Reklama

Zatrzymane w kadrze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Kazimierz szybko przełknął ostatni kęs chleba. Nie mógł sobie pozwolić na ciepły posiłek, gdyż chłopiec, który co rano przynosił mu węgiel, przeżywał właśnie burzliwie okres dojrzewania i w imię tego zbuntował się - choć przeciw czemu, nie wiedział... Stary człowiek poprzestał więc na namiastce śniadania, ubierając go bogato w złudne produkty wyobraźni, którymi żywił się czasem, gdy nie miał już nic do jedzenia. Wyobraźnia ta podsunęła mu pewne pragnienie, o którego spełnieniu śnił podczas długich, bezsennych nocy cierpienia. Pełnią swojego człowieczeństwa marzył o tym, by choć raz usiąść w ulubionym fotelu, mając w zasięgu wzroku krzepiący widok parującego kubeczka dobrej herbaty, rozkoszując się lekturą aktualnej gazety. Było to w jego życiu pierwsze lękliwe pragnienie. Do tej pory niczego od świata nie chciał, a ten również o nim zapomniał. Pan Kazimierz żył otoczony tajemnicą swego istnienia tak szczelnie, że pancerz ten izolował go jednocześnie od uroków codziennej wegetacji.

Już od dawna obecność staruszka nie zakłócała niczyjego sumienia - nikt o nim nie pamiętał, a on sam - jak zawsze zresztą - starał się żyć na uboczu, nie narażając świata na zainteresowanie swoją osobą. Tak było zawsze: prostolinijny, skromny człowiek ustępował innym, szczerze ciesząc się z ich zadowolenia, nawet za cenę własnej niewygody.

I nagle, u schyłku swego pielgrzymowania, zapragnął czegoś całą duszą... Kończył właśnie ranny posiłek, kiedy poczuł przypływ niepokojącej siły, zapowiadającej działanie. Pomyślał, że przecież kiosk z gazetami jest tylko po drugiej stronie ulicy i warto się odważyć na pokonanie tego dystansu. Wszystko nagle stało się proste - nawet herbatę łatwo będzie zdobyć: wystarczy zapukać do drzwi sąsiadów, co ma i tę zaletę, że pozna wieloletniego sąsiada.

CDN

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

LN siatkarek - trzecie miejsce Polek po zwycięstwie nad Japonią

2025-07-27 18:21

PAP

Polskie siatkarki wywalczyły brązowy medal Ligi Narodów w rozgrywanym w Łodzi turnieju finałowym. W meczu o trzecie miejsce pokonały Japonki 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23) i po raz trzeci z rzędu w tych rozgrywkach staną na najniższym stopniu podium.

Polska – Japonia 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23).
CZYTAJ DALEJ

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie przebaczeniem?

2025-07-26 22:29

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

To nie jest zbrodnia, jakich wiele. Kolejna odnotowana w kronikach kryminalnych, popełniona nocą w ustronnym miejscu. To jest rana, która rozrywa serce Kościoła. Bo sprawcą jest kapłan.

Pęka mi serce, gdy o tym piszę. Pęka też obraz Kościoła w oczach wielu. Pęka zaufanie. Pęka nadzieja. Bo fakt pozostaje faktem: ksiądz zamordował człowieka. Ze szczególnym okrucieństwem.
CZYTAJ DALEJ

LN siatkarek - trzecie miejsce Polek po zwycięstwie nad Japonią

2025-07-27 18:21

PAP

Polskie siatkarki wywalczyły brązowy medal Ligi Narodów w rozgrywanym w Łodzi turnieju finałowym. W meczu o trzecie miejsce pokonały Japonki 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23) i po raz trzeci z rzędu w tych rozgrywkach staną na najniższym stopniu podium.

Polska – Japonia 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję