Reklama

Jubileusz parafii w Pożdżenicach

Niedziela łódzka 26/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę Wniebowstąpienia Pańskiego, 20 maja 2012 r. w kościele pw. św. Kazimierza i św. Barbary w Pożdżenicach odbyły się uroczystości 390. rocznicy erygowania tej parafii. Uroczystą Mszę św. celebrował abp Władysław Ziółek, metropolita łódzki. Uczestniczyli księża prałaci: Zbigniew Tracz, Waldemar Kulbat, księża kanonicy: Kazimierz Ciosek, Paweł Lipiński, Antoni Pietras, Zbigniew Kaczmarkiewicz, Tomasz Owczarek, Leon Strzelczyk, Stanisław Wroński, Marian Fałek, Dariusz Mordaka, Zdzisław Kuropatwa, wikariusz ks. Andrzej Wroński oraz pochodzący z parafii diakon Dariusz i kleryk Przemysław. Przybyli także przedstawiciele władz powiatowych, gminnych i samorządowych z Bełchatowa i Zelowa. Wraz pocztami sztandarowymi w zwartym szyku we Mszy św. uczestniczyli także członkowie miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Licznie przybyli także wierni oraz goście z innych parafii.

Powitanie

Reklama

Witając Pasterza archidiecezji ks. Sławomir Klich, proboszcz parafii, przedstawił jej historię. Jak zaznaczył, świętowanie Jubileuszu 390-lecia powstania parafii zostało rozpoczęte w październiku ubiegłego roku peregrynacją obrazu Matki Bożej w Kopii Jasnogórskiego Wizerunku w rodzinach parafii. Bezpośrednio przed uroczystością parafia umacniała się duchowo przez misje pod hasłem: „Kościół naszym domem”. - Wspominając dziś wiarę naszych przodków, chcemy oddać hołd wszystkim, którzy przez wieki tę parafię tworzyli i troszczyli się o jej duchowe i materialne piękno - mówił Ksiądz Proboszcz. Powitał także przybyłych kapłanów oraz przedstawicieli władz. Witając wiernych, dziękując im za wspólnie dokonane prace, prosił Księdza Arcybiskupa o poświęcenie nowych drzwi świątyni, wykonanych jako dzieło jubileuszowe, oraz o odprawienie Mszy św. w intencji wspólnoty parafialnej oraz przybyłych gości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kazanie Metropolity łódzkiego

W okolicznościowym kazaniu Pasterz archidiecezji przedstawił istotną treść przeżywanej uroczystości i wezwał do życia zgodnego z wyznawanymi prawdami wiary. Z prawdy o Wniebowstąpieniu, o Zesłaniu Ducha Świętego oraz z nakazu misyjnego wydanego apostołom i ich uczniom wynika misja głoszenia Dobrej Nowiny o powołaniu każdego człowieka - głosił Ksiądz Arcybiskup. Także dzisiaj chrześcijanie nie mogą zrezygnować z dzielenia się bogactwem duchowego doświadczenia. Nie mogą nie mówić tego, co widzieli i słyszeli. Odchodząc z tego świata, Chrystus zapewnił o swojej obecności aż do końca czasów. Kościół, który zrodził się w Wieczerniku, jest prawdziwą drogą zbawienia. Pan jest z nami, żyje, działa, jest obecny. Ta Ewangelia dotarła także do nas, kiedy zostaliśmy włączeni do wielkiej rodziny krajów chrześcijańskich. Idziemy drogą wiary naszych Ojców. Wyznajemy tak jak oni, że Chrystus jest naszym Jedynym Panem i Zbawicielem. Przed czterystu laty byli tu ludzie, którzy przyjęli chrzest, skoro zbudowali tę świątynię, która jest miejscem, gdzie przez wiarę i miłość możemy dotknąć niewidzialnego Boga. Tu kształtują się nasze moralne postawy. Wszędzie gdzie Lud Boży gromadzi się, dokonuje się kształtowanie ludzkiego serca i sumienia. Jan Paweł II postawił kiedyś pytanie o miarę, którą należy mierzyć człowieka, czy miarą tą jest siła fizyczna, czy siła zmysłów, czy inteligencja? I odpowiadał, że należy go mierzyć miarą serca, miarą sumienia. Tę misję wypełnia Kościół. Głoszenie słowa Bożego, sakramenty służą do tego, aby człowiek był mocny sercem, by miał wrażliwość na drugiego człowieka, z którym idzie przez życie. Bez odniesienia do Boga, który jest Miłością, nie da się pomyśleć o drodze życia chrześcijańskiego, bowiem po tym świat pozna, że jesteśmy Jego uczniami, jeśli będziemy miłowali naszych bliźnich. Aby zrealizować to wezwanie, nie wystarczy polegać na emocjach, trzeba się otworzyć na wsparcie Ducha Świętego. Trzeba, aby Polska była mocna mocnymi sercami swoich dzieci. Idzie przez Polskę wołanie o ludzi sumienia. Jest wiele problemów, ale najważniejszy jest problem ładu moralnego. Gdy człowiek nie kształtuje swojego sumienia w oparciu o Boża naukę, o Boże objawienie, wtedy zacierają się kryteria. Dzieje się to przez media, działanie prądów liberalnych, gdy człowiek chce ustanawiać inne normy moralne. Droga chrześcijańskiego życia nie jest łatwa, ale Chrystus powiedział: „Ja jestem z wami, aż do skończenia świata”. Musimy tworzyć nową kulturę, w której nie możemy sobie pozwolić na porażkę wobec zła, ale zło trzeba zwyciężać dobrem. Trzeba dziękować Bogu za to dobro, które powstało dzięki temu, że ludzie otwierali swoje serca na Ewangelię, za to co dokonało się przez te 390 lat. Jesteśmy dziedzicami wiary naszych poprzedników. Wykorzystajmy ten piękny jubileusz do takiej pogłębionej refleksji nad swoim człowieczeństwem, by zyskać nowe umocnienie dla wypełnienia Chrystusowej Ewangelii - wzywał Pasterz.
W procesji z darami młodzież i dorośli złożyli dary ołtarza. Podczas Komunii św. zabrzmiał hymn uwielbienia i dziękczynienia „Ciebie, Boga, wysławiamy”. Dziękując Księdzu Proboszczowi oraz wiernym, Ksiądz Arcybiskup podkreślił, że obejmując myślą dawne dzieje parafii, trzeba otwierać się na nowe wyzwania i zadania, gdyż Kościół choć zakorzeniony w przeszłości jednak stale się odnawia i odradza. Wyraził radość, iż parafia Pożdżenice pod przewodnictwem księdza proboszcza jest wspólnotą, która tętni życiem wiary i modlitwy.

* * *

HISTORIA PARAFII

Parafia pw. św. Kazimierza i św. Barbary została erygowana 17 października 1622 r. przez abp. gnieźnieńskiego Wawrzyńca Gembickiego. W grudniu tego roku ks. Mikołaj Starzyński, infułat łaski, konsekrował kościół pw. św. Barbary ufundowany przez Wojciecha i Barbarę Gomolińskich. Obecny drewniany kościół został pobudowany pod koniec XVIII wieku przez dziedzica Pożdżenic, kasztelana sieradzkiego Henryka Miączyńskiego. Pożdżenice były wsią szlachecką. W XVII wieku stanowiły własność Gomolińskich, a w wieku XVIII rodziny Miączyńskich. Około 1867 r. Pożdżenice stały się filią parafii w Wygiełzowie. Powtórne ustanowienie parafii w Pożdżenicach zostało dokonane przez bp. Michała Klepacza 21 kwietnia 1958 r. Kościół ozdabiają zabytkowe obrazy św. Piotra i św. Franciszka z XVII wieku. Także z XVII wieku pochodzi piękna ambona, chrzcielnica, lichtarz i gotycki krucyfiks. Barokowy ołtarz ozdabiają pochodzące z połowy XVII wieku obrazy Ukrzyżowania i św. Kazimierza oraz rzeźby św. Wojciecha i św. Stanisława. Obecnie parafia Pożdżenice jest żywą i dynamiczną wspólnotą. Przy kościele działają ministranci, grupa młodzieżowa „Kana”, dwa koła Żywej Róży, chór i asysta. Także członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej biorą ofiarny udział w życiu parafii. Świętami patronalnymi parafii są odpusty: św. Kazimierza - 4 marca i św. Barbary - 4 grudnia. Proboszczem parafii jest obecnie ks. Sławomir Klich.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek

2025-05-30 08:34

[ TEMATY ]

beatyfikacja

relikwiarz

siostry katarzynki

©niedziela.pl

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Już 31 maja 2025 roku Braniewo stanie się miejscem szczególnej duchowej uroczystości. Po dwudziestu latach procesu beatyfikacyjnego, Kościół wyniesie na ołtarze piętnaście sióstr katarzynek, które oddały życie, trwając przy swoich podopiecznych w ostatnich miesiącach II wojny światowej. Zginęły z rąk żołnierzy Armii Czerwonej, nie opuszczając szpitali, przytułków i domów opieki – miejsc, gdzie były najbardziej potrzebne.

Braniewska beatyfikacja to nie tylko akt wyniesienia do chwały ołtarzy, ale również głęboka lekcja wiary, odwagi i bezgranicznego oddania drugiemu człowiekowi. Męczeństwo sióstr długo nie było historią znaną powszechnie. Dziś mówi się o niej coraz głośniej. W lutym i marcu 1945 roku braniewskie zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny wybrały pozostanie w mieście, przez które przetaczała się ofensywa Armii Czerwonej. Były świadome zagrożenia, jakie niosło ze sobą nadejście wojsk sowieckich, ale postanowiły zostać. Ich ofiara była cicha, lecz ogromna w znaczeniu. Wyniesienie ich na ołtarze to przypomnienie, że świętość rodzi się często z codziennej służby i z heroizmu w najtrudniejszych chwilach.
CZYTAJ DALEJ

Egipt: historyczny klasztor św. Katarzyny na Synaju przechodzi na własność państwa

2025-05-30 16:08

[ TEMATY ]

Egipt

św. Katarzyna

klasztor

Synaj

wikipedia/Berthold Werner

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Po 15 wiekach niezależnego istnienia prawosławny klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj, mający status autonomicznego Kościoła prawosławnego, staje się własnością państwa egipskiego. Taką decyzję wydał 28 maja sąd w Ismailiji, co oznacza w istocie skonfiskowanie przez władze państwowe ogromnego bogactwa materialnego i duchowego tego obiektu: prastarych ikon, rękopisów, starodruków, bibliotek i innych dóbr, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Klasztor św. Katarzyny powstał około 530 roku na rozkaz cesarza bizantyjskiego Justyniana I, choć pierwszą kaplicę wzniesiono tam na początku IV wieku na polecenie cesarzowej Heleny (zmarłej około 328-330 roku) i jest najstarszym, działającym do dzisiaj. monasterem chrześcijańskim na świecie. Znajduje się w wąskiej dolinie Wadi al-Dajr na południu Synaju w miejscu, w którym tradycja biblijna umiejscowiła krzak gorejący, z którego Bóg przemawiał do Mojżesza (Wj 3, 1-6), a w pobliżu wznosi się góra Synaj, zwana też Górą Mojżesza, gdzie miał on otrzymać od Boga tablice Dekalogu. Obiekt, otoczony wysokim na 12-15 metrów i grubym na ponad półtora metra murem obronnym, jest położony na wysokości 1570 m npm.
CZYTAJ DALEJ

ME w wioślarstwie - złoty medal polskiej dwójki podwójnej

2025-05-31 13:43

[ TEMATY ]

sport

Adobe.Stock

Mirosław Ziętarski i Mateusz Biskup zdobyli w Płowdiw złoty medal wioślarskich mistrzostw Europy w dwójce podwójnej. Drugie miejsce zajęli mistrzowie olimpijscy z Paryża Rumuni Andrei Cornea i Marian Enache, a trzecie Fintan McCarthy i Konan Pazzaia z Irlandii.

Polacy zdominowali sobotni finał, od początku narzucili szybkie tempo i wypracowali przewagę nad rywalami. Do mety dopłynęli w czasie 06.02,93, uzyskując 0,94 s przewagi nad Corneą i Enache, którzy na końcówce dystansu przyspieszyli. Irlandczycy stracili do zwycięzców aż 2,55 s.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję