Reklama

słowo pasterza

„Bądź pozdrowiona, Maryjo, jesteś pełna łaski”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maryja usłyszał od Boga przez pośrednictwo anioła, że jest pełna świętości, jest błogosławiona między niewiastami, „Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus”. Takie jest świadectwo samego Boga o Maryi. Patrzymy na Maryję, w jakiej postawie prowadziła ów dialog?
W rozmowie z aniołem widzimy Ją jako Matkę kontemplującą Boże Słowo. Jest bowiem o Niej powiedziane: „Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie”. Jest więc osobą, która rozważa Boże Słowo. A potem się ujawnia Jej dociekliwość: „Jak to się stanie, skoro nie znam męża?”. I gdy otrzymuje wyjaśnienie, wtedy już nie ma wątpliwości. Cała oddaje się Bogu. Wyraża zgodę na to, co Bóg proponuje: „Oto ja, służebnica Pańska, niech mi się stanie według Twego słowa”. Chcemy się uczyć od Maryi postawy kontemplacji, rozważania Bożego Słowa; także postawy dociekliwości, ale przede wszystkim postawy zawierzenia Panu Bogu, wyrażania zgody na wolę Bożą. Ta wola Boża jest dla nas czasem trudna.
Dla Maryi też nie była łatwa. Warto jednak podjąć się wypełnienia woli Bożej, warto podjąć to maryjne „fiat”: „Niech mi się stanie według słowa Twego”. Warto zawsze słuchać Pana Boga, który do nas przemawia w swoim Słowie, w głosie naszego sumienia, a także przez dziejące się wydarzenia. Warto w każdej sytuacji zawierzyć Bogu. Jeśli odczytujemy w mocy Ducha Świętego, że coś jest wolą Bożą, warto zawsze to wypełniać. Ważne i godne zapamiętania są też słowa, które anioł dopowiedział w dialogu z Maryją: „Dla Boga nie ma nic niemożliwego”. Można wskazać na kontekst tych słów: Ty poczniesz Syna bez udziału męża i twoja krewna Elżbieta, która mimo swojej starości, nie doczekała potomstwa we właściwym czasie, ona też pocznie w swojej starości dziecię, „bo dla Boga nie ma nic niemożliwego”.
Zastanówmy sie jeszcze nad „Pozdrowieniem Anielskim”. Codziennie je powtarzamy w naszych modlitwach. W każdej dziesiątce Różańca wymawiamy je aż 10 razy. Ta modlitwa - zauważmy - tu ma swój początek. Pierwsza część „Pozdrowienia Anielskiego”, na tym miejscu, została wypowiedziana po raz pierwszy przez anioła. Jest więc wzięta ze sceny zwiastowania. Jakże Maryja się cieszy, że Jej przypominamy w każdej „zdrowaśce” - za aniołem - że jest pełna łaski, że Pan jest z Nią, że jest błogosławiona między niewiastami, że owocem błogosławionym Jej życia jest Jezus.
Bardzo znacząca jest także druga część tej maryjnej modlitwy: „Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej”. Prosimy Maryję, żeby przed Bogiem pamiętała o nas, prosiła za nami, tak jak w Kanie Galilejskiej, żeby modliła się za nami grzesznymi „teraz i w godzinę naszej śmierci”. Prosimy o wsparcie modlitewne w dwóch sytuacjach: „teraz”, gdy życie nasze trwa, gdy mamy tyle kłopotów, gdy doświadczamy cierpień, gdy niesiemy krzyże, gdy czasem przechodzimy przez ciemne doliny. Prosimy także o modlitwę w godzinę naszej śmierci, gdyż ta godzina będzie chwilą rozstrzygającą o naszej wieczności. Jakie to ważne, żeby mieć Matkę Najświętszą przy sobie, nie tylko na każdym kroku biegnącego życia, ale także, aby ta Matka była z nami na końcu naszej ziemskiej drogi.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Małopolskie/ Strzelanina w domu k. Limanowej – dwie ofiary, trwa policyjna obława

2025-06-27 13:15

[ TEMATY ]

policja

Karol Porwich/Niedziela

Trwa policyjna obława za prawdopodobnym sprawcą piątkowej strzelaniny w Starej Wsi w powiecie limanowskim. Małopolska policja podała, że postrzelone zostały trzy osoby, dwie nie żyją. Policja ostrzega, że podejrzewany o zabójstwo 57-latek jest niebezpieczny. RCB rozesłało alerty o poszukiwaniach.

„57-letni sprawca oddalił się w kierunku pobliskiego masywu leśnego. Obecnie trwa policyjna obława. Na miejsce zostały skierowane dodatkowe siły policyjne” - czytamy w komunikacie małopolskiej policji.
CZYTAJ DALEJ

#LudzkieSerceBoga: On jest naszym pokojem

[ TEMATY ]

#LudzkieSerceBoga

Adobe Stock

By zrozumieć wezwanie, przy którym dziś chcemy się zatrzymać, nie trzeba odwoływać się do skomplikowanych pojęć, ani wiele tłumaczyć. Wystarczy przykład z naszego zwykłego życia rodzinnego.

Bo pewnie w niejednej rodzinie nie raz i nie dwa można usłyszeć takie lub podobne słowa: „Póki babcia żyła, to wszyscy się spotykaliśmy”; „Póki była mama, to jakoś umieliśmy się dogadać”; „Póki ojciec nad wszystkim czuwał, to jakoś to szło”… Bardzo proste i konkretne doświadczenie, które miało wielu z nas, a ci, którzy nie mieli tego szczęścia są w stanie je sobie wyobrazić bez większego trudu. Doświadczenie polegające na tym, że był lub (daj Boże!) jest nadal ktoś, czyja obecność łączy innych. Ktoś, do kogo wszystkim jest jakoś tak naturalnie i po prostu blisko. Ktoś, kto jakimś „cudem” (ten cud nazywa się: bezwarunkowa miłość) potrafi być jednocześnie dla wszystkich, choć oni między sobą mogą się ogromnie różnić. Ktoś, przy kim dla każdego znajdzie się miejsce, i kto dla każdego znajdzie czas i zrozumienie. Babcia, mama, ojciec, dziadek, albo jeszcze ktoś inny, przy kim wszyscy potrafią się zebrać i jako tako dogadać.
CZYTAJ DALEJ

Blisko 24 lata w celi śmierci. Chrześcijanin uniewinniony z zarzutu bluźnierstwa w Pakistanie

2025-06-27 17:21

[ TEMATY ]

Pakistan

więzień

uwolniony

Vatican Media

To były 24 lata niewyobrażalnego cierpienia dla Anwara Kennetha

To były 24 lata niewyobrażalnego cierpienia dla Anwara Kennetha

Pakistański Sąd Najwyższy uniewinnił 72-letniego Anwara Kennetha – chrześcijanina, który spędził 24 lata w celi śmierci za rzekome bluźnierstwo. Wyrok kończy wieloletni dramat człowieka zmagającego się z chorobą psychiczną. Jak donosi portal asianews.it, sprawa ponownie wywołuje pytania o konieczność gruntownej reformy prawa o bluźnierstwie w Pakistanie.

25 czerwca br. Sąd Najwyższy Pakistanu oczyścił z zarzutów Anwara Kennetha, który w 2002 roku został skazany na śmierć na podstawie artykułu 295-C kodeksu karnego – dotyczącego znieważenia proroka Mahometa. Były urzędnik rządowy, Kenneth został aresztowany w 2001 roku po tym, jak wysłał listy uznane przez władze za bluźniercze wobec islamu. Mimo że mężczyzna cierpiał na poważne zaburzenia psychiczne, sądy niższej instancji – w tym w 2014 roku Wysoki Sąd w Lahaurze – podtrzymywały wyrok śmierci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję