Reklama

Wołanie spod Smoleńska

Społeczny Komitet Obchodów 2. Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej w dn. 10 kwietnia zorganizował uroczystości upamiętniające ofiary narodowej tragedii.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystościach wzięli udział m.in. Alina Wojtas - wdowa po Edwardzie Wojtasie wraz z córkami, prezydent Lublina Krzysztof Żuk, marszałek Krzysztof Hetman, wojewoda Jolanta Szołno-Koguc, parlamentarzyści, radni miasta Lublin i województwa lubelskiego oraz poczty sztandarowe licznych instytucji, szkół i organizacji kombatanckich. Rocznicowe spotkanie podzielono na dwie części. Pierwsza z zachowaniem ceremoniału wojskowego odbyła się na pl. Litewskim. W obecności rzeszy mieszkańców Lublina zostały odczytane odezwa komitetu, a także nazwiska wszystkich ofiar. Po wyczytaniu każdego nazwiska harcerze zanosili białe i czerwone znicze pod zawieszony na masztach za pomnikiem Nieznanego Żołnierza transparent, na którym umieszczono imiona tych, którzy zginęli w drodze do Katynia.
- 10 kwietnia to data w polskiej historii szczególna. To dzień symbol; symbol dni, w których za sprawą naszego okrutnego sąsiada w 1940 r. przestały bić tysiące polskich serc w miejscach straceń. To także dzień, w którym 70. lat później miliony polskich serc zamarły na wieść o tragedii, która nie miała prawa się zdarzyć, a jednak się zdarzyła. Nasza obecność niech stanie się manifestacją naszej czci wobec tych, których nie zawsze potrafiliśmy właściwie docenić, a których postawy są dla nas wzorem do naśladowania - mówiła Teresa Misiuk, rzecznik Społecznego Komitetu Obchodów 2. Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej. - Mamy prawo do prawdy o Katyniu i okolicznościach, w jakich doszło do tamtej zbrodni. Będziemy trwale o tę prawdę walczyć. Mamy także prawo do prawdy o katastrofie smoleńskiej. Nasze serca i umysły nie zaznają spokoju bez wyjaśnienia do końca okoliczności, jakie doprowadziły do największej narodowej tragedii ostatnich lat - podkreślała T. Misiuk.
Druga część rocznicowego spotkania odbyła się na terenie parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski przy ul. Gospodarczej w Lublinie. Tam bp Mieczysław Cisło przewodniczył Mszy św. w intencji ofiar tragedii smoleńskiej oraz w intencji ojczyzny. Po wspólnej modlitwie zgromadzeni przeszli przed krzyż, obok którego rosną dęby katyńskie, a w październiku 2010 r. ustawiono obelisk z tablicą przywołującą tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem. - Chociaż przeżywamy radosny okres Zmartwychwstania Pańskiego, myślimy o tragicznych wydarzeniach z historii najnowszej: o tych, którzy 2 lata temu zginęli pod Smoleńskiem, i o tych, którzy 72 lata temu złożyli ofiarę krwi. To spotkanie ma wymiar wychowawczy, bo zależy nam na tym, by młode pokolenie przejęło dziedzictwo, któremu na imię Polska - mówił ks. kan. Zbigniew Kuzia. Proboszcz wspólnoty na Tatarach powitał zgromadzonych, zwracając szczególną uwagę na obecność młodych ludzi, reprezentujących różne szkoły i organizacje. Bp Mieczysław Cisło, witając uczestników rocznicowych uroczystości, szczególne słowa skierował do p. Aliny Wojtas. Wymienił osoby związane z Lubelszczyzną, które straciły życie na smoleńskiej ziemi: posła na Sejm RP z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego Edwarda Wojtasa, honorowego obywatela miasta Lublin i ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, opozycjonistę Janusza Krupskiego oraz ks. Jana Osińskiego z Michowa.
Odnosząc się do niewyjaśnionej sprawy katastrofy smoleńskiej, bp Mieczysław Cisło apelował, by „ta tragedia narodowa zjednoczyła wszystkich wokół dobra wspólnego, któremu na imię Polska”. - Nadzieja na życie, które ma swój ziemski kres, ale kończy się bramą do domu Ojca, pokoleniom które były przed nami dawała siłę i pozwalała przetrwać najtrudniejsze chwile. Nadzieja na zmartwychwstanie towarzyszy także nam, którzy wspominamy 96 naszych rodaków, którzy zginęli w niespotykanej w historii katastrofie. 2. rocznica wypada tuż po Wielkanocy jakby po to, byśmy odnowili nasze nadzieje na pozytywne owoce śmierci naszych rodaków. Opłakujemy śmierć, której nie rozumiemy i którą spowija smoleńska mgła, ale z tego życia, które tragicznie zostało przerwane, ma zrodzić się nowe życie - mówił bp Cisło. Pasterz podkreślał, że narodowa tragedia powinna stać się zaczynem jedności wśród Polaków. - Polityczny język wrogości nie pomaga w wyjaśnieniu sprawy i pojednaniu narodowym. Przez nienawiść niszczymy więzi społeczne i młode pokolenie, które traci wiarę w ludzi, autorytety, dobro wspólne, wartości, historię, patriotyzm - mówił Pasterz. - Ta tragedia powinna zjednoczyć wszystkich wokół dobra wspólnego, któremu na imię Polska. Teraz jest czas na refleksję i na działanie ponad partiami. Spod Smoleńska wciąż płynie wołanie ofiar o narodowe pojednanie, o zgodę: „Nie czekajcie na wasz ostatni lot, nie marnujcie czasu i energii, bo jest dość wartości, które łączą. Jak nas zjednoczył Katyń, niech was zjednoczy nasza ofiara”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyruszył "Marsz Za Polską" popierający Nawrockiego oraz konkurencyjny Trzaskowskiego

2025-05-25 12:21

[ TEMATY ]

Warszawa

Rafał Trzaskowski

Karol Nawrocki

Marsz Za Polską

PAP

Zwolennicy Karola Nawrockiego na starcie "Wielkiego Marszu za Polską"

Zwolennicy Karola Nawrockiego na starcie Wielkiego Marszu za Polską

W niedzielę w południe rozpoczęły się w stolicy marsze zorganizowane przez sztaby kandydatów na prezydenta: kandydata obywatelskiego Karola Nawrockiego, popieranego przez PiS oraz Rafała Trzaskowskiego, kandydata Platformy Obywtelskiej. Zwolennicy Nawrockiego przejdą z ronda de Gaulle'a na plac Zamkowy, a Trzaskowskiego z placu Bankowego na plac Konstytucji.

To pierwsza taka sytuacja po 1989 r., by w tym samym czasie w jednym mieście szły dwa marsze konkurujących ze sobą kandydatów na prezydenta.
CZYTAJ DALEJ

Święty papieża Franciszka

Niedziela Ogólnopolska 21/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Beda Czcigodny

Wikipedia

Św. Beda Czcigodny

Św. Beda Czcigodny

Święty Beda Czcigodny to jeden z najważniejszych doktorów Kościoła. Zawołanie papieża Franciszka: Miserando atque eligendo (Spojrzał z miłosierdziem i powołał) pochodzi właśnie z homilii tego świętego o powołaniu celnika Mateusza.

Gdy miał 7 lat, rodzice powierzyli go opatowi pobliskiego opactwa benedyktyńskiego św. Piotra w Wearmouth. Dwa lata później przeniósł się do nowo powstałego opactwa w Jarrow. Sam Beda wspomina w swoim dziele Historia ecclesiastica gentis Anglorum tamten okres: „Od tamtej pory zawsze mieszkałem w tym klasztorze, oddając się intensywnym studiom nad Pismem Świętym, a przestrzegając dyscypliny Reguły i codziennego obowiązku śpiewania w kościele, zawsze przyjemność sprawiało mi uczenie się albo nauczanie, albo pisanie” (V, 24). W 703 r., w wieku 30 lat, Beda przyjął święcenia kapłańskie. Poznał bardzo dobrze języki łaciński, grecki i hebrajski, co ułatwiało mu studia nad Pismem Świętym i dziełami Ojców Kościoła. Zostawił po sobie wiele pism. Wśród nich na pierwszym miejscu stawia się napisaną przez niego historię Anglii. Źródłem jego teologicznej refleksji było Pismo Święte. Benedykt XVI w katechezie z 18 lutego 2009 r. podkreślił: „Sława świętości i mądrości, jaką Beda cieszył się jeszcze za życia, sprawiła, że nadano mu tytuł «Czcigodnego». (...) swymi dziełami Beda przyczynił się skutecznie do budowy chrześcijańskiej Europy, w której z wymieszania różnych ludów i kultur inspirowanych wiarą chrześcijańską powstało jej jednolite oblicze”.
CZYTAJ DALEJ

Bp Szkudło do mężczyzn w Piekarach Śląskich: Rodzinność to życiodajne źródło wartości

2025-05-25 12:36

[ TEMATY ]

rodzina

Pielgrzymka mężczyzn

Piekary Śląskie

Joanna Adamik Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

W niedzielę 25 maja w sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich odbywa się pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców. - Na Śląsku rodzina od wieków zajmuje miejsce szczególne. W tradycyjnych domach panowały wartości, takie jak szacunek do starszych, pracowitość, wiara i solidarność. Rodzinność to nie przeżytek, ale życiodajne źródło wartości - mówił na rozpoczęcie bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej do pielgrzymów zgromadzonych na kalwaryjskim wzgórzu.

Pielgrzymka rozpoczyna się tradycyjnie od procesji z bazyliki piekarskiej na kalwaryjskie wzgórze. Tam słowo do zebranych skierował bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej. - W setną rocznicę powstania naszej diecezji stajemy dziś w duchu wiary i wdzięczności wobec Boga, wobec Maryi - Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej i wobec naszych przodków. Wspominamy tych, którzy na tej śląskiej ziemi przez pokolenia żyli Ewangelią, często cicho, pokornie, w codziennym trudzie, lecz z niezłomnym sercem. To oni budowali nasze kościoły: z cegły i modlitwy. To oni, mimo wojen, granic, przemian politycznych i społecznych, nieśli w sobie żywą nadzieję, że Chrystus jest Panem każdego czasu. Na Śląsku, gdzie splatają się języki, kultury i dzieje, wiara była kotwicą, która trzymała rodziny i wspólnoty przy Bogu. Dziękujemy za biskupów, kapłanów, którzy służyli ludowi, często wśród cierpienia i niezrozumienia. Za rodziny, które przekazywały dzieciom pacierz i krzyż. Za babcie uczące śpiewać „Serdeczna Matko” i „Matko Piekarska”, za ojców, którzy w milczeniu klękali do modlitwy. To ich świadectwo staje się dla nas zobowiązaniem - mówił bp Marek Szkudło.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję