- Wyrok Trybunału Konstytucyjnego to milowy krok jeśli chodzi o ochronę życia w naszym kraju. Miejmy nadzieję, że to także element pozytywnego trendu, jaki obserwujemy na całym świecie, np. w niektórych stanach w USA, który pokazuje, że ustawodawstwa w coraz większym stopniu kierują się w stronę zwiększania ochrony życia – mówi Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.
Jak podkreśla, wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie oznacza rozwiązania wszystkich problemów związanych z ochroną życia. - W tej chwili po pierwsze musimy jeszcze czekać na publikację wyroku, do czego obliguje art. 190 Konstytucji, jednak powinna to być kwestia kilku dni. Nawet w tym czasie, do publikacji, prawo powinno być stosowane prokonstytucyjnie, czyli stosując wyrok Trybunału.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zdaniem Magdaleny Korzekwy-Kaliszuk, decyzja TK ma ogromne znaczenie, ponieważ większość aborcji dokonywanych w polskich szpitalach, to były właśnie aborcje eugeniczne i liczba ta rosła z roku na rok. - W 2019 r. to były 1074 aborcje na 1116 w ogóle. Od roku 1999 do 2019 liczba aborcji eugenicznych wzrosła 20 krotnie, podczas gdy liczba aborcji w ogóle wzrosła 7- krotnie. To pokazuje, że mimo tego samego przepisu prawo było coraz szerzej interpretowane – zaznacza prawniczka.
Reklama
Zwraca uwagę, że zmiana prawa ma też ogromne znaczenie jeśli chodzi o oddziaływanie na sumienie społeczeństwa. Powinna pomóc w kształtowaniu takiej świadomości, która będzie sprzyjała ochronie każdego człowieka. - Do tej pory prawo mówiło – jeśli jesteś chory, jeśli jesteś podejrzany o zespół Downa to odbieramy ci prawo do życia. W tej chwili już tak nie będzie – wyjaśnia.
Reklama
Magdalena Korzekwa-Kaliszuk zwraca uwagę, że przed obrońcami życia wciąż stoi wiele zadań. Wiele do zrobienia, zarówno w sferze prawa jak i społecznej świadomości jest w kwestii rozprowadzanych szeroko za pośrednictwem Internetu pigułek wczesnoporonnych. Problemem też są tzw. „pigułki po” oraz działający w oparciu o bardzo liberalne prawo przemysł in vitro, który przyczynia się również do śmierci wielu dzieci. Należy się też mierzyć z tematem przestępczości aborcyjnej, czyli działań podejmowanych w sferze tzw. „podziemia aborcyjnego”.
Zadaniem dla obrońców życia jest również wspieranie rodzin, w których rodzą się dzieci chore i niepełnosprawne. Jak podkreśla, wiele już w tej dziedzinie się dzieje. Funkcjonuje m.in. rządowy program „Za życiem”, który nieco polepsza sytuację rodzin wychowujących dzieci z trudnościami. Działają też różne organizacje społeczne, jak Bractwo Małych Stópek, czy Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia, zajmujące się wsparciem takich rodzin – i w okresie przed narodzeniem dziecka i również po.
- Nigdy nie będziemy mogli powiedzieć, że te rodziny otrzymują pełne wsparcie. Sam fakt, że wychowuje się dziecko z jakimiś trudnościami jest wyzwaniem dla rodziców. Potrzebujemy natomiast budować społeczną świadomość odpowiedzialności za każde dziecko. Świadomość, że jeśli dochodzi do poczęcia dziecka, to rodzice przyjmują je niezależnie od tego, czy będzie zdrowe, chore, utalentowane w wielu obszarach czy też nie – stwierdza Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.
Jeśli chodzi o nowe prawo Magdalena Korzekwa-Kaliszuk zwraca uwagę, że powinno być ono skutecznie egzekwowane. Jest to jej zdaniem ogromne pole do działania dla wymiaru sprawiedliwości i organów ścigania.