Reklama

Nowoczesne muzeum przy katedrze

Rusza największy w powojennej historii remont katedry św. Jana Chrzciciela oraz gruntowna przebudowa sąsiedniego Pałacu Dziekana. To w nim powstaje nowoczesne muzeum archidiecezji warszawskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pałac Dziekana wraz z odrestaurowaną bazyliką archikatedralną św. Jana Chrzciciela będą stanowiły turystyczną całość. - Do tej pory katedra wśród innych kościołów na Starówce wyglądała jak uboga krewna. Teraz odzyska swój dawany blask i właściwe miejsce na turystycznej mapie Polski - podkreśla ks. Bogdan Bartołd, proboszcz parafii katedralnej.

Górnicy pod katedrą

Reklama

Wyobraźmy sobie, że jest koniec roku 2013 (planowane zakończenie prac). Wchodzimy do odrestaurowanej katedry warszawskiej. Wszystkie jej zabytki i elementy architektoniczne podkreśla precyzyjna iluminacja punktowych świateł. - W samym wnętrzu katedry nie będzie żadnych rewolucji. Przede wszystkim oczyszczone i osuszone zostaną jej mury. Będzie więc to pierwszy gruntowny remont od czasu jej powojennej odbudowy - tłumaczy ks. Bartołd. W katedrze zostanie wytyczona ścieżka edukacyjna. Najważniejsze miejsca, sarkofagi, tablice i epitafia będą odnowione i lepiej wyeksponowane.
O wiele większe zmiany zobaczymy w podziemiach, gdzie są pochowani m.in. książęta mazowieccy, Henryk Sienkiewicz czy Ignacy Paderewski. - Tu prowadzone będą prace górnicze. Chcemy bowiem wszystkie pomieszczenia połączyć w jedną turystyczną trasę - mówi ks. proboszcz. Pod posadzką kościoła zostaną odkryte również te pomieszczenia, które do tej pory nie był dostępne dla zwiedzających. Jednym z nich jest np. kotłownia, z której dziś już nikt nie korzysta.
Podczas wędrówki podziemnymi zaułkami zostanie opowiedziana zarówno bogata historia archikatedry warszawskiej, jak i pochowanych tu osób. Oświetlenie i cała multimedialna narracja będzie tak skonstruowana, by pobudzić do refleksji zarówno nad historią Warszawy i Polski, jak i nad przemijającym życiem. - Ekspozycja i multimedia muszą tu być wyciszone, tak by uszanować to miejsce, które przecież jest podziemną nekropolią - podkreśla ks. Bartołd.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Królewskie przejście

Po obejrzeniu wszystkich katedralnych skarbów turyści przejdą korytarzami - nad ul. Dziekania - do multimedialnego muzeum. To przejście z Zamku Królewskiego zostało wybudowane specjalnie dla monarchy. - Nazywamy je przejściem Piekarskiego. Od nazwiska zamachowca, który przed katedrą targnął się na życie Zygmunta III Wazy - przypomina ks. Bartołd.
Obecnie w Pałacu Dziekana trwają prace nad wyburzeniem wewnętrznych ścian. Robotnicy wynoszą więc tony gruzu. Prace modernizacyjne prowadzone są na wszystkich poziomach - od piwnic po poddasze. W efekcie tej architektonicznej przebudowy ma powstać ponad 1400 mkw. powierzchni. Co na niej zobaczymy?
Część eksponatów zostanie przeniesiona z Solca, gdzie dotychczas mieściło się archidiecezjalne muzeum. Obecnie zespół muzealny pracuje nad koncepcją ekspozycji stałej oraz zastanawia się nad tym, co dokładnie będzie można zobaczyć w Pałacu Dziekana. - Chcemy pokazać same perełki. Oprócz zabytkowych szat liturgicznych i naczyń, będą eksponowane starodruki oraz dzieła sztuki sakralnej. Swoje poczesne miejsce znajdzie tu również kard. Stefan Wyszyński oraz pamiątki, które po sobie zostawił. Nie da się opowiedzieć historii katedry i archidiecezji bez Prymasa Tysiąclecia. On przecież stąd nauczał i tu jest jego grób - podkreśla ks. Bartołd.

Przekaz młodego pokolenia

Wystawa zostanie okraszona technikami multimediami - prezentacjami, filmami i nagraniami audio. Ekspozycja główna muzeum będzie więc łączyła w sobie tradycyjne zabytki sztuki sakralnej z nowoczesnością. W przebudowanym Pałacu Dziekana znajdzie się również miejsce na wystawy czasowe, spotkania, dyskusje, a nawet na niewielką kawiarnię.
Podczas II wojny światowej mury bazyliki archikatedralnej legły w gruzach. Nie znajdziemy w niej zbyt wielu cennych zabytków. - Nie zmienia to faktu, że katedra jest jednym z najważniejszych kościołów w historii Polski. Mam nadzieję, że ubytki te nadrobimy przez nowoczesną multimedialną narrację - podkreśla ks. Bogdan Bartołd. - Ten przekaz będzie kierowany szczególnie do młodego pokolenia Polaków.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

W Barcelonie beatyfikacja Lycariona Maya. Chciał być bratem wszystkich

2025-07-11 17:18

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Barcelona

Vatican Media

Brat Lycarion May, marysta

Brat Lycarion May, marysta

Kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, będzie przewodniczył jutro, 12 lipca, Mszy Świętej, podczas której młody szwajcarski zakonnik, wychowawca ubogich w Hiszpanii, zamordowany w czasie rewolt ludowych w 1909 roku, zostanie wyniesiony na ołtarze. Głosił braterstwo w świecie pełnym konfliktów.

„Aby udać się do Pueblo Nuevo, trzeba być gotowym oddać życie”. Tak mawiał Lycarion May (z domu François Benjamin), brat marysta, który 12 lipca, zostanie beatyfikowany w Barcelonie, w Hiszpanii. Uroczystość odbędzie się w południe w kościele św. Franciszka Salezego i będzie jej przewodniczył w imieniu Papieża kardynał Marcello Semeraro.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję