Belgia: „Fratelli tutti” to dokument ważny dla relacji z islamem
Belgijscy biskupi zrobią wszystko, co w ich mocy, aby encyklika „Fratelli tutti” dotarła do jak najszerszego odbiorcy – zapewnia rzecznik prasowy belgijskiego episkopatu. Ogłoszona w niedzielę encyklika będzie jednym z głównych tematów rozpoczynającego się w dzisiaj posiedzenia biskupów.
Jak zauważa ks. Tommy Sholtes, encyklika o braterstwie ma szczególne znaczenie w Belgii ze względu na złożone relacje z coraz większą wspólnotą muzułmańską. Dlatego przewiduje on, że tekst ten stanie się również tematem spotkań międzyreligijnych.
„Potrzeba jednak czasu, aby przetrawić ten tekst. W przypadku encykliki, która liczy 150 stron, nie można oczekiwać, by nazajutrz po jej ogłoszeniu wszyscy ją przeczytali. Biskupi podejmą, jak sądzę, serię inicjatyw, aby ta encyklika dotarła do wszystkich obywateli. Encyklika, która nie dociera do społeczeństwa, nie wywołuje echa w społeczeństwie, nie wyda też owoców. Dlatego biskupi zrobią wszystko, co w ich mocy, aby ten wspaniały tekst dotarł do zwyczajnych ludzi, podobnie jak «Laudato si’». Przed pięciu laty «Laudato si’» okazała się wspaniałą «bombą nadziei» dla ludzkości. I dziś nadal pozostaje aktualna. Podobnie jest z «Fratelli tutti». Potrzeba czasu, abyśmy odkryli wartość każdego punktu i paragrafu tego dokumentu” - powiedział ks. Sholtes.
Consuela Fabriani na tle Żywej kaplicy, która powstała w 5. rocznicę wydania
encykliki Laudato si
Papież Franciszek chciał, aby jego druga encyklika była poświęcona środowisku. Jej tytuł Laudato si’ (Pochwalony bądź) wywodzi się z Pieśni słonecznej św. Franciszka, który chwali Pana za Jego stworzenia.
Wybór słów św. Franciszka z Asyżu nie był przypadkowy, ponieważ dla papieża jest on „w najwyższym stopniu wzorem troski o to, co słabe, oraz patronem ekologii integralnej, przeżywanej z radością i autentycznością”. Głównym tematem papieskiego dokumentu jest związek między kryzysem środowiskowym a kryzysem społecznym, czyli ekologia integralna.
Zabieg laserowego usuwania żylaków w Centrum Medycznym Plus Med
Czujesz ciężkość nóg, na łydce pojawiły się pajączki albo zaczynasz podejrzewać niewydolność żylną? Zastanawiasz się, czy pomoże flebolog, angiolog, czy może chirurg naczyniowy? Spokojnie – zaraz wszystko wyjaśnimy! Sprawdź, czym zajmuje się każdy z tych lekarzy od żył i jak dobrać odpowiedniego specjalistę do swojego schorzenia – od diagnostyki po leczenie układu naczyniowego.
Flebologia to zwyczajowe określenie dziedziny medycyny zajmującej się chorobami żył – szczególnie kończyn dolnych. Choć brzmi jak oficjalna specjalizacja, w rzeczywistości nie istnieje jako osobna ścieżka kształcenia. Flebologiem najczęściej określany jest chirurg naczyniowy, angiolog albo chirurg ogólny, który specjalizuje się w diagnozowaniu i leczeniu schorzeń układu żylnego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.