jak wyzwolenie.
Słowa, które szczególnie utkwiły wiernym dotyczyły zaufania, Jan Paweł II powiedział wówczas: „Temu, co jest słuszne, trzeba odpowiedzieć w taki sposób, aby cały naród odzyskał wzajemne zaufanie, nie można tego tłumić ani niszczyć, nie można tego zaniedbać (...) Cały naród Polski musi żyć we wzajemnym zaufaniu a to zaufanie opiera się na prawdzie. Od zaufania zbudowanego na prawdzie zależy przyszłość Ojczyzny”.

Legnica

Reklama

Podczas V pielgrzymki do kraju, 2 czerwca 1997 r., papież Jan Paweł II odwiedził także Legnicę. Podczas Mszy św. na Legnickim Polu, w której wzięło udział ok. 300 tys. wiernych, Papież koronował obraz Matki Bożej Łaskawej oraz poświęcił kamienie węgielne pod budowę nowych świątyń. Władze miasta postanowiły także tego dnia przyznać Papieżowi tytuł Honorowego Obywatela Legnicy. Ukoronowany przez Jana Pawła II obraz znajduje się na stałe w bazylice mniejszej pw. Wniebowzięcia NMP w Krzeszowie.
„Bożej Opatrzności dzięki składam za to piękne, eucharystyczne spotkanie w słońcu. Jeszcze raz pragnę pozdrowić wszystkich mieszkańców ziemi legnickiej. Większość z was przybyła tutaj po wojnie. Pomimo wielu trudności pielęgnowaliście życie religijne i ojczystą kulturę. Dzisiaj wszystkim wam wyrażam wdzięczność za tę postawę pełną głębokiej wiary i miłości do Ojczyzny” - mówił Ojciec Święty po zakończonej Eucharystii na legnickich polach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Hala Stulecia

Reklama

Hala Stulecia, wcześniej nazywana Halą Ludową, została wyznaczona na Modlitwę Ekumeniczną, w trakcie 46. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego w 1997 r. Na spotkanie przybyło 10 tys. wiernych, gości kongresowych z 70 krajów, a także przedstawiciele różnych wyznań i religii. Po wejściu Papieża do Hali Stulecia rozbrzmiała pieśń „Boże, obdarz Kościół Twój jednością i pokojem”, która była wprowadzeniem do całego spotkania. Szczególnie ważnym momentem był akt pokuty przed ogromnym krzyżem Świętego Franciszka odprawiony przez abp. Bazylego, metropolitę Autokefalicznej Cerkwi Prawosławnej w Polsce i przez kard. Józefa Glempa, ówczesnego Prymasa Polski. Ojciec Święty w swoim przemówieniu co chwilę powracał do konieczności pojednania: To pojednanie będzie doskonałe, jeśli zdoła zgromadzić nas wszystkich w celebracji wokół jednego kielicha. Będzie to wyrazem jedności każdej wspólnoty na szczeblu lokalnym i uniwersalnym, wyrazem naszej doskonałej jedności z Panem i między nami. Wierni, jak w trakcie każdego spotkania z Ojcem Świętym, przerywali Papieżowi, spontanicznie reagując na jego słowa oklaskami. Modlitwę wiernych odmówiono w kilku językach po polsku, niemiecku, włosku, rosyjsku, francusku, angielsku i hiszpańsku. Na zakończenie spotkania Papież wraz z abp. prawosławnym Jeremiaszem i zwierzchnikiem Kościoła ewangelicko-augsburskiego, bp. Janem Szarkiem udzielił wszystkim zgromadzonym błogosławieństwa.

Trzebnica

Trzebnica jest szczególnym miejscem dla naszego regionu, ale także była takim miejscem dla Jana Pawła II. Papież, jeszcze jako Karol Wojtyła, odwiedzał nasze sanktuarium. Bardzo często w swoim nauczaniu wspominał dwie święte Jadwigi: królową Polski i naszą Jadwigę Śląską. Jednak dniem, który szczególnie zbliżył Ojca Świętego do trzebnickiego sanktuarium, był dzień wyboru na Stolicę Piotrową, 16 października jest bowiem świętem Jadwigi Śląskiej. Jan Paweł II wielokrotnie podkreślał, że data ta nie jest przypadkowa. Już w trakcie pierwszej pielgrzymki do Polski Ojciec Święty wspominał trzebnickie sanktuarium, dla którego przekazał wota w postaci kielicha i świecy paschalnej. Później w liście do kard. Gulbinowicza dokładnie o tym napisał: „A wydarzyło się to, powiem otwarcie, co czuję, nie przez jakiś ślepy traf właśnie w tym dniu, w którym Umiłowani Rodacy moi, zwłaszcza ci z Dolnego Śląska i z Opolszczyzny oraz inni przebywający w Trzebnicy na uroczystościach ku czci św. Jadwigi, modlili się o szczęśliwy wybór Papieża. Jestem głęboko przekonany, że w tamtym pamiętnym dniu św. Jadwiga stała się również Patronką wyboru pierwszego w dziejach Polaka na stolicę św. Piotra”. Od tamtej pory bazylika trzebnicka jest miejscem szczególnych modlitw za Jana Pawła II, a uroczystości w dniu św. Jadwigi zawsze mają papieski akcent.

Maria Śnieżna

Reklama

Tak w skrócie zwykło się nazywać sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości na Górze Iglicznej, niedaleko Międzygórza (Kotlina Kłodzka). Karol Wojtyła przybywał tam co najmniej trzykrotnie: podczas wyprawy ze studentami w 1955 r., jako biskup w 1961 r. oraz już jako kardynał w 1968 r. Choć Papież podczas swojego pontyfikatu nie był w sanktuarium osobiście, to jego „ślad” pozostał i tam. Podczas pielgrzymki do Wrocławia w 1983 r. Jan Paweł II koronował łaskami słynącą figurę Matki Bożej Śnieżnej. Pochodzi ona z ok. 1750 r., a wykonał ją ludowy artysta, jako kopię cudownego obrazu Matki Bożej z sanktuarium w Mariazell (Austria). Jej wezwanie - Maria Śnieżna zostało zaczerpnięte z rzymskiej Bazyliki Santa Maria Maggiore. 21 czerwca 1983 r. na Partynicach Papież mówił: „Pragnę wyrazić radość, że wśród jasnogórskiej pielgrzymki jest mi dane ukoronować cudowną figurę Matki Bożej Śnieżnej, która w Sudetach króluje i hojnie rozdaje swe łaski: szczególna Opiekunka ludzi dotkniętych chorobą oczu, niewiast pragnących potomstwa, turystów i sportowców - Przyczyna Naszej Radości”.

Ziemia kłodzka i wałbrzyska

Wspominając o śladach papieskich na Dolnym Śląsku nie można zapomnieć o Kotlinie Kłodzkiej, która to stała się celem pierwszej wizyty Karola Wojtyły na terenie archidiecezji wrocławskiej. W 1955 r. Wojtyła przybył tu wraz z grupą studentów. W późniejszych latach powracał do Kotliny, z wizytami w różnym charakterze. Rok po pierwszej wizycie w Kotlinie Kłodzkiej Karol Wojtyła brał udział w wyprawie rowerowej na trasie od Świeradowa Zdroju do Świdnicy. Towarzyszyło mu zaledwie kilka osób. Ziemia wałbrzyska przywitała biskupa Wojtyłę krótko po jego konsekracji. W Starych Bogaczowicach, jako krakowski duszpasterz akademicki, wziął udział w spotkaniu duszpasterzy akademickich z całej Polski.

Ostrów Tumski

Przed rozpoczęciem pontyfikatu Karol Wojtyła często bywał na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu, zapraszany przez środowiska naukowe, Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne i Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu. Wielokrotnie brał udział we Wrocławskich Dniach Duszpasterskich, sesjach naukowych i dyskusjach. Prowadził także rekolekcje dla kapłanów. W 1965 r., jako metropolita wrocławski, brał udział w uroczystościach zorganizowanych na placu przed katedrą wrocławską z okazji 20-lecia polskiej administracji kościelnej na Ziemiach Zachodnich i Północnych. Okazji do wizyt we Wrocławiu było więcej: 400-lecie Seminarium Duchownego, uroczystości milenijne. Karol Wojtyła miał tu także wielu przyjaciół, m.in. kard. Bolesława Kominka.
Więcej miejsca tematyce obecności Karola Wojtyły na Dolnym Śląsku poświęca ks. prof. Piotr Nitecki w swojej publikacji pt. „Wielki przyjaciel Wrocławia”.

* * *

Dolnośląski Szlak Papieski

Staraniem Ogólnopolskiej Fundacji Szlaki Papieskie od 2005 r., na pamiątkę wędrówek po tych ziemiach Karola Wojtyły jako młodego kapłana z grupą studentów, pasmami górskimi Kotliny Kłodzkiej wiedzie, liczący ok. 110 km, Szlak Papieski. Został on podzielony na trzy etapy. Pierwszy wiedzie od Kudowy Czermnej do Wambierzyc, drugi z Dusznik Zdroju do Gniewoszowa, a trzeci z Międzylesia do Międzygórza - przez Śnieżnik i Górę Igliczną.
Szlak jest oznakowany symbolem krzyża stojącego na górze w kolorze żółtym, a także tablicami pamiątkowymi.
Powstał także Rowerowy Szlak Papieski wiodący przez Sudety Zachodnie i Środkowe, Kotlinę Jeleniogórską, Wałbrzyską i Kamiennogórską po Wzgórza Krzeszowskie.

2011-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 22/2006

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Rafael Santi

Rafael Santi "Przemienienie Pańskie" (1516-1520)

Rafael Santi Przemienienie Pańskie (1516-1520)
Według tradycji chrześcijańskiej największym wydarzeniem w dziejach świata jest narodzenie Pana Jezusa. Owa data słusznie została wyeksponowana tak dalece, że właśnie od przyjścia na naszą ziemię Jezusa Chrystusa liczy się lata nowej ery. Dla Kościoła Chrystusowego najdonioślejszym znakiem jest Zmartwychwstanie Pana Jezusa, zgodnie ze słowami św. Pawła Apostoła: „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15, 14). Właśnie przez fakt zmartwychwstania Pan Jezus potwierdził, że był tym, za kogo się podawał.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Wstąpił

2025-05-26 08:53

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

John Singleton Copley, "Wniebowstąpienie Chrystusa"/commons.wikimedia.org

Przypisywana Homerowi „Odyseja” powstała w VIII w. przed Chr. Łukasz pisał kilkadziesiąt lat po zmartwychwstaniu Chrystusa. Homer w swoim geniuszu fabułę poematu zakuł w kształty heksametru. Ewangelista z Antiochii pisał wyszukaną nieco, aczkolwiek zrozumiałą prozą. „Odyseja” składa się z dwudziestu czterech części, dzieło Łukasza natomiast podzielone zostało na dwadzieścia cztery rozdziały. Ta ostatnia zbieżność to oczywiście zwykły przypadek. Nie wiadomo jednak, czy przypadkiem jest również i to, iż Łukaszowa Ewangelia rozpoczyna się i kończy w świątyni jerozolimskiej.

Podobnie jak wędrówka mitycznego Odyseusza rozpoczyna się i kończy na Itace. Homer sięgnął po znany później w literaturze greckiej motyw wędrówki cyklicznej. Akcja narracji rozpoczyna się w tym samym miejscu, w którym się kończy, jednak w toku narracji mają miejsce wydarzenia, które całkowicie odmieniają sytuację początkową. Pierwsza scena dzieła Łukasza to modlitwa Zachariasza w świątyni, podczas której otrzymuje on zapowiedź narodzin poprzednika Chrystusa. Ostatnia scena Ewangelii to modlitwa uczniów Chrystusa, również w świątyni, już po Jego zmartwychwstaniu: „z wielką radością wrócili do Jerozolimy, gdzie stale przebywali w świątyni wielbiąc i błogosławiąc Boga” (Łk 24,52-53).
CZYTAJ DALEJ

Wystawa o “Helence”

2025-06-01 17:49

Ks. Łukasz Romańczuk

Wrocław - Zakrzów: Przez najbliższy tydzień, w kościele św. Jana Apostoła można oglądać wystawę poświęconą Sługi Bożej Helenie Kmieć. Dziś także przedstawicielka Fundacji Heleny Kmieć głosiła świadectwo o tej młodej dziewczynie zamordowanej 8 lat temu w Boliwii.

Helena Kmieć zginęła podczas misji w Boliwii. W miejscu śmierci Helenki, pamięta się o tej młodej dziewczynie z Polski - Od śmierci Helenki mija już 8 lat, ale jest ona coraz bardziej obecna w sercach tych, którzy jej nie spotkali ani nie poznali, ale słyszeli o jej pięknym i Bożym życiu - wskazywała prelegentka, dodając: - Helenkę poznałam po tych tragicznych wydarzeniach w Boliwii. Z czasem zaczęły spływać filmiki do Internetu, jak ewangelizuje na Dworcu Głównym we Wrocławiu, jak śpiewa w kościele, czy działa w wolontariacie misyjny. Wtedy pomyślałam, że ta dziewczyna ma taki piękny uśmiech, iskrę, która wypływa z jej prywatnej relacji z Panem Bogiem, codzienna modlitwa i życie w łasce uświęcającej. Helenka była bardzo szczęśliwą osobą i swoim świadectwem życia odmieniła moje życie i jest bardzo wiele osób, które się inspiruje jej postawą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję