Biskup pomocniczy archidiecezji Owerri w Nigerii, Moses Chikwe i jego kierowca, Ndubuisi Robert, zostali uwolnieni przez swoich porywaczy – podały władze kościelne tej metropolii 1 stycznia na łamach mediów społecznościowych.
Zaznaczono, że ani hierarcha ani jego kierowca nie doznali żadnych szkód. Porywacze nie żądali okupu. O uwolnienie hierarchy zaapelował w Nowy Rok papież Franciszek.
Bp Chikwe, został porwany przez niezidentyfikowanych zamachowców wieczorem w niedzielę, 27 grudnia, w Owerri, stolicy stanu Imo w południowo-wschodniej Nigerii. Do modlitw o uwolnienie i bezpieczny powrót uprowadzonego hierarchy wezwali także biskupi Nigerii a w intencji tej modlili się również katolicy w południowej Kalifornii w USA, gdzie przez kilka lat posługiwał on pracując jednocześnie nad swoim doktoratem.
Bp Moses Chikwe urodził się 4 kwietnia 1967 w Uzoagba-Ikeduru na terenie archidiecezji Owerri. Święcenia kapłańskie przyjął 6 lipca 1996. W roku 2013 uzyskał doktorat w zakresie zarządzania instytucjami edukacyjnymi na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles.
17 października 2019 papież Franciszek mianował go biskupem pomocniczym diecezji Owerri, przydzielając jednocześnie stolicę tytularną Flumenzer. Sakry udzielił mu 12 grudnia 2019 arcybiskup Anthony Obinna – ordynariusz metropolii Owerri.
Uprowadzenie biskupa Chikwe jest najnowszym z serii aktów przemocy, skierowanych przeciwko duchowieństwu w Nigerii. Wcześniejsze porwania dotyczyły jednak księży i seminarzystów, a nie biskupów.
Chrystus umarł, by zstąpić do ciemności – nie tylko do czeluści piekielnych, ale również do ciemności naszego wnętrza – by wyprowadzić nas na wolność.
Jan Paweł II powiedział, że człowiek nie może do końca zrozumieć samego siebie, swojej godności, powołania i przeznaczenia bez Chrystusa. Współczesna mentalność wzdraga się przed takim uniwersalistycznym przesłaniem. Jak to możliwe, że mułła czy rabin nie mogą zrozumieć tego, kim naprawdę są bez Jezusa? Jak to możliwe, że laicki humanista czy mieszkaniec jakiejś odległej wyspy, który nigdy w życiu nie słyszał o Jezusie, nie pozna swego ostatecznego powołania i przeznaczenia bez Niego?
Niegdyś święty biskup z Myry był jednym z ważniejszych świętych chrześcijaństwa. Dziś stał się „świętym komercji”. Współczesność odarła go z ornatu, z głowy zdjęła mitrę i zabrała pastorał. „Świętego krasnala” - jak nietrudno zgadnąć - wymyślili amerykańscy specjaliści od reklamy. Dziś byśmy powiedzieli, że to taki święty po obróbce w McDonald’s.
Jeszcze nawet nie zaczął się Adwent, a już w pierwszych dniach listopada na sklepowe witryny i półki wmaszerowała armia mikołajów. Mikołaje zachęcają nas do zakupu nowego telefonu komórkowego, DVD, komputera i tysięcy zabawek. Są wszędzie. Widać je w telewizji, gazetach, ulotkach reklamowych. Wizerunek mikołaja jest wszechobecny. W jego kształcie produkowane są bombki choinkowe, pluszaki, balony dmuchane, a nawet lizaki i czekoladki. Niestrudzenie co roku św. Mikołaj jest komercyjnym hitem. Większość świętych mogłaby mu tylko pozazdrościć takiej popularności. Problem jednak tkwi w tym, że w przypadku św. Mikołaja mamy do czynienia chyba z największą podróbką wszech czasów. Pewnie dziś św. Mikołaj z Myry patrzy na to wszystko z Nieba i łapie się za głowę, bowiem jego popularność to iluzja.
Sejm wyraził zgodę na pociągnięcie Jarosława Kaczyńskiego do odpowiedzialności karnej w związku z oskarżeniem go przez aktywistę Zbigniewa Komosę o pobicie.
Sejm wyraził w piątek zgodę na pociągnięcie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego do odpowiedzialności karnej w związku z oskarżeniem go przez aktywistę Zbigniewa Komosę o pobicie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.