Reklama

Słowo pasterza

W drogę do Matki (1)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy słuchamy Ewangelii o cudownym rozmnożeniu chleba i o nakarmieniu pięcioma bochenkami chleba i dwoma rybami wielotysięcznej rzeszy ludzi, uświadamiamy sobie, że Pan Jezus dba nie tylko o sprawy naszego ducha, ale pamięta także o naszych potrzebach doczesnych, materialnych. Trzeba zatem obalić stawiany przez niektórych zarzut, że Bóg troszczy się jedynie o duszę człowieka, że obce są Mu sprawy związane z cielesnymi potrzebami ludzi. Nieprawdą jest też to, co mówili marksiści, że Kościół głosi jedynie naukę o życiu wiecznym, że zajmuje się tylko ludzkim duchem, a sprawy ciała, sprawy doczesnego życia traktuje po macoszemu, że tak nie jest, świadczy o tym cudowne nakarmienie przez Chrystusa głodnych ludzi.
Owszem Chrystus troszczył się przede wszystkim o sprawy duchowe ludzi, którzy do Niego przychodzili. Dlatego wszystkich karmił najpierw swoim słowem. Mówił o królestwie Bożym, opowiadał o Ojcu w niebie. Mówił o swojej zbawczej misji. Dawał recepty na udane życie. Ludziom potrzebna była ta strawa duchowa, gdyż człowiek - jak jest powiedziane - nie żyje samym chlebem, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych (por. Mt 4, 4b). Bóg więc dba o całego człowieka. W opisie cudu rozmnożenia chleba zwróćmy uwagę na pewien ważny szczegół. Oto Chrystus na sugestię uczniów, by tłumy się rozeszły, odpowiada: „Nie potrzebują odchodzić; wy dajcie im jeść!” (Mt 14, 16). Jezus w swoim działaniu wciąga do współpracy uczniów: „spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo i połamawszy chleby, dał je uczniom, uczniowie zaś tłumom” (Mt 14,19). Chrystus zaangażował uczniów w przekazanie daru chleba. Tak czyni i dzisiaj. Przez nas dzisiaj chce pomagać ludziom w potrzebie. My, Jego uczniowie, mamy być obecni w dziele obdarowywania ludzi. Być może, że czasem jesteśmy podobni do tamtych uczniów, którzy ludzi głodnych proponowali odesłać do domów i martwili się, że pięć chlebów i dwie ryby nie wystarczą dla tak wielu. Okazało się jednak, że gdy z Chrystusem zaczęli działać, pomoc była skuteczna. My także niekiedy rezygnujemy z niesienia pomocy, gdyż uważamy, że potrzeby są tak wielkie, a nasze możliwości zbyt skromne. Skłonni jesteśmy wówczas mówić: „to i tak nic nie pomoże”. A jednak, gdy się zaangażujemy w niesienie pomocy, gdy to czynimy w jedności z Chrystusem, to pomoc nasza może być wielka i skuteczna. Stąd też zapamiętajmy - z czynienia dobrze nie wolno się nigdy zwalniać.
Drodzy bracia i siostry, w naszej katedrze są dziś z nami pielgrzymi, którzy udają się na Jasną Górę z doroczną pieszą pielgrzymką naszej diecezji. Idą aby być razem z Jezusem, aby z Nim uczyć się czynić dobrze drugim. Idą z Nim do domu Matki i Królowej naszego narodu. Włączają się w wielki nurt pieszego pielgrzymowania, które na polskiej ziemi trwa od wieków. Przypomnijmy, że w średniowieczu nasi praojcowie pielgrzymowali najpierw do grobu św. Wojciecha w Gnieźnie, do opactwa Benedyktynów na Świętym Krzyżu, do sanktuarium Bożogrobców w Miechowie, do ołtarza męczeńskiej śmierci św. Stanisława Na Skałce w Krakowie. Od piętnastego stulecia najszerszy strumień pątników kieruje się na Jasną Górę. Najstarszą pieszą pielgrzymką na Jasną Górę jest pielgrzymka kaliska, która trwa od 1637 r. aż do dnia dzisiejszego. W tym roku wyrusza po raz trzechsetny pielgrzymka warszawska. Pierwsza piesza pielgrzymka z Warszawy na Jasną Górę miała miejsce w sierpniu 1711 r. Była to dwudziestoosobowa grupa mężczyzn, która zapoczątkowała słynną pielgrzymkę warszawską. Nasza diecezjalna pielgrzymka wyrusza po raz ósmy. Obecnie każdego roku na Jasną Górę przybywa pieszo ponad 100 tys. pątników. Do Częstochowy prowadzi ponad 50 szlaków pieszych, z różnych zakątków Polski, a długość tras wynosi od kilku do kilkuset kilometrów. Wśród pieszych pątników zmierzających ku Jasnej Górze jest dużo młodzieży ze szkół gimnazjalnych, średnich i wyższych. Szacunkowo młodzież to przeważnie ponad połowa pątników w każdej pieszej pielgrzymce.
Przypomnijmy, że pielgrzymka to rekolekcje w drodze naznaczone duchem modlitwy, ofiary, wspólnoty oraz wewnętrznej przemiany człowieka. Pielgrzymka jest przedsięwzięciem religijnym. Ważne są zawsze intencje religijne niesione w sercu i motywacje wynikające z wiary. Są to intencje dziękczynne, błagalne, pokutne, przebłagalne. Dla niektórych osób jest to wypełnienie ślubów bądź przyrzeczeń. W czasie pielgrzymki - przez wspólne modlitwy, utrudzenia, rozmowy ma miejsce budowanie wspólnoty. Pielgrzymka staje się rodziną dzieci Bożych. Pielgrzymi uczą się dzielić kromką chleba, kubkiem wody, przyjaznym gestem, ramię w ramię uczą się znosić trudy uciążliwej drogi, zmęczenia, niewygód.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co złego jest w przysięganiu?

2025-12-09 11:49

Niedziela Ogólnopolska 50/2025, str. 16-17

Adobe Stock, Anna Wiśnicka

Jezus wypowiedział się przeciwko przysięganiu. Budzi to zaciekawienie, tym bardziej że sens i motywy tego zakazu mogą być trudne do zrozumienia. Co o tym myśleć?

Chodzi o słowa: „Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi. A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie – ani na niebo, bo jest tronem Boga; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi” (Mt 5, 33-37).
CZYTAJ DALEJ

Adwentowa Seria - #11 - Modlitwa od serca

2025-12-10 12:18

ks. Łukasz Romańczuk

Zapraszamy do obejrzenia jedenastego odcinka "Adwentowej Serii". Począwszy od 30 listopada, kiedy to przypada I Niedziela Adwentu, aż do 24 grudnia na kanale YouTube „Niedziela Wrocławska” każdego dnia dodawany będzie jeden odcinek.

Adwentowa Seria - odcinek 11 - Modlitwa od serca
CZYTAJ DALEJ

Towarzystwo Przyjaciół MWSD

2025-12-10 14:21

ks. Łukasz Romańczuk

MWSD we Wrocławiu

MWSD we Wrocławiu

Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne we Wrocławiu przypomina o inicjatywie, która swoją inaugurację miała pod koniec 2018 roku. Jest to jedna z odpowiedzi na ciągłe powtarzanie stwierdzeń o “kryzysie powołań”. Towarzystwo Przyjaciół MWSD we Wrocławiu jest okazją, aby przejść z narzekania do działania.

Towarzystwo Przyjaciół MWSD jest formalnym stowarzyszeniem, które skupia wokół siebie osoby chcące wspierać kleryków oraz duszpasterstwo powołań zarówno modlitewnie, jak i materialnie. Jak podkreśla kl. Krzysztof Niemczyk z III roku, dużym problemem jest dziś brak społecznej świadomości tego, czym właściwie jest seminarium i jak wygląda formacja przyszłych kapłanów. – Kiedy mówię, że jestem w seminarium, ludzie często pytają, czy to coś w rodzaju akademika. Coraz mniej osób naprawdę wie, na czym polega nasze życie – zauważa. Idea towarzystwa jest zachęcą do budowania kręgu osób świeckich, które - jak przyjaciele – mają prawo wiedzieć więcej i uczestniczyć w tym, co tworzy jego codzienność.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję