Reklama

Wiadomości

Dworczyk: przyjęliśmy taki model szczepień, aby zapewnić zaszczepionemu po raz pierwszy drugą dawkę

Przyjęliśmy taki model szczepień dbając o bezpieczeństwa pacjenta, chcąc mieć gwarancję, że niezależnie od potencjalnych problemów, my zapewniamy zaszczepionemu po raz pierwszy pacjentowi drugą dawkę - mówił szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. szczepień przeciw COVID-19 Michał Dworczyk.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szef KPRM na konferencji odpowiedział na pojawiające się w opinii publicznej pytanie, dlaczego w niektórych krajach jest więcej osób zaszczepionych, a przecież wszystkie kraje w ramach UE otrzymują proporcjonalnie szczepionki.

"Kraje w ramach Unii Europejskiej przyjęły dwa różne modele funkcjonowania i działania, jeżeli chodzi o szczepienie" - mówił. "Pierwszy model i między innymi wśród tych krajów są Włochy, polega na tym, że wszystkie szczepionki, które przyjeżdżają do Włoch są przekazywane do punktów szczepień, a pacjenci są szczepieni - to powoduje duży przyrost osób po pierwszym szczepieniu, ale w konsekwencji, wszystko na to wskazuje, że po trzech tygodniach te szczepionki, które będą przyjeżdżały do Włoch w znakomitej większości będą trafiały na drugie szczepienie, a tych pacjentów pierwszy raz szczepionych będzie o wiele mniej" - wyjaśniał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dworczyk podkreślał, że Polska przyjęła inne rozwiązanie. "Takie jak duża część krajów Unii Europejskich" - zaznaczył. "Każdą dostawę szczepionek dzielimy na dwie części: połowa zostaje w magazynie ARM, w mroźniach i czeka na to, aż będzie potrzeba wykorzystać tę połowę na drugą szczepionkę; pierwsza część natomiast - trafia do punktów szczepień" - powiedział.

Reklama

"Przyjęliśmy takie rozwiązanie dlatego, że chcemy mieć gwarancję, że pacjent zaszczepiony po raz pierwszy, który nie uzyskuje jeszcze odporności, bo sam producent podaje, że ta odporność po pierwszej dawce to około 52 procent, a podanie drugiej dawki gwarantuje 95 procent odporności" - mówił szef KPRM.

Jak dodał, "przyjęliśmy ten model dbając o bezpieczeństwa pacjenta, chcąc mieć gwarancję, że niezależnie od potencjalnych problemów logistycznych czy wszelkich innych producenta, my zapewniamy zaszczepionemu po raz pierwszy pacjentowi drugą dawkę".

"Można powiedzieć, że ten nasz model jest podobny nieco do biegu długodystansowego, gdzie tempem nieco wolniejszym niż sprinter, ale za to cały czas, konsekwentnie przesuwamy się w równym tempie naprzód" - mówił Dworczyk. (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski

gb/ godl/

2021-01-13 16:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szczepić się czy nie szczepić?

Stanowisko ekspertów KEP przedstawia skondensowaną wiedzę z zakresu teologii moralnej, która powinna być uwzględniona przy podejmowaniu decyzji o szczepieniu.

Przed tym dylematem stoją dziś miliony ludzi na całym świecie, w tym w Polsce. Tych, którzy dziś są na „nie”, opierając się na emocjach, próbuje się przekonać na „tak” profrekwencyjną kampanią przygotowaną przez polityków. Opublikowane w ostatnim czasie stanowisko Zespołu Ekspertów ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski to przekaz zupełnie innego rodzaju. Przedstawia ono skondensowaną wiedzę, przede wszystkim z zakresu teologii moralnej, która powinna być brana pod uwagę przy podejmowaniu ważnej osobistej decyzji o szczepieniu, pamiętając jednak, że ma ona znaczący wymiar społeczny.
CZYTAJ DALEJ

Farmaceuta oddaje licencję, aby uniknąć wydawania „pigułki dzień po”

2025-05-22 08:43

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Pigułka dzień po

Pigułka dzień po

Niemiecki farmaceuta Andreas Kersten złożył wniosek o cofnięcie swojej licencji zawodowej po orzeczeniu sądu, który, choć oczyścił go z zarzutów wykroczenia zawodowego, stwierdził, że sprzeciw sumienia nie może być ważniejszy od obowiązku wydawania autoryzowanych leków, takich jak „pigułka dzień po”.

Andreas Kersten, niemiecki farmaceuta i właściciel apteki Undine w Berlinie, oficjalnie zwrócił się o cofnięcie zezwolenia — państwowej licencji, która umożliwia mu wykonywanie zawodu farmaceuty w Niemczech. Decyzja ta jest konsekwencją orzeczenia Wyższego Sądu Administracyjnego Berlina-Brandenburgii, który w czerwcu 2024 r. uniewinnił go od zarzutu naruszenia obowiązków zawodowych, ale jednocześnie orzekł, że farmaceuci nie mają prawa odmówić wydania zatwierdzonych leków z uwagi na sprzeciw sumienia .
CZYTAJ DALEJ

Czy niebo istnieje naprawdę? Śledztwo dziennikarskie dotyczące życia po śmierci

2025-05-22 21:21

[ TEMATY ]

świadectwo

niebo

Adobe Stock

Co dzieje się z człowiekiem po śmierci ciała? Czy niebo naprawdę istnieje? Zapraszamy na lekturę fragmentu nowości Wydawnictwa eSPe: „Sprawa nieba. Śledztwo dziennikarskie dotyczące życia po śmierci”.

Mój przyjaciel Nabeel chorował na raka żołądka. Siedziałem przy jego łóżku w szpitalu w Houston, zaledwie kilka dni przed jego śmiercią. Jego twarz była wychudzona, nogi kościste i słabe. Umierał, mając zaledwie trzydzieści cztery lata. Nabeel Qureshi był oddanym muzułmaninem, zanim rozpoczął proces poszukiwania, który doprowadził go do uznania prawdy chrześcijaństwa i wiary w Jezusa. Zdążył ukończyć medycynę, zdobyć dwa tytuły naukowe, napisać bestsellerowe książki i stać się mówcą znanym na całym świecie. Jego śmierć była głęboką stratą dla każdego, kto miał zaszczyt nazywać go przyjacielem. Odszedł w 2017 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję