Reklama

Katolickie Ruchy i Stowarzyszenia Świeckich w Diecezji Toruńskiej (3)

Cel istnienia grup i wspólnot

Niedziela toruńska 8/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ruchy i wspólnoty katolickie w różny sposób definiują cel swojego istnienia. Te, które posiadają charakter bardziej sformalizowany i często funkcjonują jako stowarzyszenia, określają cel swojego istnienia w zatwierdzonych statutach. Przyjrzyjmy się kilku wybranym zapisom z dokumentów stowarzyszeń, które działają w naszej diecezji.
W Statucie Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Toruńskiej czytamy: „Celem Stowarzyszenia jest służba rodzinie i wspomaganie swoich członków w kształtowaniu ich życia małżeńskiego i rodzinnego zgodnie z zasadami Ewangelii wyrażonymi w nauce Kościoła katolickiego”. Pośród szczegółowych celów Stowarzyszenia spotykamy m.in.: „formowanie do pełnej dojrzałości ludzkiej i chrześcijańskiej”.
W Statucie Szkoły Nowej Ewangelizacji Diecezji Toruńskiej św. Jana Umiłowanego Ucznia czytamy: „Celem Szkoły jest przygotowanie duchownych i świeckich do bycia animatorami dzieła nowej ewangelizacji prowadzonej z nowym zapałem, nowymi metodami i nowymi środkami wyrazu”.
W Statucie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży czytamy, że celem tej organizacji jest „kształtowanie dojrzałych chrześcijan oraz aktywne uczestnictwo we wspólnocie i misji Kościoła przez szerzenie i upowszechnianie katolickich wartości i zasad we wszystkich dziedzinach życia, zwłaszcza społecznego i kulturalnego”.
W Statucie Drogi Neokatechumenalnej czytamy, że jest ona „itinerarium formacji katolickiej i pozostaje w służbie Biskupowi jako jeden ze sposobów diecezjalnej realizacji wtajemniczenia chrześcijańskiego i stałego wychowania wiary”.
Przywołane przykłady ilustrują dobitnie, że podstawowym celem wymienionych stowarzyszeń gromadzących wiernych świeckich jest pomoc w prowadzeniu ich członków do wiary dojrzałej. Ten sam cel można na pewno odnieść także i do mniejszych grup i wspólnot funkcjonujących w wielu parafiach naszej diecezji. Nawet wtedy, kiedy mają one charakter spontaniczny i w perspektywie dłuższego okresu czasu nietrwały, to trudno nie przyznać, że ich celem jest pomoc w świadomym i odpowiedzialnym przeżywaniu chrześcijaństwa. Na pewno poszczególne grupy i wspólnoty różnią się środkami, którymi chcą realizować spisane bądź też tylko ogólnie zdefiniowane cele.
Taka perspektywa patrzenia na obecność ruchów i stowarzyszeń każe nam dostrzec w nich wielką wartość w posłudze duszpasterskiej. Wydaje się, że to przede wszystkim dzięki nim funkcjonuje w naszych parafiach regularna katecheza dla dorosłych i starszej młodzieży. Dodajmy, że jest ona obecnie jednym z ważniejszych wyzwań duszpasterskich w naszej diecezji. W opublikowanych w minionym roku materiałach „Pierwszego Synodu Diecezji Toruńskiej” spotykamy specjalny dokument zatytułowany „Instrukcja o stałej katechizacji dorosłych”. W punkcie, w którym jest mowa o formach tych katechez, czytamy: „Dopuszcza się różne formy katechezy, jednak nie powinna być ona samym tylko wykładem. Wskazany jest dialog z uczestnikami z możliwością zadawania przez nich pytań i dzielenia się osobistymi doświadczeniami. Należy też dobrać do tematu katechezy odpowiedni fragment Pisma Świętego, pieśni religijnej oraz przewidzieć okolicznościową modlitwę na rozpoczęcie i zakończenie spotkania. Każda katecheza powinna tworzyć klimat braterskiej wspólnoty, która jak Kościół apostolski trwa w nauce apostołów i na modlitwie (por. Dz 2, 42)”.
Czyż opis ten nie przypomina naszych różnych spotkań, których doświadczamy w grupach i wspólnotach? Wydaje się, że tak. Katecheza, która prowadzi do dojrzałości chrześcijańskiej jest wpisana w działalność naszych ruchów. Dlatego też w konsekwencji ważne jest, jaką formację proponują poszczególne stowarzyszenia. Czy jest ona na tyle zdefiniowana, że daje konkretną pomoc w drodze ku dojrzałości w wierze? A może jest tak, że na wielu spotkaniach w naszych grupach formacja jest tak płynna, że tworzy się ją od spotkania do spotkania. Tym zagadnieniem zajmiemy się jednak w kolejnych tekstach.
Ponieważ formacja ku wierze dojrzałej jest kluczowym zadaniem każdego z ruchów i stowarzyszeń, dlatego tak ważna jest w nich obecność księży. Trudno sobie bowiem wyobrazić pełną formację w Kościele bez uczestniczenia w niej kapłanów.
Na koniec dotknijmy jeszcze jednego zagadnienia. Z doświadczenia obecności w naszych wspólnotach wiemy, że świeccy i duchowni mogą mieć wobec siebie różne oczekiwania. Warto się jednak zastanowić, czy oscylują one wokół głównych celów, jakie stoją wobec ruchów i stowarzyszeń, czy dotykają raczej kwestii drugorzędnych. Odpowiedź na te pytania może nam pomóc zobaczyć, w jakim jesteśmy miejscu w realizacji głównego zadania stojącego przed naszymi wspólnotami - pomóc w drodze ku dojrzałemu chrześcijaństwu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdy sztuka prowadzi do modlitwy. Relikwiarz męczennic z Braniewa

2025-05-30 18:13

[ TEMATY ]

wywiad

Braniewo

siostry katarzynki

Andrzej Adamski

Archiwum prywatne Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego

Już wkrótce beatyfikacja piętnastu sióstr katarzynek w Braniewie. Wyjątkowej oprawie tej uroczystości towarzyszyć będzie wyjątkowy relikwiarz. Nam w przededniu beatyfikacji udało się porozmawiać z Andrzejem Adamskim, znanym złotnikiem z Braniewa, który stworzył to fascynujące dzieło sztuki sakralnej.

Przeczytaj także: Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek
CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry, Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią. Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989). Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących. Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki. Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę. 22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica. Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski do nowych diakonów: diakonat bez służby jest nieporozumieniem

2025-05-31 13:23

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

święcenia diakonatu

archikatedra Świętej Rodziny

Karol Porwich/Niedziela

Święcenia diakonatu będą nieporozumieniem jeśli przyjmiecie funkcje, urzędy, zaszczyty, a nie przyjmiecie służby. I dla nas i dla was to będzie nieporozumienie – powiedział bp Andrzej Przybylski.

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej 31 maja w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie udzielił święceń diakonatu trzem seminarzystom Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie oraz bratu z Oratorium św. Filipa Neri w Kalei k. Częstochowy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję