Reklama

Kościół

#KochamKościół - świadectwo Joanny

Mam wrażenie, że to było wczoraj, a od tego pytania minęło ok. 10 lat. Byłam wtedy w Duszpasterstwie Akademickim Emaus. Kiedyś koleżanka zadała mi pytanie: którego księdza lubisz najbardziej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odpowiedziałam jej, że najbardziej lubię – kocham Jezusa Chrystusa, który jest najwyższym Kapłanem. Wiem, że ją zaskoczyłam swoją odpowiedzią. Kiedyś byłam bardzo nieśmiała i zalękniona, bałam się żyć. Zapytałam kiedyś moją mamę, czy Bóg może być przyjacielem człowieka. Usłyszałam, że tak. Zaczęłam więc rozmawiać z Jezusem. Powiedziałam Mu o wszystkim, co jest dla mnie trudne, a jednocześnie prosiłam Go, bym potrafiła Mu zaufać, żeby pokazał mi, co to znaczy zaufać drugiemu człowiekowi i Jemu samemu.

Tak zrodziła się moja przyjaźń z Jezusem, która trwa do dziś (obecnie mam 34 lata). Kocham Kościół, bo w nim spotkałam żywego i prawdziwego Jezusa Chrystusa - Boga i Człowieka (nie widzę Go oczami ciała, nie doświadczam zmysłami). Poznałam Jezusa, który będąc Bogiem, jest jednocześnie Człowiekiem, i uczy mnie być sobą. Jezus też potrafił zrobić raban, by zaprowadzić porządek w świątyni (por. J 2, 13-17), potrafił nieraz ostro upomnieć swoich uczniów. Jezus wie też, co to znaczy być smutnym i bać się (por. Mt 26, 36-39), a pomimo to cierpiał za mnie umarł za mnie na Krzyżu, by uwolnić mnie od grzechu i zbawić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

To, co Jezus dał mi najcenniejsze, prawdziwy skarb – to Kościół. Dla jednych jest to budynek, słabi kapłani, a dla mnie żywy Jezus obecny w sakramentach i kapłanach z papieżem na czele, to wspólnota ludzi wierzących i praktykujących.

Podziel się cytatem

Jezus sam przez kapłanów i święte sakramenty, w sposób szczególny sakrament spowiedzi i sakrament Eucharystii, przychodzi do mnie codziennie podczas każdej Mszy Świętej. Jezus daje mi siebie w Komunii Świętej , a także swojego Ducha Świętego, który mnie podtrzymuje, umacnia i prowadzi. Podczas jednej ze spowiedzi doświadczyłam jak Jezus uwalnia mnie całkowicie z lęków i obaw, a w miejsce zranień dał mi pokój, którego świat nie może dać.

Reklama

Z Kościołem jest tak jak z domem. Można wejść tylko do przedsionka Kościoła i zmarznąć (jak jest zima), a można wejść dalej, zobaczyć piękno i bogactwo Kościoła i zachwycić się Nim – Bogiem Gospodarzem.

Podziel się cytatem

Zobaczyć, co Gospodarz przygotował. Ale żeby móc to zobaczyć, trzeba prosić Jezusa, by dał mi swojego Ducha, który nauczy mnie patrzeć na świat oczami Bożej miłości. Jeśli ktoś się skupia na tym, co złe, i widzi tylko to, co mu nie pasuje, to musi sobie uświadomić, że Kościół to my, każdy z nas..

Bardzo smuci mnie to, co się teraz dzieje się w mojej Ojczyźnie, że są ludzie, którzy chcą zabić księdza, usunąć Boga ze szkoły. Kościół Jest święty świętością Boga, a zarazem słaby i grzeszny, bo my jesteśmy słabi i grzeszni. I ode mnie, i od ciebie, droga siostro i drogi bracie, zależy, jaki będzie obraz tego naszego Kościoła.

Jestem wdzięczna Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu za wszystkich kapłanów, których postawił w moim życiu – zarówno tych trudnych, jak i tych, którzy są dla mnie szczególnym wzorem świętości, którzy przybliżają Jezusa i prowadzą mnie do Niego. Bardzo boli mnie to, co dzieje się teraz - ten atak na kapłanów, Kościół i nas, wierzących . Boże, ochraniaj nas, twoje dzieci, Twoją świętą Krwią przed szatanem i demonami. My chcemy Boga, Panno Święta, o usłysz naszych wołań głos.

Joanna

2020-11-10 09:24

Oceń: +12 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Raper w sutannie - utwór promujący książkę ks. Kuby Bartczaka

[ TEMATY ]

muzyka

świadectwo

Materiał prasowy

Piosenka promuje książkę: „Raper w sutannie” – prawie trzystustronnicowy wywiad rzeka z ks. Jakubem Bartczakiem. Przeprowadził go dziennikarz Maciej Rajfur, który nie bał się zadawać trudnych i niewygodnych pytań, ale który też złapał świetny kontakt z księdzem-raperem.

Bohater książki opowiedział o swoim dzieciństwie, okresie formacji w seminarium, o tworzeniu rapu przed i po święceniach. Ale nie jest to pozycja tylko o hip-hopie, muzyce, czy kapłaństwie. To rozmowa o powołaniu człowieka, o podejmowaniu ważnych życiowych wyborów, o tym, jak chłopak z dużego osiedla, z pierwszego pokolenia rapu, trafił do seminarium, został księdzem, a później porwał setki tysięcy ludzi swoją muzyką. Mimo, że życie go nie oszczędzało.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Lublin. Śniadanie Wielkanocne dla osób potrzebujących

2025-04-16 05:13

materiały prasowe

W Wielką Sobotę, 19 kwietnia, o godz. 11.00 na placu Caritas przy al. Unii Lubelskiej 15 w Lublinie, odbędzie się Śniadanie Wielkanocne dla osób ubogich, bezdomnych, samotnych, potrzebujących. Każdy może po prostu przyjść, nie są prowadzone żadne zapisy.

- Tego dnia zjednoczymy się we wspólnej modlitwie, symbolicznie podzielimy się jajkiem, złożymy sobie życzenia i razem będziemy cieszyć się ze Zmartwychwstania Pańskiego – mówi Gabriela Samorańska z lubelskiej Caritas. – Zmartwychwstanie Pańskie to najważniejsze święta dla nas jako katolików. Każdy z nas już dużo wcześniej zapewne planuje jak je spędzi, do kogo pojedzie w Niedzielę, a do kogo w Poniedziałek Wielkanocny. Kilka dni wcześniej zaczynamy przygotowania; sprzątamy mieszkania i domy, szykujemy potrawy. Warto sobie jednak uświadomić, że nie każdy ma taką możliwość. Nie każdy ma wokół siebie rodzinę, najbliższych, z którymi mógłby spotkać się w święta, więc spędza je samotnie. Wiele osób nie stać na zakup podstawowych produktów spożywczych, nie mówiąc już o przygotowaniu typowych potraw, ponieważ doświadczają skrajnego ubóstwa. Nie znają naszej codzienności, która dla nas jest oczywista. Dlatego w Caritas w każde święta chcemy dać tym ludziom chociaż namiastkę rodzinnej atmosfery, ciepła i nadziei. Oczywiście, nie pomagamy tylko od święta, służymy ubogim przez cały rok, jednak święta są czasem wyjątkowym, więc tym bardziej chcemy, żeby nasi beneficjenci wiedzieli, że ktoś o nich pamięta, i poczuli solidarność społeczną. Właśnie dlatego organizujemy Śniadanie Wielkanocne, które dla wielu osób będzie jedynym momentem, kiedy spotkają się z innymi, aby wspólnie się pomodlić, podzielić symbolicznym jajkiem i złożyć sobie życzenia - mówi G. Samorańska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję