Reklama

Śladami Polaków po Ukrainie (5)

Okno na Karpaty

Niedziela legnicka 33/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed wojną nazywano go „drugim Zakopanem”. Dziś Jaremcze ponownie stało się największym kurortem w Karpatach Wschodnich, miejscem, w którym można poznać kulturę huculską.
Charakterystyczne dla przedwojennych miasteczek letniskowych domy: ze spadzistymi dachami i drewnianymi werandami. Przy większości z nich fantazyjne studnie: z ozdobnymi blaszanymi koronami, w kształcie zamków, wiatraków, kolorowych dzbanów wielkości człowieka... Takiej różnorodności nie spotkałam nigdzie indziej podczas pobytu na Ukrainie.
Na prawo od głównej drogi, prowadzącej do wodospadów, znajduje się rzymskokatolicka kaplica pw. św. Józefa Bilczewskiego z niewielkim domem, a właściwie salą dla pielgrzymów. Kaplica powstała w latach 2003-2005 i pełni rolę kościoła parafialnego.

Wiadukt na miarę Europy

„Największe i najładniej położone letnisko Beskidów Wschodnich” - pisał o Jaremczy dr M. Orłowicz w „Ilustrowanym przewodniku po Galicji”, wydanym we Lwowie w 1914 r. „W lecie festyny, zabawy, przedstawienia (…). Zakład wodoleczniczy. W zimie dobre tereny narciarskie”.
Jaremcze słynęło z potężnego kamiennego mostu, którego główny łuk miał rozpiętość 65 m. Nie było wówczas w Europie większego przęsła. Wzniósł go projektant i budowniczy Stanisław Rawicz-Kosiński jako część malowniczej trasy kolejowej ze Stanisławowa do Woronienki.
W 20-leciu międzywojennym do Jaremcza i pobliskiej Worochty przyjeżdżali na odpoczynek malarze artyści: Seweryn Obst, Feliks Wygrzywalski, Leon Wyczółkowski, Kazimierz Sichulski oraz literaci, m.in. Jarosław Iwaszkiewicz i Jerzy Liebert. To w Worochcie zbudowano w 1922 r. - a więc trzy lata przed wzniesieniem Wielkiej Krokwi w Zakopanem - pierwszą polską skocznię narciarską (co ciekawe, przebiegała pod nią linia kolejowa). W marcu tegoż roku, podczas pierwszych mistrzostw narciarskich Polski, wygrała - walcząc z mężczyznami - Elżbieta Michalewska-Ziętkiewiczowa, jedna z pierwszych na świecie kobiet wykonujących skoki narciarskie. Jej rekordu nie pobiła żadna pani przez kolejne 80 lat.

Nad wodospadem

Atrakcja miasteczka: jarmark huculski, rozczarowują. W drewnianych domkach, ustawionych wzdłuż drogi, można kupić bluzki, koszule i serwetki w proste huculskie lub pseudohuculskie wzory. Wełniane skarpety czy poduszki-baranki nie różnią się niczym od tych, sprzedawanych przez naszych górali. Pomiędzy ozdobną kamionką a ikonami znaleźć można m.in. furażerki z sierpem i młotem… Sprzedający namawiają turystów bez skrępowania.
W miarę jak zbliżamy się do wodospadu na Prucie, kojący szum wody nasila się. Z wysokiego mostu dobrze widać zarówno spienione fale płynące z rykiem pomiędzy zboczami gór, jak też ułożone niczym nieregularne schody, głazy - po obu stronach rzeki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV odwiedził Castel Gandolfo

2025-05-29 14:16

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican Media

„Leon XIV odwiedził projekt Borgo Laudato si' w Castel Gandolfo, a przy okazji Pałac Papieski” - potwierdził dziennikarzom dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.

„Powrót przewidziany jest na wczesne popołudnie” - poinformował również rzecznik Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Położna ujawniła horror w Oleśnicy

2025-05-28 16:28

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe.Stock

Położna, która uczestniczyła w aborcjach w szpitalu w Oleśnicy, ujawniła szczegóły horroru trwającego za murami tej placówki.

Gizela Jagielska szkoli personel z zabijania chlorkiem potasu tłumacząc, że należy go wstrzykiwać dziecku tak długo aż jego serce przestanie bić, gdyż inaczej dziecko zacznie uciekać i trzeba będzie "kłuć jeszcze raz". Dla położnych z Oleśnicy aborcja ma być "łatwiejszą pracą" niż przyjmowanie porodów żywych dzieci. "Pacjentki" Jagielskiej robią sobie pamiątki z okazji zamordowania własnego dziecka. Inne kobiety płaczą z rozpaczy na szpitalnych korytarzach.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do anabaptystów pisze o świadectwie jedności

2025-05-29 18:33

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

anabaptyści

Vatican Media

Leon XIV podczas audiencji ogólnej 28 maja

Leon XIV podczas audiencji ogólnej 28 maja

„Pokój wam!” - napisał Papież w przesłaniu przesłanie do anabaptystów, którzy obchodzą 500-lecie założenia ich ruchu. Wskazał, że im bardziej zjednoczeni chrześcijanie, tym skuteczniejsze ich świadectwo o Chrystusie - Księciu Pokoju.

„Z okazji waszego zgromadzenia, by uczcić 500 lat ruchu anabaptystów, serdecznie pozdrawiam was wszystkich, drodzy przyjaciele, pierwszymi słowami wypowiedzianymi przez Zmartwychwstałego Jezusa: Pokój wam!” - rozpoczął swój list Leon XIV. Przypomniał radość płynącą ze Zmartwychwstania Chrystusa i podkreślił, że owego „pierwszego dnia tygodnia” Jezus przeszedł nie tylko przez zamknięte drzwi, ale także poprzez pogrążone w lęku serca uczniów, przekazując im dar pokoju.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję